Słoneczne rabaty 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko róże obejrzane, doskonale się mają w chłodzie i deszczu. Rhapsody in Blue dopiero teraz ma cudny kolor. Niestety deszczu u mnie stanowczo za mało, przemoczone 5 cm ziemi. Moje cebule zimowitów przysypane 2 cm warstwą ziemi, już kwitną.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko, wykop je teraz i sprawdź, teraz można, wiosną nie.
Taka ich uroda, że wiosną mają tylko liście, które odżywiają cebulę i wszystkie te wartości cebula musi wchłonąć, aż do zaschnięcia liści.Dlatego zimowity sadzi się pod krzewami, lub wśród takich roślin, które wiosną je zasłonią a jesienią odsłonią.
Taka ich uroda, że wiosną mają tylko liście, które odżywiają cebulę i wszystkie te wartości cebula musi wchłonąć, aż do zaschnięcia liści.Dlatego zimowity sadzi się pod krzewami, lub wśród takich roślin, które wiosną je zasłonią a jesienią odsłonią.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Witam
Obiecałam bywać częściej i słowa próbuję dotrzymać. Zaopatrzona w kubek ciepłej herbaty i karmiona przez córkę paluszkami w kształcie zwierzątek (karmienie w stylu " mamo, zamknij oczy i zgadnij jakie zwierzątko zjadasz" ) usiadłam do obróbki zdjęć. Zmniejszyć, wykadrować, opisać i wrzucić na serwer.. To jest najbardziej odstraszająca część wpisów. Sama pisanina, powiedzmy to sobie otwarcie, tworzy się sama (czego grafomańskie skutki musicie znosić ). Tak więc wiadomość z ostatniej chwili: za oknem słonecznie, pogodnie i wilgotno. Rankiem powitała nas bardzo gęsta mgła dzięki czemu jutro zaprezentuję wam sesję pajęczyny słonecznych rabat. Nawet nie miałam pojęcia jaki ogrom "ośmionożnych" potworów czai się przy każdej roślinie
Z racji wielkiego malowania w domu odwiedziliśmy wczoraj OBI. Z ciężkim sercem cebulowe ominęłam szerokim łukiem (ceny i tak odstraszały z daleka), ale już kosze z różami musiałam przeglądnąć. Kupiłam dwie pannice: Dame De Coeur czyli ognistą Damę Serca oraz Orange Sensation - uroczą, niestrudzenie kwitnącą rabatówkę. Oczywiście nie muszę dodawać, że mąż z racji udanej kolorystyki pochwalił mój wybór
Tulap, ciekawa jestem ile już się rozsiało tej trucizny..
Aneczka, tyle szczęścia w nieszczęściu, że dzieciaki już wiedzą, że rośliny które nawet ładnie wyglądają mogą być trujące. A bieluń i tak pójdzie do likwidacji. Nie pasuje mi totalnie do koncepcji
Margo, jestem w trakcie czytania twoich wątków i uwierz mi 14 części coś mówi Doskonale cię rozumiem jak to jest z tymi siewami parapetowymi. Jedyna roślina, która mi wychodzi bez narzekania to kobea
Sonia, u mnie coś więcej popadało. Jak wczoraj przekopywałam kawałek rabaty to na szpadel w dół jest idealnie mokro Kochana czy zimowitom nic nie jest w zimie pod 2-centymetrową ilością ziemi? Moje są zdecydowanie głębiej i pewnie to jest całym problemem..
Stasiu, dzisiaj przekopię część z zimowitami i posadzę płycej, jak u Sonii Dam im ostatnią szansę..
Są róże, które zasługują na własną mini sesję. Na pierwszy ogień podaję wam na tacy Troikę. Po pięknym i bujnym pierwszym kwitnieniu zdecydowała się uintensywnić swój kolor i pojawiła się w jesiennej odsłonie.
przytulasy z Peace
A tu już Peace w całej okazałości. Narzekałam na nią okropnie, nie zostawiłam na niej suchej nitki po ubiegłym sezonie. W tym roku dosadziłam obok drugi egzemplarz z OBI i są jakieś efekty. Niesamowicie pachnące, piękne, duże kwiaty. "Chwała Panu"
Słuchajcie, czy wy też tak macie, że zachwycacie się młodymi przyrostami różanymi? Mnie wprost zachwyciły świeżaki od Doris Tysterman.. Ten kolor i oczywiście zapowiedź kwitnienia..
Dylemat numer jeden.. siać w przyszłym roku heliotrop czy darować sobie i kupić gotowy.. Z całej paczki dotrwały do kwitnienia dosłownie cztery sztuki.
Jubilee Celebration, uwielbiam jej zapach i nieokreśloną bliżej kolorystykę. Gdyby ona chciała szybciej przyrastać
Mr Lincoln. Praktycznie łysa, straciła prawie wszystkie liście, a te które pozostały są całe w plamach.. Na przekór wszystkiemu nadal kwitnie i tworzy pączki. Uparta róża.
Ostatni już kwiat Louise Odier. Pęd wysoko przy niebie.. w tym roku przeszła samą siebie 2,5 metra!
Powtarzające ostróżki.
A między roślinami pojawiły się już zapowiedzi wiosny..młody szczypiorek szafirków
Tymczasem mamy jesień - trzmielina lada moment otworzy swoje kwiatuszki..
.. a cała rabata wygląda na poszarzałą i wygaszoną.. Gdzież ta wiosenna zieleń
Obiecałam bywać częściej i słowa próbuję dotrzymać. Zaopatrzona w kubek ciepłej herbaty i karmiona przez córkę paluszkami w kształcie zwierzątek (karmienie w stylu " mamo, zamknij oczy i zgadnij jakie zwierzątko zjadasz" ) usiadłam do obróbki zdjęć. Zmniejszyć, wykadrować, opisać i wrzucić na serwer.. To jest najbardziej odstraszająca część wpisów. Sama pisanina, powiedzmy to sobie otwarcie, tworzy się sama (czego grafomańskie skutki musicie znosić ). Tak więc wiadomość z ostatniej chwili: za oknem słonecznie, pogodnie i wilgotno. Rankiem powitała nas bardzo gęsta mgła dzięki czemu jutro zaprezentuję wam sesję pajęczyny słonecznych rabat. Nawet nie miałam pojęcia jaki ogrom "ośmionożnych" potworów czai się przy każdej roślinie
Z racji wielkiego malowania w domu odwiedziliśmy wczoraj OBI. Z ciężkim sercem cebulowe ominęłam szerokim łukiem (ceny i tak odstraszały z daleka), ale już kosze z różami musiałam przeglądnąć. Kupiłam dwie pannice: Dame De Coeur czyli ognistą Damę Serca oraz Orange Sensation - uroczą, niestrudzenie kwitnącą rabatówkę. Oczywiście nie muszę dodawać, że mąż z racji udanej kolorystyki pochwalił mój wybór
Tulap, ciekawa jestem ile już się rozsiało tej trucizny..
Aneczka, tyle szczęścia w nieszczęściu, że dzieciaki już wiedzą, że rośliny które nawet ładnie wyglądają mogą być trujące. A bieluń i tak pójdzie do likwidacji. Nie pasuje mi totalnie do koncepcji
Margo, jestem w trakcie czytania twoich wątków i uwierz mi 14 części coś mówi Doskonale cię rozumiem jak to jest z tymi siewami parapetowymi. Jedyna roślina, która mi wychodzi bez narzekania to kobea
Sonia, u mnie coś więcej popadało. Jak wczoraj przekopywałam kawałek rabaty to na szpadel w dół jest idealnie mokro Kochana czy zimowitom nic nie jest w zimie pod 2-centymetrową ilością ziemi? Moje są zdecydowanie głębiej i pewnie to jest całym problemem..
Stasiu, dzisiaj przekopię część z zimowitami i posadzę płycej, jak u Sonii Dam im ostatnią szansę..
Są róże, które zasługują na własną mini sesję. Na pierwszy ogień podaję wam na tacy Troikę. Po pięknym i bujnym pierwszym kwitnieniu zdecydowała się uintensywnić swój kolor i pojawiła się w jesiennej odsłonie.
przytulasy z Peace
A tu już Peace w całej okazałości. Narzekałam na nią okropnie, nie zostawiłam na niej suchej nitki po ubiegłym sezonie. W tym roku dosadziłam obok drugi egzemplarz z OBI i są jakieś efekty. Niesamowicie pachnące, piękne, duże kwiaty. "Chwała Panu"
Słuchajcie, czy wy też tak macie, że zachwycacie się młodymi przyrostami różanymi? Mnie wprost zachwyciły świeżaki od Doris Tysterman.. Ten kolor i oczywiście zapowiedź kwitnienia..
Dylemat numer jeden.. siać w przyszłym roku heliotrop czy darować sobie i kupić gotowy.. Z całej paczki dotrwały do kwitnienia dosłownie cztery sztuki.
Jubilee Celebration, uwielbiam jej zapach i nieokreśloną bliżej kolorystykę. Gdyby ona chciała szybciej przyrastać
Mr Lincoln. Praktycznie łysa, straciła prawie wszystkie liście, a te które pozostały są całe w plamach.. Na przekór wszystkiemu nadal kwitnie i tworzy pączki. Uparta róża.
Ostatni już kwiat Louise Odier. Pęd wysoko przy niebie.. w tym roku przeszła samą siebie 2,5 metra!
Powtarzające ostróżki.
A między roślinami pojawiły się już zapowiedzi wiosny..młody szczypiorek szafirków
Tymczasem mamy jesień - trzmielina lada moment otworzy swoje kwiatuszki..
.. a cała rabata wygląda na poszarzałą i wygaszoną.. Gdzież ta wiosenna zieleń
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Słoneczne rabaty 2
Dobrze odżywiona przez córę, po całej masie zjedzonych zwierzątek masz siłę obrabiać zdjęcia Ja nie obrabiam, zmniejszam i tyle. Brak czasu.
Nie narzekaj, dziś jeszcze lato. A rabatki wyglądają jeszcze bardzo sympatycznie. Wiadomo że nie wszystko przeżyje, trzeba się cieszyć z tego co jest bo niedługo będzie biało...biało...
Peace piękna, aż żałuję że swoją oddałam Ale też mnie wkurzała, nie pasowała do lasu.
Nie narzekaj, dziś jeszcze lato. A rabatki wyglądają jeszcze bardzo sympatycznie. Wiadomo że nie wszystko przeżyje, trzeba się cieszyć z tego co jest bo niedługo będzie biało...biało...
Peace piękna, aż żałuję że swoją oddałam Ale też mnie wkurzała, nie pasowała do lasu.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Jaka tam poszarzała rabata - jak dla mnie ona jest w pełni letnia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Piękne LETNIE rabatki Sabinko. Zdecydowanie lepsze od tej bieli co to pewnego czasu nas "katowałaś"
Te wąsiki u ostróżek są bardzo czarujące.
Te wąsiki u ostróżek są bardzo czarujące.
Re: Słoneczne rabaty 2
No,szafirki to do siebie mają
A co do przyrostów-w sumie bardziej niż kwiaty je lubię
U mnie też tylko 4 heliotropy żyją.
A co do przyrostów-w sumie bardziej niż kwiaty je lubię
U mnie też tylko 4 heliotropy żyją.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Słoneczne rabaty 2
Witajcie kochani w pierwszy dzień kalendarzowej jesieni
Wykopałam wczoraj moje zimowity. Siedziały grzecznie prawie 15 cm pod ziemią i czekały na ratunek. Każda cebulka miała po kilka białych pędów więc zgniłe nie są i może coś z nich będzie. Przesadziłam je bliżej powierzchni i czekam Niestety czasu na ogród było niewiele, gdyż od wczoraj zaczęłam czytać bardzo ambitną opowieść o doktorze Dolittle Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, ale podawanie dzieciom w wieku 7-8 lat ponad 100-stronnicowej lektury, którą mają przeczytać w ciągu pięciu dni to jakieś nieporozumienie. Tym bardziej, że są dzieci, które dopiero nauczyły się czytać. Z moją cwaniarą zawarłam układ: 15 stron dziennie ona, 20 stron ja i jakoś leci.. a później przepytywanie co zapamiętała Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało przy kolejnych lekturach..
Tak sobie myślę, że fajnie się wszystko złożyło. Pierwszy dzień jesieni i sesja pierwszej tegorocznej mgły.
Zapraszam
moje ulubione:
Jolu, zwierzątka dodały siły i "zrobiłam" rzutem na taśmę zdjęcia na dzisiaj Gdyby nie to, że Peace w tym roku wreszcie kwitnie jak należy to pewnie też bym się jej pozbyła. W ubiegłym sezonie była totalną porażką. Kilka kwiatów na pierwsze kwitnienie i wielce zmęczona tym wysiłkiem zrzuciła wszystkie liście i tak już została. Łysa, brzydka i raniąca oczy.
Dla siebie piękna i tajemnicza Astrid Grafin von Hardenberg
Moniko, ostatnio przeglądałam zdjęcia z tego sezonu (muszę zrobić z nimi porządek.. każdy miesiąc ma ponad 300 fotek ) i po porównaniu rabaty z czerwca doszłam do wniosku, ze kolejny raz jesień przyszła znienacka i niezauważona wypiła zielony sok z liści. Róże jeszcze dzielnie walczą, nadrabiając kwitnieniem czasy suszy, ale spójrzmy prawdzie w oczy, za kilka tygodni przyjdą pierwsze przymrozki zaczną się długie chłodne wieczory
Póki co jednak cieszmy się słońcem. Dla ciebie sesja delikatnej Bonicy
Aneczka, no jakie "katowałaś" ja już wolę czystą i białą zimę niż taką szaroburą i błotnistą. Śnieg potrafi być piękny i do tego jest idealną pierzynką dla naszych roślin, a wiosną dostarcza pierwszą porcję wody
Aniu, dla ciebie prawdziwy rarytasik: róża Senteur Royale. Jej jedyny w tym roku kwiat. Jak się nie weźmie za siebie to będzie jej ostatni w tej rabacie kwiat
Ale czyż można odmówić jej urody, a ten zapach
Tulap, ty jak coś powiesz to już całkowicie po bandzie No jak tak można napisać, że przyrosty fajniejsze niż kwiaty.. Narażasz się miłośnikom, uważaj
Dla ciebie mam uroczą Cornelię. Szaloną piżmówkę, która znowu wypuściła mi prawie 2 m pędy
A teraz kochani zobaczcie jak czaruje J.W.Goethe
Oraz rumiana (nareszcie!) Pastella
Pomponella
Niestrudzona Rugosa
Sir Trevor Lawrence w objęciach Kobei
Wykopałam wczoraj moje zimowity. Siedziały grzecznie prawie 15 cm pod ziemią i czekały na ratunek. Każda cebulka miała po kilka białych pędów więc zgniłe nie są i może coś z nich będzie. Przesadziłam je bliżej powierzchni i czekam Niestety czasu na ogród było niewiele, gdyż od wczoraj zaczęłam czytać bardzo ambitną opowieść o doktorze Dolittle Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, ale podawanie dzieciom w wieku 7-8 lat ponad 100-stronnicowej lektury, którą mają przeczytać w ciągu pięciu dni to jakieś nieporozumienie. Tym bardziej, że są dzieci, które dopiero nauczyły się czytać. Z moją cwaniarą zawarłam układ: 15 stron dziennie ona, 20 stron ja i jakoś leci.. a później przepytywanie co zapamiętała Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało przy kolejnych lekturach..
Tak sobie myślę, że fajnie się wszystko złożyło. Pierwszy dzień jesieni i sesja pierwszej tegorocznej mgły.
Zapraszam
moje ulubione:
Jolu, zwierzątka dodały siły i "zrobiłam" rzutem na taśmę zdjęcia na dzisiaj Gdyby nie to, że Peace w tym roku wreszcie kwitnie jak należy to pewnie też bym się jej pozbyła. W ubiegłym sezonie była totalną porażką. Kilka kwiatów na pierwsze kwitnienie i wielce zmęczona tym wysiłkiem zrzuciła wszystkie liście i tak już została. Łysa, brzydka i raniąca oczy.
Dla siebie piękna i tajemnicza Astrid Grafin von Hardenberg
Moniko, ostatnio przeglądałam zdjęcia z tego sezonu (muszę zrobić z nimi porządek.. każdy miesiąc ma ponad 300 fotek ) i po porównaniu rabaty z czerwca doszłam do wniosku, ze kolejny raz jesień przyszła znienacka i niezauważona wypiła zielony sok z liści. Róże jeszcze dzielnie walczą, nadrabiając kwitnieniem czasy suszy, ale spójrzmy prawdzie w oczy, za kilka tygodni przyjdą pierwsze przymrozki zaczną się długie chłodne wieczory
Póki co jednak cieszmy się słońcem. Dla ciebie sesja delikatnej Bonicy
Aneczka, no jakie "katowałaś" ja już wolę czystą i białą zimę niż taką szaroburą i błotnistą. Śnieg potrafi być piękny i do tego jest idealną pierzynką dla naszych roślin, a wiosną dostarcza pierwszą porcję wody
Aniu, dla ciebie prawdziwy rarytasik: róża Senteur Royale. Jej jedyny w tym roku kwiat. Jak się nie weźmie za siebie to będzie jej ostatni w tej rabacie kwiat
Ale czyż można odmówić jej urody, a ten zapach
Tulap, ty jak coś powiesz to już całkowicie po bandzie No jak tak można napisać, że przyrosty fajniejsze niż kwiaty.. Narażasz się miłośnikom, uważaj
Dla ciebie mam uroczą Cornelię. Szaloną piżmówkę, która znowu wypuściła mi prawie 2 m pędy
A teraz kochani zobaczcie jak czaruje J.W.Goethe
Oraz rumiana (nareszcie!) Pastella
Pomponella
Niestrudzona Rugosa
Sir Trevor Lawrence w objęciach Kobei
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko ale u Ciebie słonecznie ,a róże pięknie kwitną i do tego ostróżki
Senteur Royale może i ma jeden kwiatek,ale za to jaki pełny,oby tylko przybrała na sile w kolejnym roku,bo szkoda takiej ładnej panienki
J.W.Goethe proszę jak się godnie prezentuje
A co do lektur to dopiero się zaczyna.Ja też na zmianę jak córka była w młodszych klasach czytałyśmy razem
Pozdrawiam Sabinko
Senteur Royale może i ma jeden kwiatek,ale za to jaki pełny,oby tylko przybrała na sile w kolejnym roku,bo szkoda takiej ładnej panienki
J.W.Goethe proszę jak się godnie prezentuje
A co do lektur to dopiero się zaczyna.Ja też na zmianę jak córka była w młodszych klasach czytałyśmy razem
Pozdrawiam Sabinko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Witaj Sabinko,pięknie kwitną Twoje róże,a misternie uplecione pajęczynki są cudowne w dodatku w kroplach rosy,lubię taką jesienną aurę ,żeby tylko nie zwiastowała zimy to byłaby pełnia szczęścia ,pozdrawiam i cudownego dnia życzę
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko też mam wrażenie, że zieleń jakby przygaszona i mniej zielona. Jesień rozgościła się na dobre...Pajęcze, misterne sieci zawsze mnie zachwycają o tej porze roku, a jednocześnie zdaję sobie sprawę, że ciepłe, piękne dni odchodzą i będzie coraz chłodniej.
U Ciebie nadal kolorowo, rabaty zachwycają , a róże dają prawdziwy popis
A J.W.Goethe wyjątkowa piękność i ten kolor, ach
Moje Peace po przesadzeniu poprzedniej jesieni, zadomowiły się na dobre i właśnie szykują się do trzeciego kwitnienia A kwiatów w drugim miały bardzo dużo i myślałam, że będą odpoczywały, a tutaj niespodzianka
U Ciebie nadal kolorowo, rabaty zachwycają , a róże dają prawdziwy popis
A J.W.Goethe wyjątkowa piękność i ten kolor, ach
Moje Peace po przesadzeniu poprzedniej jesieni, zadomowiły się na dobre i właśnie szykują się do trzeciego kwitnienia A kwiatów w drugim miały bardzo dużo i myślałam, że będą odpoczywały, a tutaj niespodzianka
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Pastella z rumieńcem jest po prostu "the best"! A jej rumiane pączki przyprawiają mnie o szybsze bicie serca za każdym razem! Kocham ją!
Coraz bardziej podoba mi się towarzystwo jeżówek wśród róż. Muszę pomyśleć.
Co do śniegu, ok , zgadzam się. Jednak takie zdjęcia poproszę w grudniu, nie w marcu.
Coraz bardziej podoba mi się towarzystwo jeżówek wśród róż. Muszę pomyśleć.
Co do śniegu, ok , zgadzam się. Jednak takie zdjęcia poproszę w grudniu, nie w marcu.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Słoneczne rabaty 2
Sabinko, prawidłowo i profesjonalnie podeszłaś do tematu lektury - tak się ćwiczy czytanie ze zrozumieniem
Piękne róże, ale zachwycające ujęcia pajęczyn pokazałaś - ja tez uwielbiam te obrazki
U mnie też róże teraz chcą kwitnąć, puszczają nowe pędy, baaaa... nawet niektóre liliowce zaczęły ponowne kwitnienie po ostatniej dostawie deszczu - widać, że wszystko odżywa po letnich upałach
Piękne róże, ale zachwycające ujęcia pajęczyn pokazałaś - ja tez uwielbiam te obrazki
U mnie też róże teraz chcą kwitnąć, puszczają nowe pędy, baaaa... nawet niektóre liliowce zaczęły ponowne kwitnienie po ostatniej dostawie deszczu - widać, że wszystko odżywa po letnich upałach