Koniczyna w trawniku
Re: Koniczyna
Staw został zasypany w poprzednim roku. Koniczyna będzie przeznaczona dla królików. U sąsiada rośnie taka duża trawa nawet gdy stoi tam woda, więc skoro z koniczyną będzie problem to może ta trawa... Tylko pozostaje kwestia jak się ona nazywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koniczyna
Nadal nie wiadomo, czym staw zasypany... Jeśli jakimś piachem to prędzej biała. Jeśli czymś lepszym to można spróbować z czerwoną. Tylko nie licz na zbiór w roku wysiewu. No i oczywiście licz się z nawożeniem.
Niech się ktoś bardziej doświadczony wypowie czy dobrze plotę.
Niech się ktoś bardziej doświadczony wypowie czy dobrze plotę.

Re: Koniczyna
Staw został zasypany piachem, nie zależy mi na czerwonej koniczynie chcę tylko wiedzieć czy biała tam będzie rosła skoro ta pierwsza ma "wyższe wymagania".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koniczyna
Moim zdaniem powinna. Jeśli nie wysiejesz za gęsto, to po jakimś czasie natura zrobi swoje i dosadzi tam jeszcze co trzeba. 
Czy ta koniczyna ma użyźnić glebę, służyć jako pasza czy tak sobie rosnąć?

Czy ta koniczyna ma użyźnić glebę, służyć jako pasza czy tak sobie rosnąć?
Re: Koniczyna
Oczywiście ma służyć jako pokarm dla królików.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koniczyna
W pierwszym roku raczej nie zbierzesz sensownych ilości, do tego licz się z nawożeniem - w końcu piach. Jak coś w niej jeszcze wyrośnie, tym lepiej dla zwierzaków.
Powodzenia.

Re: Trawnik i koniczyna
Pewnie pomyślicie, że zwariowałam 
Nie jestem miłośniczka książkowych trawników, lubię takie ze stokrotkami i koniczyną. W poprzednim miejscu miałam urocze poduchy koniczyny
Teraz pojawia mi się czasem w trawniku, ale raczej sama znika i ma coraz mniejszy areał i coraz słabsza jest. Oczywiście żadnej chemii nie używam.
Co zrobić, aby było więcej koniczyny?

Nie jestem miłośniczka książkowych trawników, lubię takie ze stokrotkami i koniczyną. W poprzednim miejscu miałam urocze poduchy koniczyny

Teraz pojawia mi się czasem w trawniku, ale raczej sama znika i ma coraz mniejszy areał i coraz słabsza jest. Oczywiście żadnej chemii nie używam.
Co zrobić, aby było więcej koniczyny?
Re: Trawnik i koniczyna
Dosiać 
Mnie uznacie może za chorą psychicznie ale w sadzie zamiast trawy posiałam właśnie koniczynę
- a jakie to drogie
20 zł za kilogram nasion
i nie przeszkadza mi w ogóle że za parę lat mogę ją mieć przed domem w trawniku 

Mnie uznacie może za chorą psychicznie ale w sadzie zamiast trawy posiałam właśnie koniczynę




Magda - pilna uczennica Matki Natury
Re: Trawnik i koniczyna
Nie wiem jak to by było przy dużym "stężeniu" koniczyny na trawniku ale u mnie pomaga 1/nawożenie trawnika, 2/częste koszenie, 3/Starane raz na rok. Zauważyłem, że chwasty jednak nie lubią koszenia i po którymś koszeniu w krótkich odstępach czasu trawa zwycięża większość z nich.
Starane wbrew temu co tu napisano uważam za dobry, selektywny i w miarę mocny środek. Trawy nie rusza, chwasty żółkną mi już 2-3 dni po oprysku. Jednak ja pryskam miejscowo, starając się trafić chwasta. Dla porównania, zamieranie niechcianej trawy lub chwastów po oprysku Roundupem widać najwcześniej po tygodniu.
Starane wbrew temu co tu napisano uważam za dobry, selektywny i w miarę mocny środek. Trawy nie rusza, chwasty żółkną mi już 2-3 dni po oprysku. Jednak ja pryskam miejscowo, starając się trafić chwasta. Dla porównania, zamieranie niechcianej trawy lub chwastów po oprysku Roundupem widać najwcześniej po tygodniu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Trawnik i koniczyna
hej,
a czy ktoś dysponuje fotką takiego naturalistycznego trawnika.
Ja uwielbiam swój ze stokrotkami, ale ostatnio udział procentowy mniszka oraz właśnie koniczyny trochę mnie niepokoi.
Czy kończyna może w końcu zodminować trawę, czy nie - na razie mam tej koniczyny kępki i są fajne, ale w przypadku zagrożenia (nie przeżyję utraty stokrotek!), może powinnam działać już?
a czy ktoś dysponuje fotką takiego naturalistycznego trawnika.
Ja uwielbiam swój ze stokrotkami, ale ostatnio udział procentowy mniszka oraz właśnie koniczyny trochę mnie niepokoi.

Czy kończyna może w końcu zodminować trawę, czy nie - na razie mam tej koniczyny kępki i są fajne, ale w przypadku zagrożenia (nie przeżyję utraty stokrotek!), może powinnam działać już?

"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Witam
Czy ktoś się orientuje, czy jest pomiędzy nimi różnica, czy to jest to samo.
Koniczyna biała wchodzi w skład mieszanki trawnikowej "trawa z mikrokoniczyną", którą mam posianą u siebie.
Jako że pojawiło się u mnie dosyć sporo chwastów, chciałbym potraktować trawnik chwastoxem a ten zwalcza koniczynę polną.
Czy w ten sposób nie zwalczę niepotrzebnie koniczyny białej ????
Czy ktoś się orientuje, czy jest pomiędzy nimi różnica, czy to jest to samo.
Koniczyna biała wchodzi w skład mieszanki trawnikowej "trawa z mikrokoniczyną", którą mam posianą u siebie.
Jako że pojawiło się u mnie dosyć sporo chwastów, chciałbym potraktować trawnik chwastoxem a ten zwalcza koniczynę polną.
Czy w ten sposób nie zwalczę niepotrzebnie koniczyny białej ????
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
Chwastox oszczedzi tylko trawę...
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
A ja tylko dodam,że koniczyna polna to ta,która ma kwiaty w postaci puchatych "kotków " jak te wierzbowe.
Kwiaty to resztki Raju.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 4 cze 2014, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
A ja jeszcze tylko dodam, że mikrokoniczyna to nie to każda koniczyna biała, tylko jedna jej odmiana, o specyficznych cechach. To tak dla ścisłości, żeby ktoś sobie trawnika zwykłą koniczyną białą nie zapaskudził.
Różnice pomiędzy mikrokoniczyną o innymi koniczynami to:
- rozmiar (mikro ma mniejsze liscie, krótsze łodygi, generalnie rośnie mniejsza), przez co mikro lepiej znosi koszenie i po przejechaniu kosiarką nie zostają placki gołej ziemi,
- przez swój rozmiar, mikro jest odporniejsza na deptanie (zwykła koniczyna łatwiej się łamie, bo jej dłuższe i grubsze łodygi są bardziej kruche),
- mikro nie tworzy takich zwartych kęp jak jej większe odmiany, przez co nie wypiera trawy.
I wydaje mi się, że mikrokoniczyna słabiej kwitnie niż te duże odmiany, ale pewności nie mam, bo trawnik koszę 2 razy tygodniowo i to może być wynik tych zabiegów (nie mam w trawie zwykłej koniczyny, dlatego nie mam punktu odniesienia) a nie jakaś cecha tej odmiany. Ma to o tyle znaczenie, że koniczyna to roślina miododajna, więc im więcej jej kwiatów w trawie, tym większe ryzyko nadepnięcia na pszczołę, co ma znaczenia jeśli chodzi się boso lub ma małe dzieci.
Różnice pomiędzy mikrokoniczyną o innymi koniczynami to:
- rozmiar (mikro ma mniejsze liscie, krótsze łodygi, generalnie rośnie mniejsza), przez co mikro lepiej znosi koszenie i po przejechaniu kosiarką nie zostają placki gołej ziemi,
- przez swój rozmiar, mikro jest odporniejsza na deptanie (zwykła koniczyna łatwiej się łamie, bo jej dłuższe i grubsze łodygi są bardziej kruche),
- mikro nie tworzy takich zwartych kęp jak jej większe odmiany, przez co nie wypiera trawy.
I wydaje mi się, że mikrokoniczyna słabiej kwitnie niż te duże odmiany, ale pewności nie mam, bo trawnik koszę 2 razy tygodniowo i to może być wynik tych zabiegów (nie mam w trawie zwykłej koniczyny, dlatego nie mam punktu odniesienia) a nie jakaś cecha tej odmiany. Ma to o tyle znaczenie, że koniczyna to roślina miododajna, więc im więcej jej kwiatów w trawie, tym większe ryzyko nadepnięcia na pszczołę, co ma znaczenia jeśli chodzi się boso lub ma małe dzieci.
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
ja nie wiem jaką mam koniczynę, ale kwitnie i na biało i na różowo. cięta regularnie zaczęła sama wykształcać małe liście i jest drobna. I nie ma problemu nawet z bardzo niskim koszeniem. Nie zależało mi na niej, to ciąłem równo i często. Obecnie stanowi około 20% trawnika - i wygląda naprawdę nieźle - dzięki niej trawnik jest bardziej zielony, gęstszy i miękki.