Liliowce - ( Hemerocallis ) FOTO relacje cz.12

[mateola]

Szkoda, że to się powoli kończy...

[tadeo]

[michal88]

Witam wszystkich, sporo tu u was się dzieje coraz więcej entuzjastów liliowcowych i fajnie Ma ktoś liliowce które teraz zaczynają kwitnąć (nie mylić z tymi co powtarzają kwitnienie)?

[klio]

Z późno kwitnących mam Sandrę Elizabeth, która 3 dni temu rozwinęła pierwsze kwiaty.

[michal88]

Mam Sandre Elizabeth, jest bardzo pociesznym kwiatkiem i przede wszystkim ma dobra łodygę, do krzyżówek na późne pierwsza klasa, sierpniowych i wrześniowych liliowców jest mało więc klio zapylają ją ile się tylko da ;)

[michal88]

Kilka fotek późnych odmian:
Mum Is Late:

Taner Rose (jeszcze trzeba troszkę zaczekać na kwiatek )

Cayenne:

Mum Is Late

[affa]

Jeszcze parę ciekawostek.

Piękne
Tadeuszu, to siewki czy odmianowe. Jeżeli odmianowe, to podaj proszę ich nazwy.

[tadeo]

Witam
To siewki moje.

[Ellaa]

Co tu tak cicho...nic już u Was nie kwitnie?
U mnie jeszcze kilka cieszy oczy kwiatami, oto one:

Beautiful Olsztyn



od Ismeny





Kwanso



A te już przekwitły, ale wciąż kwitną na zdjęciach

Jennifer Trimmer



Supersistious



Lip Smack



Od Ismeny



Ed Murray



NN



Eyes That See



Awesome Blossom



Ignacy Domeyko



siewki

[liliales]

Miła niespodzianka na koniec sezonu - dziś po raz pierwszy zakwitły dwie siewki - jedna w trzecim roku od siewu, 18 cm średnicy, druga jest z grudnia 2014, 16 cm średnicy














Pozdrawiam
Małgosia

[ELST_2008]

Małgosiu ! Bardzo ładna ta Twoja siewka, róż z piękną żółtą, grubą falbanką. Ciekawy zestaw barw. Niech rośnie szybko ! A u mnie ostatnie kwitnienie !!!! NIESTETY !!!

[3 KOTY]

Nie mam już miejsca, ale chętnie oglądałam Wasze cudeńka!

[Krula]

Witam i pozdrawiam.Liliowce z nasion uprawiam od paru lat .Przeczytałem, że taka nieprofesjonalna osoba jak ja może tu zaistnieć.Na początku krzyżowałem liliowce ,które mam na działce.Wszystko ze wszystkim-czyste szaleństwo.Szybko okazało się ,że zabraknie na nie miejsca.Pomogła mi w tym energiczna postawa żony i selekcja ilościowa.Wniosek-we wszystkim jest potrzebny umiar.W wątku 'liliowce z nasion' są zdjęcia mojej grządki z siewkami.Zapewniam, amatorom to wystarczy. Jeśli czyni się to co roku,to mamy zajęcie na lata. A lata nie można się doczekać bo co to z tego krzyżowania wyjdzie.Jeśli mogę, to chciałbym przedstawić poglądowo efekty zapylania liliowca Smuggler's Gold w ostatnim czasie.Częściowa selekcja już się
odbyła(chyba to nie koniec?).













To tyle dziś.