Właśnie wróciłam z podlewania.Ja ogród ,mąż warzywnik. Jeszcze ratujemy paprykę, bo jest ładna i dojrzewa.
Aga one się różnią między sobą.Jak je posadzisz to sama zobaczysz.
Sławku i ja Cię witam jesiennie. Przecież jeszcze lato trwa. Krokusów jeszcze nie widzę.Tak dopiero na forum zauważyłam,że u mnie wszystko jakby wcześniej.Czy dobrze to nie wiem, bo jesień też przyszła wcześniej. Dzięki za nazwanie hosty. Jak dokończę post to sprawdzę.
Soniu dobrze,że trawka w doniczce to mogę sobie z nią pochodzić. Jak na razie tam ją postawiłam. A zimowity jak odkopałaś to posadź i jeszcze zakwitną.
Iwona masz rację.Dzięki dobra kobieto.
To śniedek,bo go miałam. Nie kwitł jeszcze. Jestem ciekawa bardzo kwiatu.
Aster jesienny wysoki.
Powojnik po chorobie wypuścił nowy pęd i ma kwiatka. Jednak troszkę inny niż miał wcześniej.
Dobrze,że nie padł mi.
Proszę się częstować. Winogronka męża słodziutkie.
, jak mi ślinka pociekła 
Powojnik jeszcze cię zaskoczył, jaki piękny kwiat. Niestety cebulkę zimowita przecięłam na pół, pozostałe nienaruszone.
Pisałaś o zimowitach i powiem ci, że chyba coś jest nie tak z moją ziemią, bo z kupionych dwa lata temu 10 sztuk w tym roku wyszło już tylko 3 (wiosną), a i tak nie wiem czy cokolwiek zakwitnie. Może sadzę je za głęboko 
Ja też mam te pospolite odmiany ,ale w trzech kolorach. Nie wszystkie jeszcze widzę. 
U mnie też woda się leje, bo już watpię w te prognozy deszczowe.
