Bambus wiechowaty(Pogonatherum paniceum) wymagania,pielęgnacja

[jacekopole71]

Sebastian,wydaje mi się,że spora większość osób wie,że bambusy są różne.Istotne jest aby w tych, nie do końca zdecydowanych na bambusy wyrobić poczucie,że wysiłek się opłaci.Taka odrobina egzotyki na pewno nie ujdzie uwadze sąsiadów.A, czy nie o to chodzi

[Farel]

Phyllostachys atrovaginata


Phyllostachys aureosulcata Aureocaulis

[jacekopole71]

Sebastian,a jak z zimowaniem twoich bambusów? Zdarzyło Ci się ,że przemarzły i nie odbiły od kłączy?

[Farel]

Atrovaginata ma za sobą dopiero 3 zimy, wcześniej zimowałem go w zadołowanej donicy w tunelu. Jak był mniejszy okrywałem włókniną i przyginałem do ziemi, nawet straty w liściach nie były duże, ale ostatnie zimy były łagodne. Żeby kłącza przemarzły, to chyba musiałaby być syberyjska zima.

[jacekopole71]

Bambus w opolskim ZOO:

[jacekopole71]

Dzisiaj robiłem bambusowy zakątek dla bambusa drzewiastego:

[arturh]

Oj ciężki żywot mu szykujesz bardzo mała powierzchnia pod uprawę prawie doniczka.

[jacekopole71]

Arturze,ok 3m kw. Niestety w miejskich ogrodach,gdzie wielkość jest ograniczona nie da się zaszaleć...

[Karo]

Ja nadal nie wiem jaki jest mój bambus.
Co gorsza - zimował w ogrodzie zadołowany - nagle u schyłku wiosny czyli w czerwcu zaczął schnąć.
Zasechł doszczętnie,wszystkie źdźbła były suche.
Ścięłam go tuż nad powierzchnią ziemi i ...ustawiłam w zastoinie z ciągłym dostępem donicy do wody.
Nie liczyłam na wiele ale było mi żal, więc go zostawiłam jeszcze na jakiś czas, aż tu dzisiaj widzę cieniutkie ale już długie
źdźbła.Prawdopodobnie zasuszyłam go,co przy upałach jakie mieliśmy nie było wcale trudne.
Teraz będę go systematycznie nawadniać i chyba ponownie zadołuję czyli zostawię w ogrodzie na zimę.

[jacekopole71]

Dwa tegoroczne odrosty...całkiem grubaśne

[Milenaa]

Witam
Wie ktoś może z Was jak zajmować się bambusem ?
Czy trzeba go jakoś przycinać ?
Jakie podłoże dać by rósł dobrze ?

Proszę o szybką odpowiedz będę bardzo wdzięczna

[MartisM]

Dostałam w prezencie bambusa, miał być mrozoodporny, więc wsadziłam latem do gruntu. Ładnie się przyjął i szybko zaczął wypuszczać boczne pędy. Zimą był cały czas zielony i bardzo ładnie się prezentował. Generalnie mrozy do -12 nic mu nie zrobiły (przynajmniej tak wygląda). A kilka dni temu zauważyłam olbrzymi boczny pęd - chyba się trochę zapędził

[nierika]

Mam pytanie nieco z innej beczki. Czy ktoś próbował wyhodować jakiegoś bambusa z kupionych nasion? Mam nasiona podpisane jedynie "phyllostachys" i od 2 miesięcy czekam na choćby jedną roślinkę. Niestety nic nie kiełkuje. Ziemię utrzymuję lekko wilgotną Czy na bambusy tak długo się czeka, czy może to wina samych nasion? (ważność teoretycznie jest do 2019) Albo może istnieje jeszcze inna przyczyna? Jak sądzicie? Pozdrawiam