Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7

[aturi]

Proszę o identyfikacje:
1.
2.

3.

[KaaWaa]

Powiedzcie proszę, w jakim stadium dojzałośći zbieracie dynie makaronowe? W książce o uprawie mało znanych warzyw wyczytałam żeby ją zrywać jak osiągnie długość 25 cm i żeby nie opóźniać zbioru, czyli tak jak cukinie, a ja moją trzymam na krzaku tak jak inne dynie.

[akkara]

Bardzo proszę o identyfikację moich dyń.
Pierwsza to makaronowa o ciemnozielonej skórce, która teraz zaczyna żółknąć od strony resztek okwiatu.



Druga, to malutka dyńka, o kremowo-żółtej skórce w młodości



i wielokolorowej w fazie zbliżonej do dojrzałości


Pierwsza pochodzi z nasion z Polanu zamieszana w opakowaniu Pyzy, a druga z dyni sprzedawanej w angielskim Waitrose pod nazwą Harlequin. Myślałam, że to może Sweet Dumpling, ale z tego co oglądałam w necie, to SD w początkowej fazie jest raczej zielona i wybarwia się po kilku miesiącach przechowywania.
Dodam jeszcze, że dynia o nazwie Harlequin istnieje i jest to mieszaniec F1 wywodzący się właśnie z odmiany Sweet Dumpling, ale czy to możliwe, że z jej nasion otrzymałam rośliny powtarzające cechy matecznej?

[ElfyTrzy]

Pierwsze zbiory za mną:) Oto kilka zdjęć tego co jeszcze na krzaczkach i tego co już zostało zerwane.

Musquee de Ancenis



Kogigu. Zebrałam je z krzaka bo jeszcze ma z 5 zielonych i może je teraz wykarmi...




Berettina Piacentina (tak myślę bo na Sweet Meat to raczej nie wygląda, a z zielonych tylko SM jeszcze mam)




Galeux d'Eysines z pierwszymi pryszczami




Baby Boo, specjalnie dla mojej 3letniej Zosi, która zażyczyła sobie białe dyńki...




Kogigu, mała Musquee de Ancenis, Waltham Butternut - na jednym z krzaczków ma jeszcze z 3 albo 4 zielone dyńki. Oby jesień była cieplutka..




Kogigu, moja gwiazda sezonu




W środku: Whangaparaoa Crown, rozczarowanie sezonu, jeden owoc na krzaku i jeszcze musiałam zebrać za wcześnie bo szypułka zaczęła gnić. Nie wiem czy będzie zjadliwa. Dookoła białe patisony, 2 żółte Pyzy, pomarańczowe Solory (mega rozczarowanie sezonu).




I jeszcze raz Kogigu bo są piękne... Nie wiem jeszcze jak smakują, ale mam nadzieję, że OK bo już jakaś mysiora mi jedną podjadała...

[nowapasja]

Śliczne te Kogigu Moje rozczarowanie sezonu to Hokkaido, co prawda sporo sztuk ale małe jak spore jabłko pójdą do pieczenia.

[MoWo]

akkara
Ja zbieram nasiona F1 i jeszcze mi żadne dziwadło nie wyszło(oczywiście ręcznie zapylane), to normalny Harlekin.
Myślę że oni specjalnie piszą że to F1 żeby ludzie sobie nasion nie rozmnażali.
Makaronowa wygląda jak skrzyżowanie Pyzy z cukinią.
ElfyTrzy
Gratuluję Kogigu
U mnie Solor i Whangaparaoa Crown dobrze owocują.

[ElfyTrzy]

nowapasja
O, to i tak dobrze, że sporo Ci urosło. Ja z 2 Krzaków Solora zebrałam 4 maleńkie dyńki.
A Kogigu przypominają mi taki mały, śliczny, żeliwny czajniczek do parzenia zielonej herbaty, który gdzieś kiedyś wypatrzyłam...

MoWo, pewnie dużo zależy od miejsca w ogródku, mam cztery krzaki Waltham Butternut i każdy inaczej owocuje. Musquee de Ancenis tak samo. Ale Solory i W. Crown miałam też po dwa krzaki i podobnie jak inne rozmieściłam na różnych grządkach w ogródku, ale widać żadne im nie podeszło. Szczególnie szkoda mi Solora, bo miał zastąpić Hokkaido, którą moje dzieci uwielbiają.

[akkara]

Makaronowa wygląda jak skrzyżowanie Pyzy z cukinią.

Byłby to chyba dziwoląg botaniczny ;). Początkowo podejrzewałam, że to może kabaczek, ale jedna już została skonsumowana. Oderwała mi się parę dni temu jak była jeszcze cała zielona i jest to dynia makaronowa, ale włókienka są jakby cieńsze niż u Pyzy.

[MoWo]

I cukinie i dynie makaronowe to dynie zwyczajne ,a więc mogą się krzyżować ,chociaż ja jeszcze nie próbowałem.

[Amanita]

ElfyTrzy, Przepiękne dynie!

Whangaparaoa Crown, rozczarowanie sezonu, jeden owoc na krzaku i jeszcze musiałam zebrać za wcześnie bo szypułka zaczęła gnić. Nie wiem czy będzie zjadliwa.

Ja mam takie samo spostrzeżenie, mam też tylko 1 owoc, a miałam nadzieję, że będzie więcej. Ta dynia zresztą w ogóle jakaś mała jest, na zdjęciu - jak kupowałam nasiona, to wyglądała na większą. Mam nadzieję, że chociaż smak zrekompensuje mi to

[ElfyTrzy]

Dziękuję Mam w sumie ok. 65 sztuk na krzakach - liczone pobieżnie z moją sześciolatką, plus kilkanaście zebranych:) Z tym, że to małe lub średnie dyńki, nie mam olbrzymów.

Co do W.Crown to mam dwa krzaki, na obu po jednej dyni, mniejsza jeszcze dojrzewa na krzaczku, miejsce chyba słabe, więc się za bardzo nie dziwię ale ta druga miała super miejscówkę (Waltham Butternut obok szaleje) a jednak jej się nie podobało. Też jestem ciekawa smaku, tylko przez psujący się ogonek musiałam ją zebrać niedojrzałą, więc smakiem chyba nie zabije...

[akkara]

I cukinie i dynie makaronowe to dynie zwyczajne ,a więc mogą się krzyżować

A tego to nie wiedziłam. Myślałam, że nie mogą się krzyżować.

[x - e-1]

Ja w tym roku nie wysiałam żadnej, chociaż zakupiłam nasiona makaronowej, ale jak widzę Wasze, to mi ślinka leci na myśl o zupie z dyni. Na przyszły sezon wysieję

[krynka]

Zastanawiam się tylko jakiej wielkosci powinna być Delikata,bo u mnie dyńki porosły niewielkie- jak przerośnięty ogórek
Może to z powodu suszy?
Ale do faszerowania taka wielkość idealna

Elu,zupka z dyni pyszna,a pieczona z oliwką i ziołami chyba jeszcze lepsza. Że nie wspomnę o faszerowanych.

Wczoraj odkryłam jak pyszne są do pieczenia dynia Delicata i dynia piżmowa.Obydwie twarde i o zwartym,miąższu. Mogą pod tym względem śmiało konkurować z Hokkaido. Delicata trochę mączysta,ale mnie to b. odpowiada. Obydwie nafaszerowałam wczoraj szpinakiem( malabar) zasmażanym i papryką podsmażoną na maśle. Pychotka

[BasiaSt]

U nas jesienią dynia to podstawa jadłospisu. Z dżemem z dyni na czele.