Mały sucholubny zbiorek III - sokolica

[brombiel]

Ale śliczne każde jedno przepiękne

[maryjan13]

Kiedyś przeczytałem,że kwiaty gymno są monotonne,bo podobne do siebie,
bo przeważnie białe z czerwoną gardzielą.
A u Ciebie tyle gymno,a co jeden kwiat to inny, i w kolorze i kształcie,a wszystkie ładne.

[tomboj0]

śliczne kwiaty i fajne zdjęcia, zwłaszcza że obrazują moje ulubione taksony. G. eurypleurum uważam za jeden z najładniejszych gatunków a Twój egzemplarz jest uroczy.
Co do tego G. joosenianum to tak się składa, że ostatnio się nim zajmowałem, przejżałem literaturę i sporządziłem taką notatkę:
https://drive.google.com/file/d/0B1kGty ... sp=sharing
pozdrawiam
tomek

[czarny]

O jakie ładne blado-bladawe gymnaki. Dobry kompost będzie tego roku

[hen_s]

No nie, G. schickendatzii to nie jest, nawet odrobinę do niego podobne też nie.

Ja go widzę jako formę G. damsii - tak kiedyś doczytałem a i z wyglądu podobne. Magda też tak pisze.

[mrooofka]

Przecież to jest absolutna , kompletna bzdura jakoby kwity gymnoli były takie same U mnie nawet najzwyklejsze baldianki inaczej wkitną

Cudne gymnolstwo

[tomboj0]

No nie, G. schickendatzii to nie jest, nawet odrobinę do niego podobne też nie.

Ja go widzę jako formę G. damsii - tak kiedyś doczytałem a i z wyglądu podobne. Magda też tak pisze.

Roślina pokazywana przez Magdę oczywiście nie jest wcale podobna do G. schickendantzii. Nawet nie stała koło niego;) Podobna jest do damsii/anisitsii chociaż pylniki są podejrzanie blade

Większość autorów uważa G. joossensianum za formę G. damsii. Hunt zalicza go do G. schickendantzii. Charles wypowiada się trochę niejednoznacznie w tej sprawie.
Przyczyną tego zamieszania jest fotografia dołączona do pierwotnego opisu (Monatsschrift für Kakteenkunde; v. 28 (1918): str.40):


Obraz nie jest objęty prawami autorskimi.

Według pierwotnego opisu jest to piękna roślina. Kwiaty mają być czerwono-karminowe. Pręciki żółtawo-białe z czarnobrązowymi pylnikami - to musi super wyglądać. Szukam takiej rośliny. Roślna Magdy ma inne kwiaty.
Pierwotny opis można przeczytać tutaj:
https://drive.google.com/open?id=0B1kGt ... nhuMDZ1c28
Wspomniano w nim, że tą roślinę należy różnicować z G. damsii, G, anisitsii, G. schickendantzii, G. delaeti i G. mihanowichii
Przepraszam za przynudzanie ale lubię grzebać w starych papierach:)

pozdrawiam
tomek

[hen_s]

Pilbeaum któremu ufam i którego klasyfikacją w gymnokalicjach się posługuję uważa, że zdecydowana większość nasion rozprowadzanych w handlu pod tą nazwą jest to mix G. anisitsii.
Wg. niego najbliżej temu gatunkowi (z opisu i wyglądu) do Gymnocalycium megatae. Ciekawe...
Jak patrzę na zdjęcie które tutaj zamieściłeś i zdjęcie w jego książce Gymnocalycium A Collectore Guide to są rośliny naprawdę podobne.

[tomboj0]

Tak to są ciekawe sprawy. Ciężko dojść do jakiegoś ładu z tym wszystkim. Ale lubię takie bibliograficzne poszukiwania. Trochę mi się to kojarzy z takim filmem o książkach - "Dziewiąte wrota";)
A swoją drogą tak patrzę na to niemieckie zdjęcie i się zastanawiam czy tak by był odwzorowany kolor karminowo-czerwony na zdjęciu w odcieniach szarości?
pozdrawiam
tomek

[nolina]

Magdaaaaa obudź się już wiosna

Czy ktoś wie gdzie podziała się nasza Magda?

[ejacek]

Już się obudziła po zimie

[sokolica]

Witajcie.
Fakt, moja zima trwała trochę za długo. Ale mam wrażenie, że co roku tak mam.
Tym razem odkąd moja panienka od września poszła do przedszkola, tak zaczęły się przeróżnej maści problemy zdrowotne i ganianie od lekarza do lekarza.
I masa rzeczy spadła na dalszy plan.
Z postanowienia wysiewów wyszły nici, bo zwyczajnie przegapiłam moment, kiedy powinnam się za to zabrać. I tak nasionka leżą sobie i chyba w maju to już za późno, by o tym myśleć.
Nie zapomniałam jednak o wyniesieniu kaktusów z zimowiska Na zewnątrz stoją od połowy kwietnia. Prawdopodobnie zdechły mi dwie sztuki, przy czym jedną miałam podwójnie, więc bez żalu. Za to druga była dość sporą kępą i bez dubla. Wyschły na wiór. Jeszcze trzymam, ale nadzieje minimalne. Plus taki, że przeżyły wszystkie Neochilenia i Neoporteria, pomimo niezbyt ciepłego zimowania.
Kaktusy parę dni temu podlane, mają się dobrze. Na oko 50% wszystkich już jest zapączkowanych, a co cieszy także takie, które u mnie nie kwitły jeszcze nigdy.
Ale na razie wygląda to tak:





















No i będzie nowy człon na geometrikusie, 1 rok = 1 kulka

[hen_s]

Będzie się działo!

Pąków dużo, rośliny spore - jest na co czekać. Twoje gymno na Forum wzorcowe, czekam niecierpliwie na nowe fotki!