Studnia ręczne wiercenie,kopanie
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Gdyby ktoś miał chęć pogrzebać w ziemi ręcznie...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ra+w+ziemi
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ra+w+ziemi
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Mówię o studni pod głębinówkę w czym problem
1. musisz stworzyć otwór 10cm na głębokość 10m czyli wiercenie 10m świdrem w precyzyjnym pionowym położeniu Najlepiej w osłonóce
2. wprowadzenie rury plastikowej z nawiniętą siatką w wywiercony otwór gdzie jak nie masz osłonówki to cieki wodne zaszorują Ci otwór .
w przypadku calówki z filtrem szlamujesz tą samą rurą którą później nabijasz i jak nawet zaczyna się osuwać ziemia to filtr jest metalowy i się przebijesz (prościej taniej i szybciej )
a głębinówce musisz mieć ze 6m filtra bo woda sama przesiąka przy Abisynce jak to Ty nazywasz woda przesiąka sama ale podciśnienie ją jeszcze pogania żeby napłynęła szybciej . Na twoje potrzeby wystarczyła by na pewno.
Wydajność ze studni z kręgów zawsze będzie niższa niż z głebinówki
i bardziej zasobna w wodę .
mirzan fajny pomysł ale pracy nie zazdroszczę
Jednak chyba mój sposób jest bardziej prosty i lubiany przez leniuchów
1. musisz stworzyć otwór 10cm na głębokość 10m czyli wiercenie 10m świdrem w precyzyjnym pionowym położeniu Najlepiej w osłonóce
2. wprowadzenie rury plastikowej z nawiniętą siatką w wywiercony otwór gdzie jak nie masz osłonówki to cieki wodne zaszorują Ci otwór .
w przypadku calówki z filtrem szlamujesz tą samą rurą którą później nabijasz i jak nawet zaczyna się osuwać ziemia to filtr jest metalowy i się przebijesz (prościej taniej i szybciej )
a głębinówce musisz mieć ze 6m filtra bo woda sama przesiąka przy Abisynce jak to Ty nazywasz woda przesiąka sama ale podciśnienie ją jeszcze pogania żeby napłynęła szybciej . Na twoje potrzeby wystarczyła by na pewno.
Wydajność ze studni z kręgów zawsze będzie niższa niż z głebinówki
i bardziej zasobna w wodę .
mirzan fajny pomysł ale pracy nie zazdroszczę
Jednak chyba mój sposób jest bardziej prosty i lubiany przez leniuchów
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Witam,
kilka dni temu zabrałem się za samodzielne wiercenie studni, wiercenie wykonane zestawem z allegro.
Muszę przyznać że sprzęt bardzo ciekawy i godny uwagi (oczywiście bez żadnej tu reklamy) Wierciłem sam, wiertłem o średnicy 250 mm. Do wody dowierciłem się w jakieś 8 godzin na głębokości 10 m (sąsiad, jakieś 100 m ode mnie ma starą studnię murowaną z wodą na tej samej głębokości)
Od lustra wody do dna mam jakiś metr wody. Jest to za mało by wrzucić tam pompę i pompować wodę więc chciałbym się jeszcze trochę wwiercić, jakieś dwa może trzy metry i tu zaczyna się problem.
Warstwa w której muszę dalej wiercić to żwir którego za cholerę nie mogę wyciągnąć do góry bo zostaje spłukany przez wodę.
I tu moje pytanie,
czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jak sobie z nim radził,
czy można coś z tym zrobić?
Chciałbym jeszcze dodać że próbowałem wybierać ten żwir szlamówką własnej roboty (rura dł. 1,5 m średnicy 10 cm z ruchomą klapką) i nie za bardzo to działa.
W piasku sprawowała się idealnie a w żwirze klapkę blokują kamienie i lipa.
Proszę o pomoc i porady jak można ugryźć ten temat.
kilka dni temu zabrałem się za samodzielne wiercenie studni, wiercenie wykonane zestawem z allegro.
Muszę przyznać że sprzęt bardzo ciekawy i godny uwagi (oczywiście bez żadnej tu reklamy) Wierciłem sam, wiertłem o średnicy 250 mm. Do wody dowierciłem się w jakieś 8 godzin na głębokości 10 m (sąsiad, jakieś 100 m ode mnie ma starą studnię murowaną z wodą na tej samej głębokości)
Od lustra wody do dna mam jakiś metr wody. Jest to za mało by wrzucić tam pompę i pompować wodę więc chciałbym się jeszcze trochę wwiercić, jakieś dwa może trzy metry i tu zaczyna się problem.
Warstwa w której muszę dalej wiercić to żwir którego za cholerę nie mogę wyciągnąć do góry bo zostaje spłukany przez wodę.
I tu moje pytanie,
czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jak sobie z nim radził,
czy można coś z tym zrobić?
Chciałbym jeszcze dodać że próbowałem wybierać ten żwir szlamówką własnej roboty (rura dł. 1,5 m średnicy 10 cm z ruchomą klapką) i nie za bardzo to działa.
W piasku sprawowała się idealnie a w żwirze klapkę blokują kamienie i lipa.
Proszę o pomoc i porady jak można ugryźć ten temat.
Witam,
kilka dni temu zabrałem się za samodzielne wiercenie studni, wiercenie wykonane zestawem z allegrooo.
Muszę przyznać że sprzęt bardzo ciekawy i godny uwagi (oczywiście bez żadnej tu reklamy) Wierciłem sam, wiertłem o średnicy 250 mm. Do wody dowierciłem się w jakieś 8 godzin na głębokości 10 m (sąsiad, jakieś 100 m ode mnie ma starą studnię murowaną z wodą na tej samej głębokości)
Od lustra wody do dna mam jakiś metr wody. Jest to za mało by wrzucić tam pompę i pompować wodę więc chciałbym się jeszcze trochę wwiercić, jakieś dwa może trzy metry i tu zaczyna się problem.
Warstwa w której muszę dalej wiercić to żwir którego za nic nie mogę wyciągnąć do góry, bo zostaje spłukany przez wodę.
I tu moje pytanie:
czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jak sobie z nim radził,
czy można coś z tym zrobić?
Chciałbym jeszcze dodać, że próbowałem wybierać ten żwir szlamówką własnej roboty (rura dł. 1,5 m średnicy 10 cm z ruchomą klapką) i nie za bardzo to działa.
W piasku sprawowała się idealnie, a w żwirze klapkę blokują kamienie i lipa.
Proszę o pomoc i porady jak można ugryźć ten temat.
zmod.pomid.
kilka dni temu zabrałem się za samodzielne wiercenie studni, wiercenie wykonane zestawem z allegrooo.
Muszę przyznać że sprzęt bardzo ciekawy i godny uwagi (oczywiście bez żadnej tu reklamy) Wierciłem sam, wiertłem o średnicy 250 mm. Do wody dowierciłem się w jakieś 8 godzin na głębokości 10 m (sąsiad, jakieś 100 m ode mnie ma starą studnię murowaną z wodą na tej samej głębokości)
Od lustra wody do dna mam jakiś metr wody. Jest to za mało by wrzucić tam pompę i pompować wodę więc chciałbym się jeszcze trochę wwiercić, jakieś dwa może trzy metry i tu zaczyna się problem.
Warstwa w której muszę dalej wiercić to żwir którego za nic nie mogę wyciągnąć do góry, bo zostaje spłukany przez wodę.
I tu moje pytanie:
czy ktoś z forumowiczów miał podobny problem i jak sobie z nim radził,
czy można coś z tym zrobić?
Chciałbym jeszcze dodać, że próbowałem wybierać ten żwir szlamówką własnej roboty (rura dł. 1,5 m średnicy 10 cm z ruchomą klapką) i nie za bardzo to działa.
W piasku sprawowała się idealnie, a w żwirze klapkę blokują kamienie i lipa.
Proszę o pomoc i porady jak można ugryźć ten temat.
zmod.pomid.
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
jak zadbałeś o zabezpieczenie wody przed zanieczyszczeniem np. wodami podskórnymi/opadowymi? Cembrowina, czym uszczelnione przejście?phrix pisze: Inną metodą jest zalanie rury osłonowej
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 19 kwie 2014, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Ja dotarłem na 2,5m, czyli koło 0,5m poniżej lustra wody:-) . Najpierw przez mega twardą glinę, własnoręcznie wykonanym narzedziem, potem szlamówką. Niestety, dalej nie idzie moja szlamówka, chyba mam jakiś (jakieś) duże kamienie po drodze...
Ale nie poddam się!
Ale nie poddam się!
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Witam, ja będę teraz próbował wiercić w rurze osłonowej, chcę zrobić sobie wiertło o średnicy 150 mm (rura osłonowa 160 mm) i próbować w ten sposób. Dodatkowo będę próbował tą rurę wbijać przez jakiś drewniany kołek żeby jej nie uszkodzić i zobaczymy czy przyniesie jakiś efekt. Jak będą jakieś postępy dam znać.
Pozdrawiam i czekam na dalsze podpowiedzi i ewentualne sugestie.
Pozdrawiam i czekam na dalsze podpowiedzi i ewentualne sugestie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 19 paź 2015, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Ręczne wiercenie studni
zamów szambiarkę wyssa ci żwir do ostatniego ziarenka
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Ręczne wiercenie studni
pomidoros, a jak żwir z wodą będzie napływał do rury, to szambiarka wybierze żwir ziemi.
majki_81 Szlamówkę zanim zaczniesz ciągnąć do góry to nieco poczekaj , aby piasek i żwir osiadł na dnie szlamówki, to wtedy za jednym razem uda Ci się wyciągnąć dobrą porcję. Także warto wlewać wodę do rury roboczej, dla zrównoważenia ciśnienia (gdy będzie rzadkie podłoże poniżej rury), to w to sposób będziesz mógł wpuszczać rurę coraz głębiej.
majki_81 Szlamówkę zanim zaczniesz ciągnąć do góry to nieco poczekaj , aby piasek i żwir osiadł na dnie szlamówki, to wtedy za jednym razem uda Ci się wyciągnąć dobrą porcję. Także warto wlewać wodę do rury roboczej, dla zrównoważenia ciśnienia (gdy będzie rzadkie podłoże poniżej rury), to w to sposób będziesz mógł wpuszczać rurę coraz głębiej.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Ręczne wiercenie studni
Witam i dziękuję za podpowiedzi,
Jestem jeszcze na etapie robienia wiertła którym można było by wiercić w żwirze tak żeby urobek zostawał w wiertle choć w jakimś stopniu ( tak żeby żwir nie zostawał wypłukiwany przez wodę).
O tym zalaniu rury roboczej słyszałem, podpowiedział mi to znajomy brata zajmujący się wierceniem studni zawodowo z tym że oni robią to sprzętem profesjonalnym a nie ręcznie.
Jak uważacie ile powinno być wody w rurze 110 lub 160 żeby bez problemu można było pompować wodę za pomocą pompy elektrycznej bez robienia zbędnych przerw w pompowaniu i czekani aż woda napłynie do rury???
Proszę o opisanie swoich doświadczeń z wiercenia własnych studni. Jak zrobi się trochę cieplej i skończę wiertło zabieram się dalej do roboty i może wrzucę pare fotek z wiercenia.
Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów i czekam na dalsze uwagi i sugestie.
Jestem jeszcze na etapie robienia wiertła którym można było by wiercić w żwirze tak żeby urobek zostawał w wiertle choć w jakimś stopniu ( tak żeby żwir nie zostawał wypłukiwany przez wodę).
O tym zalaniu rury roboczej słyszałem, podpowiedział mi to znajomy brata zajmujący się wierceniem studni zawodowo z tym że oni robią to sprzętem profesjonalnym a nie ręcznie.
Jak uważacie ile powinno być wody w rurze 110 lub 160 żeby bez problemu można było pompować wodę za pomocą pompy elektrycznej bez robienia zbędnych przerw w pompowaniu i czekani aż woda napłynie do rury???
Proszę o opisanie swoich doświadczeń z wiercenia własnych studni. Jak zrobi się trochę cieplej i skończę wiertło zabieram się dalej do roboty i może wrzucę pare fotek z wiercenia.
Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów i czekam na dalsze uwagi i sugestie.
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
Witam i mam pytanie nabyłem sprzęt do samodzielnego wiercenia studni tzn świder, przedłużki na 15 metrów oraz szlamówkę. Studnię potrzebuję tylko do podlewania ogrodu i trawnika oraz napełnienia basenu ogrodowego. Teren w jakim będę wiercił oznaczony jest jako wysoki poziom wód gruntowych a w bliskim sąsiedztwie są czynne żwirownie. I mam kilka pytań aby dobrze się przygotować.
Czy można zastosować rury kanalizacyjne do takiej studni ( nie będzie to woda pitna tylko do podlewania) ?
Czy można takie rury od razu wsuwać i ich już nie wyciągać a jeśli tak to co z filtrem z siatki oraz zaślepką od dołu?
Czy jeśli nie można kanalizacyjnych to jakie i gdzie je można kupić w necie są specjalne rury niebieskie gwintowane ale gdzie je można kupić w okolicach Krakowa?
Czy jeśli bym wiercił bez rury osłonowej to czy można w razie problemów zastosować bentonit do utwardzenia odwiertu?
Czy można zastosować rury kanalizacyjne do takiej studni ( nie będzie to woda pitna tylko do podlewania) ?
Czy można takie rury od razu wsuwać i ich już nie wyciągać a jeśli tak to co z filtrem z siatki oraz zaślepką od dołu?
Czy jeśli nie można kanalizacyjnych to jakie i gdzie je można kupić w necie są specjalne rury niebieskie gwintowane ale gdzie je można kupić w okolicach Krakowa?
Czy jeśli bym wiercił bez rury osłonowej to czy można w razie problemów zastosować bentonit do utwardzenia odwiertu?
Re: Samodzielne wiercenie studni do systemu nawadniania
hej a ma ktoś doświadczenia w kopaniu w glinie ???? Mam 19 m gliny przeplatanej 1-3 cm warstwami piasku
coś może być z takiej studni ???
coś może być z takiej studni ???
Re: Studnia ręczne wiercenie
ja ostatnio próbowałem i idzie dość gładko - warunkiem jest chyba to żeby glina niebyła za sucha - bo twardo jak w beton lub mokra bo lepka i zapycha.
problem pojawił się jak trafiłem na kamień :/
Moje video z dokonań https://youtu.be/eEyye2iMOW0
problem pojawił się jak trafiłem na kamień :/
Moje video z dokonań https://youtu.be/eEyye2iMOW0