Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie

[mewa]

Nie ma hortensji bukietowej o kulistych kwiatach - wszystkie bukietówki mają charakterystyczne stożkowate kwiatostany .
Okrągłe kwiaty mają hortensje ogrodowe lub drzewiaste (białe kule które przebarwiają się na seledyn przed zimą)

[max123]

Witam nie mam doświadczenia z hortensjami w tym roku zakupiłam Polar Bear i Limelight ,ale są jeszcze małe.
Pozdrawiam

[mewa]

Obie mają stożkowate kwiatostany i obie równie ładne .Będziesz zadowolona.
Kup sobie jeszcze drzewiastą Anabelle o kulistych kwiatach bo to bardzo odporny krzew kt?ry kwitnie co roku

[Filemon24]

Albo najlepiej strong annabell o większych i bardziej odpornych na pokładanie pędach niż zwykła annabellka

[max123]

Czy annabell przebarwia się , bo szukam odmian , które cały sezon kwitną na biało

[max123]

Chyba zdecyduję się na tą anabelkę strong wygląda bardzo pięknie.Dzięki za podpowiedź, teraz będę miała problem gdzie ją kupić,ale to chyba i tak na wiosnę .Pozdrawiam

[ewelkacha88]

Dziewczyny ścinają patyczki bliżej wiosny to może wtedy ktoś się podzieli z Tobą . Osobiście Strong Anabell nie posiadam . Pozdrawiam

[Filemon24]

Strong annabell przebarwi się na zielono. Trzeba pojeździć po ogrodniczych po prostu albo przez internet kupić.

[max123]

Dzięki za odpowiedzi jeszcze na pewno będę was dręczyć pytaniami bo nie mam takiego doświadczenia jak Wy,a hortensji wcześniej nie miałam .Jest tyle odmian o których nie wiedziałam a to piękne kwiaty Pozdrawiam

[LadyK]

Witam wszystkich. Pokochałam hortensje całym sercem i cieszę, się że na forum jest tyle osób zafascynowanych tymi wspanialymi krzewami. Posiadam w sumie ok 30 odmian- ogrodowych, bukietowych, drzewiastą, piłkowaną i dębolistną a i tak uważam, że to niewiele. Fajnie, że jest szansa na patyczki, mam nadzieję, że bedę miała okazję skorzystać. Sama też z powodzeniem ukorzeniam hortensje - ogrodowe najlepiej pobierać w czerwcu-lipcu. Bukietówki to same wiecie najlepiej. Oczywiście nie obywa się i u mnie bez strat. Zawsze coś może się przydarzyć.

[LadyK]

Trzymałam je w zimnym pokoju- mam taki gdzie nikt nie przebywa. Znoszę tam pelargonie pościnane oczywiscie i rosliny nie zimujące w gruncie, bąź młode. Na poczatku swojej przygody z hortensjami myślałam, że jest duże ryzyko, że cała roślina nie przezimuje w gruncie, dopiero później dowiedzialam się, że to chodzi o pędy kwiatowe i znosiłam moją jedyną wowczas ogrodówkę ayeshe do domu i było ok. W ubiegłym roku zaopatrzyłam się w kilka cennych dla mnie odmian jak schloss wackerbargh, bavarię , romance itp. I stwierdziłam, że zabiorę do domu bo chcialam aby na pewno zakwitły. Niestety miałam inwazję przędziorka, ktorego nie zauważyłam od razu. Niektóre rosliny były zaatakowane bardziej. Na początku walczyłam domowymi sposobami zanim kupilam środek na przędziorki i niestety nie udało mi się uratować bavarii, schloss wackerbag padła mi duzo pózniej juz po wysadzeniu ale obie te odmiany już mam bavarie kupilam ponownie schloss syn. pistachio dostalam od brata w prezencie. Stracilam też mlode sadzonki first white i leuchtfeuer i jakąs rózową, której nazwy nie znałam, no i tych już nie mam wcale. Pozostałe uratowałam ale z jednej green shadow gdzie miala juz kilka pędow zostal jeden malutki. Mam nadzieję, że przezimuje tym razem w gruncie opsypany korą.

[LadyK]

Jedna z moich ulubionych: h. Paniculata Bobo

[ewelkacha88]

Śliczna. Moja młodzież tegoroczna niestety już w kolorach brązu.