Trzy rabatki adamanny

[adamanna]

Ta cienista nie jest całkiem nowa , wcześniej tu były róże - zanim sąsiad zrobił śmietnik za płotem to im tu było całkiem dobrze miały dość słonka , ale jak zasłoniłam płot to zrobiło się ciemno, dlatego musiałam je przenieść, ale myślę że żurawkom i hostom się tu spodoba, a i róże lepiej będą mieć na słoneczku o ile przeżyją te przenosiny

[kina300678]

Ja dziś ścięłam dwa kwitnące mieczyki do bukietu. Posadziłam późno, więc niektóre jeszcze w pąkach.

[adamanna]

Takiego gościa udało mi się znowu fotnąć , ale trochę za szybki dla mojego aparatu







a taki jegomość łaził za nami jak zbieraliśmy grzybki





a tu wszystkie jeszcze przed pokrojeniem

[stasia_ogrod]

Łał , jakie wspaniałe okazy grzybów a to zapewne Twój eMek, taki zadowolony ze zbiorów.
Aleś Ty zdolna upolować Fruczaka a ja go nigdy w realu nawet nie spotkałam. I do tego kolega dzik,ależ on przystojny, chyba oswojony, bo Cię nie pogonił tylko wdzięcznie zapozował.

[adamanna]

Dzik ma na imię Kubuś i jest trochę oswojony bo to w zaprzyjaźnionym nadleśnictwie, a chodził za nami bo żebrał o suchy chlebek

[stasia_ogrod]

No to pięknie,,,, pojechali w odwiedziny,,,, grzybów nazbierali a o prezenciku dla Kubusia zapomnieli i jeszcze pozować kazali.

[adamanna]

Nie zapomnieli torbę suchego chlebka też mieli ze sobą Kubuś był w bardzo towarzyskim nastroju i chętnie pozował

[stasia_ogrod]

A to już rozumiem, został przekupiony i zapewne liczył na więcej kolejnym razem zaprowadzi Was tam, gdzie grzybków najwięcej.

[adamanna]

długo tu nie zaglądałam, nareszcie posadziłam wszystkie cebulki, długo to trwało bo cebulek było sporo a czasu malutko, teraz jeszcze tylko posprzątać liście , powycinać co nieco i wyglądać wiosny

[Tulap]

Jeszcze pookrywać
No ta wiosna to by się przydała bo robić to się już nie chce

[adamanna]

No masz rację jeszcze poprzykrywać co bardziej wrażliwe roślinki , ale to już jak się zupełnie zimno zrobi
Ale smutno się teraz na rabatkach

[adamanna]

Zima , nudno, szaro buro po rabatkach człek nie pochodzi bo na działkę nie ma jak jechać - samochód w garażu ale kierowca daleko a tu cos trzeba robić - znalazłam sobie zajęcie coby do wiosny dotrwać - moje pierwsze w życiu frywolitki, które popełniłam podglądając filmiki w necie. Dalekie toto od doskonałości jeszcze nie wyprane i nie usztywnione, ale i tak mnie cieszą
Szkoda tylko że będą musiały czekać rok na choinkę, za późno nabrałam ochoty na frywolitkowanie, ale może to i dobrze będzie czas coby dorobić im towarzystwo


A tak bardziej ogrodowo - u nas śnieg i mróz a rzut beretem o 1600km wiosna - fotki malutkie bo prosto ze skypa

[Rozana]

Śliczne te frywolitki .Póki zima ja szyję. Szybciej zleci.