Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
michal80
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 29 wrz 2013, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Gliwice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Plamy wychodzą na liściach nowych dokładnie tak, że liść kiedy jeszcze się nie wywinął jest ok a kiedy już całkiem się wywinie zaczynają się one pojawiać. Na jednych jest ich mniej na innych więcej. I albo wychodzą nowe ładne liście, a za chwilę znów te plamy i tak cały czas - już drugi rok, przy czym teraz jest tego dużo więcej.
mucha1404
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 30 cze 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Wygięta juka - pomysły jak ją wyprostować

Post »

Jest sobie piękna juka która niestety nie rośnie prosto. Jak widać na załączonym obrazku, cały pióropusz poszedł w stronę światła. Musi być oparta o ścianę bo inaczej leci jak kłoda.

Poradźcie proszę jak ją przesadzić aby się wyprostowała. Czy to prawda że jak obetnę wszystkie 3 gałęzie i wstawię do ziemi to się ukorzenią i będą prawidłowo rosły?

Obrazek
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Wygięta juka - pomysły jak ją wyprostować

Post »

Ja bym ją przesadziła i posadziła tak by był w pionie.Potem postawiła bliżej okna "tyłem " aby góra się odwróciła do okna.
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wygięta juka - pomysły jak ją wyprostować

Post »

Gdyby roślina była regularnie obracana zachowałaby wyprostowany pokrój. Zawsze będzie sie wyginać do światła.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Szanowni ogrodnicy, jestem tu zupełnie nowy, to mój pierwszy post, a piszę z prośbą o poradę w sprawie juki. Roślina została kupiona wiosną ubiegłego roku, po zakupie przesadzona do większej doniczki. Rosła pięknie i szybko (tuż po zakupie pióropusze były o połowę mniejsze), ale ostatnio zauważyłem, że dolnym liściom (i tylko tym) czernieją końcówki. Czytałem gdzieś, że może to być efekt zbyt suchego powietrza, a zaradzić temu może zraszanie liści raz, dwa razy w tygodniu. Czy to właściwa "diagnoza" (i zalecenia)?

Obrazek

Obrazek

Mam jeszcze kilka pytań, bo jestem w kwestii uprawy zupełnie zielony:
1) Czytałem, że juka lubi dość obfite podlewanie, do swojej wlewam ok. 0,5 l. mniej więcej raz w tygodniu, myślałem, ze to dużo, lecz po podlaniu woda nie wycieka do podstawki, a czytałem, że powinna. Lać więcej?
2) Czy doniczka nie jest za mała? W rzeczywistości jest większa, niż się wydaje na zdjęciu (średnica 26 cm, wysokość 24 cm); wysokość rośliny (wraz z doniczką) to 130 cm.

Obrazek

3) U nasady korony od dłuższego czasu liście są uschnięte (jak na zdjęciu poniżej). Wydaje mi się, że to normalny objaw narastania pnia, ale może się mylę?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i porady.

Obrazek
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak to z juką bywa, że końcówki liści jej usychają. Możesz zwiększyć wilgotność powietrza i zobaczysz czy to coś pomoże. usychające liście u podstawy łodyg to naturalny proces. Według mnie doniczka jest dobra. Jeśli chodzi o podlewanie to istotne jest aby przed jednym i drugim podlaniem podłoże przeschło. Juka ma twarde liście i nic się jej nie stanie. Jeśli podłoże jest zbytnio przesuszone to woda od razu przecieka do podstawka i gleba nie jest w stanie pochłonąć odpowiedniej ilości wody. Jak długo masz tą roślinę?
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przede wszystkim dzięki za błyskawiczne odpowiedzi, myślałem, że przyjdzie mi czekać kilka dni, a tu proszę :) Jukę mam od nieco ponad roku, dokładnie od czerwca 2014. A więc zraszać i nie przejmować się zbytnio?
Awatar użytkownika
eriopus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1339
Od: 24 cze 2015, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeśli masz ją od roku to świetnie sobie radzi i super dbasz o nią. Uważaj żebyś nie przekombinował :)
nelitq
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 wrz 2015, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, mam problem z juką.... po wystawieniu jej na balkon zaczeły wiotczec i opadać liście, a nastepnie całe rozety- nie wiem czy to z przelania czy zbyt ostrego słońca. Niektóre rozety udało się uratować i zakorzenić. Ale został mi taki kikut, na którym od pewnego czasu pojawił się taki dziwny nalot- jest to lepkie- co to może być? Czy da się jakoś uratować jeszcze te największa juke czy już nie ma dla niej ratunku ? I co zrobić, żeby to nie przeszło na mniejszą jukę?

podsyłam zdjęcia
Obrazek



Obrazek



Obrazek
agapa7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 6 sty 2013, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, dwa miesiące temu tj 29.07 pisałam post z prośbą o pomoc w ratowaniu mojej juki , wtedy wyglądała ona tak:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/779b30424d6409ea

a teraz odżyła i wygląda tak :
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2e707edd0e8ea4cd

Wtedy była przelana i miała za mało światła, teraz znowu mam dylemat jak ją podlewać ? Aby jej nie zasuszyć czy wystarczy 1 raz na miesiąc całą 1 litrowa butelkę wody czy więcej? Teraz stoi w świetle dziennym blisko okna.

agapa
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19270
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przede wszystkim błędem jest podlewanie wg wymierzonej ilości wody. Kolejne podlanie i ilość wody powinno być uzależnione od wielu czynników, takich jak: temperatura otoczenia, stanowisko, rodzaj ziemi, wielkość doniczki, tp.
Myślę, że podlanie raz na miesiąc może być za rzadkie szczególnie jak zacznie się sezon grzewczy. W przypadku Juki w okresie jesienno-zimowym, kolejne podlanie powinno być wtedy, gdy przeschnie wierzchnia warstwa ziemi.
Mam nadzieję, że obecne stanowisko jest w pobliżu okna, a roślina jest posadzona w przepuszczalną ziemię?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
agapa7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 6 sty 2013, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Juka stoi na półpiętrze a nad nią jest lukarna tak że światła ma wystarczająco dużo, ziemia jest zwykła do kwiatów domowych kupiona w jednym z wielu "sklepów ogrodniczych".
Tak jak wcześniej pisałam juka była przelana, przy przesadzaniu ziemia była wilgotna bardzo , tak że nawet na 1 dzień wystawiłam ja na balkon/była piękna pogoda/ by ją trochę przesuszyć i uniknąć np. gnicia korzeni.

Dziękuję za radę już mam nieco rozjaśnione i chyba będę wiedzieć jak z nią dalej postępować :wit
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19270
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Była przelana, bo była i jest posadzona w niewłaściwym w podłożu. Juki powinno się sadzić nie tylko w innej ziemi - dedykowana jest ziemia do juk/palm, to jeszcze powinno się wymieszać ją np z perlitem, albo gruboziarnistym piaskiem. Obawiam się, że za jakiś czas dojdzie do podobnej sytuacji co poprzednio, bo zwykła ziemia uniwersalna nie nadaje się do uprawy tych roślin. Jest za ciężka, podlana wolno przesycha, a jak zbyt przeschnie robi się jedna zbita bryła. Do korzeni praktycznie nie dostaje się powietrze i korzenie najczęściej zaczynają gnić. Podejrzewam, że do ziemi nie dodałaś żadnego z w/w rozluźniacza, co tylko pogorszyło sytuację.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Po pierwsze Twoja jukka, mimo iż wygląda lepiej, to nadal wiele jej brakuje do normy.
Piszesz, że była na jeden dzień wystawiona na balkon. Jeśli ona mogłaby wybierać, to pewnie wolałaby zostać tam na stałe.
Zastanów się, czy zależy Ci na ozdobie pomieszczenia, czy na roślinie, której chcesz stworzyć odpowiednie warunki. Jukka to dziecko słońca i najlepiej czuje się na zewnątrz.

Po drugie po odpowiednim schłodzeniu i zasuszeniu (przygotowanie do spoczynku zimowego) jukki sprowadzone do domu mogą być podlewane sporadycznie. Swoich nie zwilżam częściej niż raz na miesiąc, może nawet rzadziej. Najlepiej, gdyby miały jasne i chłodne pomieszczenie (12-15 stopni), w którym temperatura nie wymuszałaby zimowego wzrostu.
Gryni
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 paź 2015, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Cześć,

mam do Was prośbę o sugestie co powinienem zrobić aby moja Juka wyglądała lepiej.

W drugiej połowie sierpnia roślina zaczęła marnieć. Liście opadały (więdły) i robiły się żółte. Część z nich, mniej więcej w połowie wysokości (widać na zdjęciu) była już w takim stanie, że nie pozostało nic innego jak je oberwać. Roślina była przelana. Ziemia w doniczce była bardzo mokra więc postanowiłem ją wymienić. Delikatnie otrzepałem korzenie ze starej ziemi, pozostawiłem do przeschnięcia i następnie zasypałem nową. Od tego czasu Juka wzięła się do życia, góra wygląda znacznie lepiej, nowy "szpic" rośnie jak należy, wprawdzie nie jest tak zielony jak dawniej ale rośnie. Niestety dolne liście żółkną, ale są sprężyste. Nie opadają.

Proszę Was, specjalistów o radę co będzie najlepsze aby roślinę uratować. Ma już około 10-ciu lat, wysokość od ziemi to 1,7m, rośnie w doniczce o wys. 27cm i średnicy 30cm.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”