Mój Raj cz. V
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój Raj cz. V
Grażynko, melduję cię u ciebie fajnie, że wreszcie otworzyłaś nowy wątek . Dałaś po oczach tymi liliami, szkoda, że nie można przywołać ich zapachu Jeszcze się dobrze lato nie skończyło, a ja już marzę o kolejnym lipcu
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój Raj cz. V
Grażynko, suszy u Ciebie nie widać, ale na rachunku pewnie zobaczysz, kolorowo u Ciebie
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Grażynko ale u Ciebie jeszcze kwiatów kwitnie u mnie większość nie dała rady susza je zmogła , lilie masz cudne
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój Raj cz. V
Witam w prawie jesienny wieczór brzydko,mokro i wietrznie,nadzieja bo jutro u nas ma być 17 st.i bez deszczu,czeka mnie zrywanie malin,
Alu podczas tych największych upałów podlewałam co drugi dzień z węża cały ogród,i to na pewno pomogło utrzymać rośliny przy życiu, ale tak jak Iwonka stwierdziła suszę odczuję jak będę płaciła za wodę
Martuś witaj w moim skromnym ogródku , dobieram tak kwiaty żeby było kolorowo na rabatach od wiosny do jesieni,zawsze coś tam kwitnie,wędzarkę na działce wymyślił mąż ,spełnia po kolei swoje marzenia,on już nie pracuje zawodowo,niech więc realizuje się w ogrodzie,a jest co robić ja sama jak pracuję to nie dałabym niestety rady utrzymać w takim porządku jakim mamy,musimy uzupełniać się ,,
Sabinko mam sporo lilii ale Twoich nie przeskoczę,też bym chciała żeby kwitły bez przerwy,nowe orientalne wsadzasz na wiosnę czy jesienią
Marysiu mało Cię na forum ,zajęta jesteś pewnie wnukami,nam teraz doszedł obowiązek chodzenia z wnukami do przedszkola i do szkoły,rodzice bardzo zapracowani,
pozdrawiam gorąco
Portreciki moich kwiatków z ostatniego tygodnia,bo po dzisiejszym dniu już nie będą takie piękne,wiatrzysko powyginało dalie we wszystkie strony
Alu podczas tych największych upałów podlewałam co drugi dzień z węża cały ogród,i to na pewno pomogło utrzymać rośliny przy życiu, ale tak jak Iwonka stwierdziła suszę odczuję jak będę płaciła za wodę
Martuś witaj w moim skromnym ogródku , dobieram tak kwiaty żeby było kolorowo na rabatach od wiosny do jesieni,zawsze coś tam kwitnie,wędzarkę na działce wymyślił mąż ,spełnia po kolei swoje marzenia,on już nie pracuje zawodowo,niech więc realizuje się w ogrodzie,a jest co robić ja sama jak pracuję to nie dałabym niestety rady utrzymać w takim porządku jakim mamy,musimy uzupełniać się ,,
Sabinko mam sporo lilii ale Twoich nie przeskoczę,też bym chciała żeby kwitły bez przerwy,nowe orientalne wsadzasz na wiosnę czy jesienią
Marysiu mało Cię na forum ,zajęta jesteś pewnie wnukami,nam teraz doszedł obowiązek chodzenia z wnukami do przedszkola i do szkoły,rodzice bardzo zapracowani,
pozdrawiam gorąco
Portreciki moich kwiatków z ostatniego tygodnia,bo po dzisiejszym dniu już nie będą takie piękne,wiatrzysko powyginało dalie we wszystkie strony
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7865
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Grażynko
Widzę ,że u Ciebie nic nie jest popalone ,wszystko ładnie się prezentuje .
Ja na szczęście nie podlewam bo mimo tej pogody ziemia w miarę wilgotną tylko te co mają krótkie korzonki mogły ucierpieć .
Moim roślinom zaszkodziły ślimaki i gorące słońce i właśnie przez to mam duże straty liście normalnie są ususzone .
Pięknego dnia i zdrówka życzę
Widzę ,że u Ciebie nic nie jest popalone ,wszystko ładnie się prezentuje .
Ja na szczęście nie podlewam bo mimo tej pogody ziemia w miarę wilgotną tylko te co mają krótkie korzonki mogły ucierpieć .
Moim roślinom zaszkodziły ślimaki i gorące słońce i właśnie przez to mam duże straty liście normalnie są ususzone .
Pięknego dnia i zdrówka życzę
Pozdrawiam Alicja
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Grażynko,
na tak niewielkiej przestrzeni zgromadziłeś ogromną ilość przepięknych kolekcji roślinności
Lilie, żurawki, jeżówki, hortensje, róże... cudnie
na tak niewielkiej przestrzeni zgromadziłeś ogromną ilość przepięknych kolekcji roślinności
Lilie, żurawki, jeżówki, hortensje, róże... cudnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój Raj cz. V
Grażynko ogród soczyście zielony i pełen kolorów. Róże w kroplach cudne i fioletowe astry wyjątkowo mi się spodobały. Hortensje ślicznie się przebarwiają, nie ususzone.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Grażynko,super ,że u Ciebie popadało,u mnie nic nie ma deszczu ,niby się chmurzy dookoła i tyle ,wieją wstrętne wiatry i jeszcze bardziej wysuszają rośliny, więc podlewam dalej ,dzisiaj pojechałam do lasu zobaczyć czy są już rydze ,ale nic nie ma ,chociaż w lesie było mokro ,może lada dzień się pokażą ,mam pół godziny drogi samochodem na te rydze to będę zaglądać ,wszystkie zapasy rydzowe się skończyły,Twój ogródek jest uroczy,pozdrawiam i miłego dnia życzę
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Grażynko.
Ogród piękny, rośliny rosną jak szalone.
Berberysy, to moja stara miłość, która przetrwała różne fascynacje ogrodowe.
Serdeczności zostawiam.
Ogród piękny, rośliny rosną jak szalone.
Berberysy, to moja stara miłość, która przetrwała różne fascynacje ogrodowe.
Serdeczności zostawiam.
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój Raj cz. V
Alu na aurę nie mamy wpływu,musimy pogodzić się z takim stanem jaki jest, u nas od czasu do czasu przez lato popadało,jeśli w ciągu dwóch dni nie spadł deszczyk,to ja w czasie tych upałów wieczorkami podlewałam całą działkę ,obecnie nie podlewam ,bo co rusz popaduje,no i dobrze ,poletko po ogórkach dzisiaj pokryłam kompostem ,ziemię wymieszałam i posadziłam truskawki
Witaj Zuziu w moim skromnym raju,w ciągu pięciu lat dorobiłam się trochę roślinek i kwiatków,ale jeszcze by się chciało ,tylko ogródek nie z gumy,i tak mąż po długich namowach oddał kawałek trawnika i będę tworzyć nową rabatę ,doniczkowe koniecznie przed zimą muszą się znaleźc w ziemi
Soniu jestem dumna że udało mi się utrzymać ogród w dobrej kondycji,bardzo Ci dziękuję za pochwały ,teraz jak się ochłodziło nabrałam ochoty do dalszej pracy w ogrodzie,chcąc żeby było normalnie trzeba się narobić,dobrze że ta praca jest dostrzeżona i w tym roku skromnie mówiąc dostaliśmy wyróżnienie za wzorową działkę
Matuś i mój mąż też czeka na grzybki ,bo jest zapalonym grzybiarzem ,u nas ostatni pada co dziennie ,być może jeszcze grzybków pojemy,
dzisiaj jak przygotowywałam zagon na truskawki było mięciutko,lubię robić w takiej ziemi,wyrwałam też część buraczków i teraz właśnie się gotują,spokojnej nocki
a to nagroda za naszą pracę na działce,głupio tak się chwalić bo nie robimy tego na pokaz tylko dla satysfakcji ,mamy z tego korzyści i przyjemność
metamorfoza mojej Wanilki ,w tym roku robi to wspaniale,jestem nią zachwycona
Witaj Zuziu w moim skromnym raju,w ciągu pięciu lat dorobiłam się trochę roślinek i kwiatków,ale jeszcze by się chciało ,tylko ogródek nie z gumy,i tak mąż po długich namowach oddał kawałek trawnika i będę tworzyć nową rabatę ,doniczkowe koniecznie przed zimą muszą się znaleźc w ziemi
Soniu jestem dumna że udało mi się utrzymać ogród w dobrej kondycji,bardzo Ci dziękuję za pochwały ,teraz jak się ochłodziło nabrałam ochoty do dalszej pracy w ogrodzie,chcąc żeby było normalnie trzeba się narobić,dobrze że ta praca jest dostrzeżona i w tym roku skromnie mówiąc dostaliśmy wyróżnienie za wzorową działkę
Matuś i mój mąż też czeka na grzybki ,bo jest zapalonym grzybiarzem ,u nas ostatni pada co dziennie ,być może jeszcze grzybków pojemy,
dzisiaj jak przygotowywałam zagon na truskawki było mięciutko,lubię robić w takiej ziemi,wyrwałam też część buraczków i teraz właśnie się gotują,spokojnej nocki
a to nagroda za naszą pracę na działce,głupio tak się chwalić bo nie robimy tego na pokaz tylko dla satysfakcji ,mamy z tego korzyści i przyjemność
metamorfoza mojej Wanilki ,w tym roku robi to wspaniale,jestem nią zachwycona
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój Raj cz. V
Witaj Dorotko, lubię też berberysy ze względu na ich kolory,na rabatach ładnie się prezentują.mam dwie miniaturki i jeden normalny,więcej nie było by gdzie wsadzić,pozdrawiam Cię serdecznie
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój Raj cz. V
Przecudny liliowy wstęp, a te nakrapiane to może znasz ich nazwy?
A jak kolorowo u Ciebie
Wanilka przecudną metamorfozę przechodzi
Gratuluję dyplomu
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój Raj cz. V
Hortensja cudnej urody, Grażynko, aż się napatrzyć nie mogę.
Moje w tym roku kiepskiej urody, ale sucho miały, to pewnie dlatego.
Moje w tym roku kiepskiej urody, ale sucho miały, to pewnie dlatego.