Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Dogoniłam Cię nareszcie ale to już prawie na rynku w Krakowie jak zwykle zadyszkę mam okropną bo górek po drodze niemało
Pięknie w ogrodzie i smakowicie
Pięknie w ogrodzie i smakowicie
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu nie narzekam obecnie na brak czasu, ale oczywiście bywa różnie Nie masz miejsca, a ja widziałam u Ciebie spory trawnik Większość nowych odmian róż powtarza kwitnienie
Małgosiu miło Cię gościć otwarcie nie tyle huczne co konieczne, bo liczba stron wątku ograniczona Marcinki z dnia na dzień rozwijają się, ocieplenie robi swoje Orzechy takie świeże to jedyne którymi się zażeram
Alu no to jesteś szczęśliwcem nie dość, że udało się popracować w ogrodzie to jeszcze masz owoce kiwi Miło że Ci się u mnie podoba
Iwonko takie żółknące liście zimowitów zaplatam ze sobą i jakoś mnie nie rażą Marcinki bardzo lubię
Kasiu o tak masz rację oby jak najdłużej chociaż w prognozie widzę jakieś załamanie, deszcze i zimniej
Lucynko jak rok temu ogłosiła miłość do tych asterków to kochane forumki słały mi różniste kolory i wysokości...no i wyszła z tego taka kolekcja Będę je teraz przesadzać i rozmnażać, bo marzą mi się spore kępy Różyczka o której piszesz to Graham Thomas, coś w tym roku marniej kwietnie pewnie suche i gorące powietrze jej nie pasują, ale zaczyna powtarzać kwitnienie i może jeszcze pokaże swoją urodę Pachnie, ale trzeba ją powąchać
A to paskuda jakaś to jest niestety urok działek Ściskam
Marysiu dzisiaj do Rynku nie doszłam, ale ....dobrze że jesteś, bo coś Cię mało na FO Pewnie znowu angażujesz się w remonty a może wnuki? więc spokojnie
Małgosiu miło Cię gościć otwarcie nie tyle huczne co konieczne, bo liczba stron wątku ograniczona Marcinki z dnia na dzień rozwijają się, ocieplenie robi swoje Orzechy takie świeże to jedyne którymi się zażeram
Alu no to jesteś szczęśliwcem nie dość, że udało się popracować w ogrodzie to jeszcze masz owoce kiwi Miło że Ci się u mnie podoba
Iwonko takie żółknące liście zimowitów zaplatam ze sobą i jakoś mnie nie rażą Marcinki bardzo lubię
Kasiu o tak masz rację oby jak najdłużej chociaż w prognozie widzę jakieś załamanie, deszcze i zimniej
Lucynko jak rok temu ogłosiła miłość do tych asterków to kochane forumki słały mi różniste kolory i wysokości...no i wyszła z tego taka kolekcja Będę je teraz przesadzać i rozmnażać, bo marzą mi się spore kępy Różyczka o której piszesz to Graham Thomas, coś w tym roku marniej kwietnie pewnie suche i gorące powietrze jej nie pasują, ale zaczyna powtarzać kwitnienie i może jeszcze pokaże swoją urodę Pachnie, ale trzeba ją powąchać
A to paskuda jakaś to jest niestety urok działek Ściskam
Marysiu dzisiaj do Rynku nie doszłam, ale ....dobrze że jesteś, bo coś Cię mało na FO Pewnie znowu angażujesz się w remonty a może wnuki? więc spokojnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,ja jak zwykle nocną porą Michałki super wyglądają ,u mnie jeszcze ich nie ma ,owoców do zjedzenia masz mnóstwo,jak ja to lubię,wyjść do ogrodu i pojeść sobie ,jarzmianka tak pięknie powtórzyła kwitnienie,nic tylko siedzieć w ogrodzie i napawać sie widokiem ,zapachem i różnymi smakami to cały jego urok,dzisiaj dorabiałam dalej rabatę przy ścieżce,sporo mam obciętych przekwitłych roślin,ale jeszcze dużo mnie czeka pracy włącznie z sadzeniem tulipanów,pozdrawiam i buziaczki
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam , przedeptałam ogród jak zwykle piękny i kolorowy.W moim ogródku jeszcze nie byłam po powrocie bolała mnie głowa i cały dzień przeleżałam Jetem bardzo szczęśliwa że mogłam zobaczyć moje ukochane rodzinne strony.Teraz wracam na FO.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Martusiu masz rację w domu tyle nie zjem co w ogrodzie, tu skubnę tam skubnę Brzoskwinie dopiero teraz są pyszne! jak sobie je przypomnę jeszcze miesiąc temu to wyglądały jak większe śliwki a teraz wyrosły dojrzały i wyglądają tak ślicznie, a najważniejsze są pyszne I ja dzisiaj skusiłam się na cebule chociaż tak się zarzekałam ale 20 już jest Ja też obcinam, wyrywam siewki bo zarastają mi rośliny zasadnicze. Życzę dobrego dnia i spokojnego bo jakieś burze zapowiadają
Irenko jesteś rodzinne strony zwiedziłaś i mam nadzieję że siostrę ucałowałaś ode mnie Głowa boli ze zmiany ciśnienie i pewnie niedospania Działeczka na pewno powita Cię nowymi kwiatuszkami
Dobrego dnia odwiedzającym!
Irenko jesteś rodzinne strony zwiedziłaś i mam nadzieję że siostrę ucałowałaś ode mnie Głowa boli ze zmiany ciśnienie i pewnie niedospania Działeczka na pewno powita Cię nowymi kwiatuszkami
Dobrego dnia odwiedzającym!
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2263
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu piękny i kolorowy Twój ogród. Jestem ciekawa jak mój wygląda po tygodniowej nieobecności bo popadało i cieplutko. Jutro zobaczę Brzoskwinie jak malowane aż ślinka cieknie
Mam brzoskwinię młodziutką, ale chyba pójdzie pod topór bo to siewka pierwszy rok ma owoce i naprawdę nieciekawe drobne i brzydkie skoda miejsca będzie inna.
Mam brzoskwinię młodziutką, ale chyba pójdzie pod topór bo to siewka pierwszy rok ma owoce i naprawdę nieciekawe drobne i brzydkie skoda miejsca będzie inna.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 14 lut 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Ja bardzo lubię jesień, choć wywołuje u mnie melancholię. Lubię też zimę, ale tylko taką co trwa 3 miesiące. Potem niech już będzie wiosna:). Niezła ze mnie marzycielka co?
Pozdrawiam Iwona
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu
Lepiej póżno niż wcale.
U Mnie susza nie odpuszcza.Pluskwica też padła.
Dzisiaj noc wietrzna.Mój foliak pofrunął.
Lepiej póżno niż wcale.
U Mnie susza nie odpuszcza.Pluskwica też padła.
Dzisiaj noc wietrzna.Mój foliak pofrunął.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu marcinki masz śliczne, uwielbiam je a w ogółe ładn8ie i kolorowo nadal u Ciebie , A to delikatne białe to też marcinki czy już chryzantama, obok żółtej ? śliczna, delikatna U Ciebie pada czas od czasu, a u nas nadal sucho
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Julciu a ja zawsze lubiłam wchodzić do ogrodu po dłuższej nieobecności, wtedy tak jak do obcego Jak wracałam z urlopu wszystko było większe i więcej Moje brzoskwinie to też siewki i w pierwszych latach miały parę owoców. Dopiero po sześciu siedmiu latach jest co zjeść
Iwonko marzycielka i idealistka ale cóż wolno Ci pomarzę razem z Tobą
Jurku szkoda mi mojej, bo rok temu miała tyle kwiatostanów ciekawa jestem czy jest szansa żeby odbiła za rok ...pewnie nie Aż tak wiało u Ciebie? u mnie tylko krzesło wywróciło na tarasie
Karolinko to jest aster divaricatus, a żółta to chryzantema Jak przechodzę koło tych moich marcinków to się uśmiecham, bo to naprawdę radosne kwiatki i tyle życia w nich, owady i motyle je uwielbiają Tak u mnie parę razy porządnie podlało
Iwonko marzycielka i idealistka ale cóż wolno Ci pomarzę razem z Tobą
Jurku szkoda mi mojej, bo rok temu miała tyle kwiatostanów ciekawa jestem czy jest szansa żeby odbiła za rok ...pewnie nie Aż tak wiało u Ciebie? u mnie tylko krzesło wywróciło na tarasie
Karolinko to jest aster divaricatus, a żółta to chryzantema Jak przechodzę koło tych moich marcinków to się uśmiecham, bo to naprawdę radosne kwiatki i tyle życia w nich, owady i motyle je uwielbiają Tak u mnie parę razy porządnie podlało
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu wnuki już nie potrzebują opieki teraz bo wyżsi ode mnie, jedynie z Alicją miałam dyżur ale w tym roku nie muszę bo sami dają radę nie mam weny twórczej, pooglądam, podpatrzę i zmykam spać dach teraz kończą to muszę się brać za porządkowanie ogrodu i niestety muszę znaleźć miejsce tym zadoniczkowanym chciejstwom
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu, u mnie pada to najważniejszy komunikat ,od niepamiętnych czasów ,bo do tej pory nic .albo kropidełkiem ,rano mam wstać o piątej ,bo dzieci jadą do Tych na giełdę kwiatową ,to ja bym sobie coś pooglądała ,może kupię białe krokusy ,nie lubię tak wczas wstawać ,ale może się wyrobię ,jak nie to mnie zostawią i sobie pośpię,w ogrodzie dzisiaj różne rzeczy robiłam to woziłam ziemię ,to obierałam derenie ,to podlewałam potem sadziłam rozrzucałam liście z kalafiorów do daliowej rabaty ,żeby na wiosnę była gotowa,no i w domu i pranie ,kto by nadążył jak nie my kobiety ,pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu czyli masz już luz! no nie licząc ogrodu, a skoro przybyło sporo doniczek to pracy jest trochę, ale miejsca to Ty masz
Kwitnie Rejnutria pstrolistna
I taki inny zimowit
Różyczka od Kasi kwitnie trzeci raz, ale nic nie przyrasta
Iwonko popatrz jak mu dobrze u mnie
Mam taki niski tytoń i ma śliczny koralowy kolor
I na dzisiaj róża!
Martusiu już miałam iść spać ale usłyszałam Twój deszcz, u mnie nie pada ale gdzieś po sąsiedzku impreza i mam zamknięte okno. Wieczorem bardzo się chmurzyło to może w nocy coś pokropi. Jedź na giełdę i kup coś ładnego, bo jak Cię znam to na krokusach się nie skończy Ja mam jutro Ewę z Wrocławia więc kończę dzisiejszą przygodę z FO. Spokojnej nocy i buziaczki na dobranoc
Dobranoc!
Kwitnie Rejnutria pstrolistna
I taki inny zimowit
Różyczka od Kasi kwitnie trzeci raz, ale nic nie przyrasta
Iwonko popatrz jak mu dobrze u mnie
Mam taki niski tytoń i ma śliczny koralowy kolor
I na dzisiaj róża!
Martusiu już miałam iść spać ale usłyszałam Twój deszcz, u mnie nie pada ale gdzieś po sąsiedzku impreza i mam zamknięte okno. Wieczorem bardzo się chmurzyło to może w nocy coś pokropi. Jedź na giełdę i kup coś ładnego, bo jak Cię znam to na krokusach się nie skończy Ja mam jutro Ewę z Wrocławia więc kończę dzisiejszą przygodę z FO. Spokojnej nocy i buziaczki na dobranoc
Dobranoc!