Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Proszę o pomoc, co to za dynie ?
Nr 1. Ta karteczka chyba spadła z czegoś innego a może nie.
Nr 2.
Czy to faktycznie jest Junona? W różnych fazach dojrzewania?
Nr 3.
czy to faktycznie Racer?
Nr 4.
Zdjęcie źle zrobione, ale może ktoś rozpozna kolor i czapeczkę? Czy to Burgees Buttercup?
Nr 5.
Nr 1. Ta karteczka chyba spadła z czegoś innego a może nie.
Nr 2.
Czy to faktycznie jest Junona? W różnych fazach dojrzewania?
Nr 3.
czy to faktycznie Racer?
Nr 4.
Zdjęcie źle zrobione, ale może ktoś rozpozna kolor i czapeczkę? Czy to Burgees Buttercup?
Nr 5.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
whitedame, podobnie jak na zdjęciu nr 2 wygląda w różnych fazach dojrzewania dynia bezłupinowa Olga, ale jest bardziej spłaszczona i bardziej wyraźnie widać żebrowania. Nie sądzę, by ta Twoja to była Olga, może właśnie Junona, ale jej nie miałam to nie mogę stwierdzić z całą pewnością.
Jeżeli "rozbroisz" tę dyńkę, to daj znać, jak z ilością ziaren. Ja właśnie wydłubałam pestki z dwóch Olg (ok. 6-kilogramowych) i ...wielkie rozczarowanie, bo pestek nazbierała się raptem szklanka. W przyszłym roku muszę pomyśleć o innych bezłupinowych.
Miałam również kilkanaście dyniek z 2 szt. Danki Polki, "znakomitej na pestki" jak pisze na opakowaniu, ale z reklamowanej dużej ilości pestek (ponad 500 szt z dyni) było o wiele, wiele mniej. Powiedziałabym, że reklama zawyżona o 300%.
Zadowolona jestem z Makaronowej Warszawskiej, faktycznie po upieczeniu wyskrobuje się widelcem takie fajne makaronowe nitki. Posiałam z nasion ważnych do I.2014, a wzeszła bezproblemowo.
Miałam jeszcze 1 szt. Ambar, z nasion sklepowych, ale bardzo późno wydała owoce, dwie nieduże dyńki, nie ruszałam ich jeszcze, więc nic nie mogę o nich powiedzieć.
I miałam jeszcze jedną szt. Butternut Sonca od danaa, wydała kilka dorodnych dyniek, jeszcze nie jadłam, na razie "dochodzą" na balkonie, ale wyglądają bardzo apetycznie. Dziś na noc zabrałam wszystkie dynie z balkonu do mieszkania, bo ma być mroźno.
No i jeszcze moja niezawodna dynia uniwersalna Rouge d'Etampes, przywieziona 2 lata temu z Francji, w tym roku skromnie, bo 6 dyń (ok.8 kilogramowych) z 2 krzaczków (w ub. r. było 19!). Tę dynię każdemu mogę polecić, duża, ale kroi się bezproblemowo. I na zupę, i do ciasta, i na marynatę, i na keczup ("to nie keczup, to poezja", jak powiedziała siostra mojego zięcia).
Uff...rozpisałam się ale piszę pod kątem dori83, bo pisała, że jest zainteresowana wymianą. Jak widać, żadnych rewelacji nie posiadam, ale hoduję dynie pod kątem walorów użytkowych a nie pod kątem rewelacyjnego wyglądu, nasionka wyślę na akcję, a dori jeśli się nie załapiesz, a będziesz zainteresowana, to pisz na pw.
Jeżeli "rozbroisz" tę dyńkę, to daj znać, jak z ilością ziaren. Ja właśnie wydłubałam pestki z dwóch Olg (ok. 6-kilogramowych) i ...wielkie rozczarowanie, bo pestek nazbierała się raptem szklanka. W przyszłym roku muszę pomyśleć o innych bezłupinowych.
Miałam również kilkanaście dyniek z 2 szt. Danki Polki, "znakomitej na pestki" jak pisze na opakowaniu, ale z reklamowanej dużej ilości pestek (ponad 500 szt z dyni) było o wiele, wiele mniej. Powiedziałabym, że reklama zawyżona o 300%.
Zadowolona jestem z Makaronowej Warszawskiej, faktycznie po upieczeniu wyskrobuje się widelcem takie fajne makaronowe nitki. Posiałam z nasion ważnych do I.2014, a wzeszła bezproblemowo.
Miałam jeszcze 1 szt. Ambar, z nasion sklepowych, ale bardzo późno wydała owoce, dwie nieduże dyńki, nie ruszałam ich jeszcze, więc nic nie mogę o nich powiedzieć.
I miałam jeszcze jedną szt. Butternut Sonca od danaa, wydała kilka dorodnych dyniek, jeszcze nie jadłam, na razie "dochodzą" na balkonie, ale wyglądają bardzo apetycznie. Dziś na noc zabrałam wszystkie dynie z balkonu do mieszkania, bo ma być mroźno.
No i jeszcze moja niezawodna dynia uniwersalna Rouge d'Etampes, przywieziona 2 lata temu z Francji, w tym roku skromnie, bo 6 dyń (ok.8 kilogramowych) z 2 krzaczków (w ub. r. było 19!). Tę dynię każdemu mogę polecić, duża, ale kroi się bezproblemowo. I na zupę, i do ciasta, i na marynatę, i na keczup ("to nie keczup, to poezja", jak powiedziała siostra mojego zięcia).
Uff...rozpisałam się ale piszę pod kątem dori83, bo pisała, że jest zainteresowana wymianą. Jak widać, żadnych rewelacji nie posiadam, ale hoduję dynie pod kątem walorów użytkowych a nie pod kątem rewelacyjnego wyglądu, nasionka wyślę na akcję, a dori jeśli się nie załapiesz, a będziesz zainteresowana, to pisz na pw.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Rouge d'Etampes- u mnie też się świetnie udała. Zrobiłam już 1 zupę, 1 kluski a reszta czeka do słoików. Z tej właśnie dyni wydłubałam sporo całkiem smacznych pestek. Mam zamiar siać ją w przyszłym roku, nawet jeśli trochę się skrzyżowała, bo nie jest bardzo słodka jak inne a ma ten aromat.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
whitedame
1 Ciekawa dyńka , podrzuć parę nasion na AWN ,najlepiej oryginalnych.
2 To ta sama odmiana w różnych stadiach dojrzewania. Ja z bezłupinowych sadzę Kakai i zachowuje się identycznie.
3 Racer
4 Burgees Buttercup
5 bardzo podobna do One Too Many ale trochę się różni , może mieszaniec.
1 Ciekawa dyńka , podrzuć parę nasion na AWN ,najlepiej oryginalnych.
2 To ta sama odmiana w różnych stadiach dojrzewania. Ja z bezłupinowych sadzę Kakai i zachowuje się identycznie.
3 Racer
4 Burgees Buttercup
5 bardzo podobna do One Too Many ale trochę się różni , może mieszaniec.
Pozdrawiam Wojtek
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Moja Zucca da marmellata wyglądała zupełnie inaczej. Bardzo smaczna, słodka. Nasiona miałam z FS.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=742
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=238
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=742
Kasia
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
whitedame, ja też wydłubuję pestki z Rouge, są duże, większe od tych z Danki Polki, choć troszkę trudniej je wyciągać. Ale korzyść podwójna, bo i pestki i miąższ. Miąższ z Danki Polki nadaje się tylko do wyrzucenia, na kompost, a z tej do dalszego przerobu. Mam jeszcze 3 sztuki Rouge do zagospodarowania. Część pójdzie na keczup, trochę do dżemu, trochę pulpy do słoików na zupę (ładuję do słoików i pasteryzuję przez 3 dni, tzw. tyndalizacja, nie mam, niestety, pojemnej zamrażarki). Jeśli masz nadmiar tej dyni, to namawiam na pyszny dżem z dyni i jabłek (z blogu smacznejpyzy, tylko ja daję o połowę mniej goździków), naprawdę dobry. Każda mocno pomarańczowa dynia nadaje się do tego dżemu. Na łeb bije sklepowe, oparte głównie na żelfiksach.
No i to byłoby dziś na tyle, moje dyńki wygrzewają się na balkonie, po mroźnej nocy i zimnym poranku nastąpiło bardzo cieplutkie słoneczne popołudnie. W kuchni dochodzi zupa z opieniek, a zaraz z trzech dorodnych cukinii, jednego ocalałego (też dorodnego) kabaczka i jednej niedojrzałej dyni makaronowej będę tworzyć gar pysznego "podłoże " dla rodzinnych żarłoków (trochę coś innego niż leczo), a potem pod nóż idzie jedna z Rouge, nasionka wydłubię na AKWN.
MoWo, a czy możesz coś bliżej o tej bezłupinowej Kakai, jak z ilością nasionek?
No i to byłoby dziś na tyle, moje dyńki wygrzewają się na balkonie, po mroźnej nocy i zimnym poranku nastąpiło bardzo cieplutkie słoneczne popołudnie. W kuchni dochodzi zupa z opieniek, a zaraz z trzech dorodnych cukinii, jednego ocalałego (też dorodnego) kabaczka i jednej niedojrzałej dyni makaronowej będę tworzyć gar pysznego "podłoże " dla rodzinnych żarłoków (trochę coś innego niż leczo), a potem pod nóż idzie jedna z Rouge, nasionka wydłubię na AKWN.
MoWo, a czy możesz coś bliżej o tej bezłupinowej Kakai, jak z ilością nasionek?
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
orlik755
Kakai ma owoce mniej więcej tej wielkości jak polskie bezłupinowe.
Z jednego owocu otrzymuję 1/4 - 1/3 szklanki pestek.
Poza tym miąższ też można wykorzystać.
Nie jest jakiś super smaczny ale np na zupę ok.
Kakai ma owoce mniej więcej tej wielkości jak polskie bezłupinowe.
Z jednego owocu otrzymuję 1/4 - 1/3 szklanki pestek.
Poza tym miąższ też można wykorzystać.
Nie jest jakiś super smaczny ale np na zupę ok.
Pozdrawiam Wojtek
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
kabzik napisał: "z jakiej powierzchni są to zbiory ?"
Niezbyt dużej. Sadzonki rosły na powierzchni ok 10 m2. Oczywiście pędy pokryły znacznie większy obszar.
Pozdrawiam
Adam
Niezbyt dużej. Sadzonki rosły na powierzchni ok 10 m2. Oczywiście pędy pokryły znacznie większy obszar.
Pozdrawiam
Adam
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
MoWo, dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że z ilością nasion z Kakai jest podobnie jak z Olgą, czyli bez szału. Ale, skoro piszesz, że miąższ można wykorzystać na zupę, to wnioskuję, że miąższ jest pomarańczowy. Spróbuję zapolować na nią na AWN, a także zdobyć nasiona innych bezłupinowych. Miąższ z Olgi jest dla mnie za blady na zupę, ja lubię zupę dyniową o zdecydowanie pomarańczowym kolorze.
Wnioskuję, że z ilością nasion z innych bezłupinowych może być podobnie. Oznacza to, że trzeba mieć wiele tych dyń (i sporo miejsca na nie), by zebrać nasiona w ilości zaspokajającej apetyty rodzinki na nasionka do pogryzania.
Miejsca mam sporo i stanowiska dla dyń na przyszły rok już przyszykowałam.
Wnioskuję, że z ilością nasion z innych bezłupinowych może być podobnie. Oznacza to, że trzeba mieć wiele tych dyń (i sporo miejsca na nie), by zebrać nasiona w ilości zaspokajającej apetyty rodzinki na nasionka do pogryzania.
Miejsca mam sporo i stanowiska dla dyń na przyszły rok już przyszykowałam.
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Moje Kakai były żółte w środku a nie pomarańczowe.
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Dla zainteresowanych pozyskiwaniem nasion: we wszystkich praktycznie marketach jest dostępna Hokkaido, w sieci Real: Nelson, Green ( w typie Sonca), kilka w typie halloween; w Kauflandzie Butternut i 2 odmiany makaronowe w tym Delicata, w Carrefourze Rouge vif D'Etampes i halloween. Może ktoś jeszcze trafił na jakieś ciekawe odmiany, napiszcie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Ja szukam Muscat de Provence. Nigdzie nie widzę . W tamtym roku była w Tesco. A zależy mi na samej dyni,nie nasionach.
Pomorze...klimat łagodniejszy .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.7
Jemy dzisiaj na obiad dynie Burgees Buttercup. Nie przypominam sobie bym jadła smaczniejsze warzywo. Strasznie żałuje, że nie zadbałam o nią należycie i nasiona ma bardzo słabe przy płukaniu wszystkie wypłynęły, ale wydają się napakowane więc zrobię próbę, może akurat wzejdą.
Jola To dzięki Tobie dowiedziałam się jak dobra może być dynia. Bo pewnie bym tak brzydkiej o tak głupiej nazwie dyni nasion nie kupiła. Polecam. Jeżeli ktoś m możliwość to na przyszły sezon posadzić, bo warto.
Jola To dzięki Tobie dowiedziałam się jak dobra może być dynia. Bo pewnie bym tak brzydkiej o tak głupiej nazwie dyni nasion nie kupiła. Polecam. Jeżeli ktoś m możliwość to na przyszły sezon posadzić, bo warto.