Róże w ogrodzie 2015

[Iwonka1]

Majeczko, jeszcze niedawno twierdziłam, że zupełnie nie mam miejsca Ale mam trawniki....a od czego ma się trawniki? Tak,tak, tak - od tego, żeby się ich pozbywać No, to już zaczęłam Dzisiaj została zakończona pierwsza z prawdziwego zdarzenia, rabata różana. Lekko nie było, ale od czego człowiek ma dzieci? Oczywiście od machania łopatą A eMa od czego? Oczywiście, że od kopania dołów , ale to dopiero w sobotę. Żebyś jednak sobie nie myślała, że ja nie mam nic do roboty to Ci powiem, że ja też mam swoje zadania Otóż ja czekam...... czekam na różane panny


To oczywiście taki żarcik Mój ogród już w dużej mierze przygotowany do zimy, jednak jeszcze ciągle dużo pracy przede mną. To czego nie zdążę zrobić teraz zrobię na wiosnę Wiadomo, że najważniejsze będą róże. Niestety już nie mam wody na działce Na szczęście mamy jeszcze ujęcie wody pitnej i dzisiaj przydźwigałam 200 litrów wody do beczki. Mam nadzieję, że to wystarczy na jesienne nasadzenia

[majka411]

Ach cudne te różyczki które pokazałaś
A kiedy zdradzisz tajemnicę co zamówiłaś w tym roku?
Jak nie chcesz całości to chociaż rąbek tajemnicy

Ewuniu nie da się uchylić rąka tajemnicy nie podając całości

Majeczko, jeszcze niedawno twierdziłam, że zupełnie nie mam miejsca Ale mam trawniki....a od czego ma się trawniki? Tak,tak, tak - od tego, żeby się ich pozbywać No, to już zaczęłam Dzisiaj została zakończona pierwsza z prawdziwego zdarzenia, rabata różana. Lekko nie było, ale od czego człowiek ma dzieci? Oczywiście od machania łopatą A eMa od czego? Oczywiście, że od kopania dołów ale to dopiero w sobotę. Żebyś jednak sobie nie myślała, że ja nie mam nic do roboty to Ci powiem, że ja też mam swoje zadania Otóż ja czekam...... czekam na różane panny


To oczywiście taki żarcik Mój ogród już w dużej mierze przygotowany do zimy, jednak jeszcze ciągle dużo pracy przede mną. To czego nie zdążę zrobić teraz zrobię na wiosnę Wiadomo, że najważniejsze będą róże. Niestety już nie mam wody na działce Na szczęście mamy jeszcze ujęcie wody pitnej i dzisiaj przydźwigałam 200 litrów wody do beczki. Mam nadzieję, że to wystarczy na jesienne nasadzenia

masz zgraną pakę do prac ogrodowych
Iwonka czekam z niecierpliwością na Twój wątek pospiesz się ... dasz radę zanim jeszcze dojadą panienki

[Tolinka]

Majka ale zamówionka Bardzo cię proszę kochana zajrzyj do mnie ,chodzi mi o różę Mamma Mia może mi coś pomożesz

[ewunia7]

Też trochę pozamawiałam no i oczywiście więcej niż chciałam i teraz przerażenie w oczach gdzie je wszystkie posadzę
Między innymi:
Marc Chagall i Amelia Nothamb
Jutro sobie poczytam o Twoich zamówionych cudeńkach, dzisiaj jestem okropnie zmęczona ( cały dzień w pracy)

[Margo2]

Maju, ja cierpliwie poczekam na podsumowanie sezonu
Teraz lepiej jeszcze pokazuj swoje cudeńka
ładne zamówienie
Ale czemu ja się dziwię, jak ja, która miałam już nic nie kupować zakupiłam 6 róż
I mam plany na wiosnę

[ewazawady]

Majka!!! 40 róż teraz i jeszcze coś na wiosnę?!!! Co Ty kombinujesz??? Trawnik znika czy zrobiłaś duży eksport na zaprzyjaźnioną działkę?
4 nowych "Gołych Facetów"? Przecież masz już chyba czterech? Stara miłość nie rdzewieje i zamierzasz się w nich tarzać czy wymieniasz rabatę pod domem?
Zdradź może nazwę używki, która daje Ci co roku takiego pałera.

[rikkuu]

A ja myślałam, że moje 15-sztukowe zamówienie, to dużo Przy twoim wypada baaaardzo blado

[majka411]

Miałam napisać krótkie podsumowanie sezonu.... ale coś mi nie wychodzi.... zaczęłam łazić po forum, a to
kończy się brakiem czasu na inne sprawy Napiszę ....

Majka ale zamówionka Bardzo cię proszę kochana zajrzyj do mnie ,chodzi mi o różę Mamma Mia może mi coś pomożesz

Tolinko zajrzałam

Też trochę pozamawiałam no i oczywiście więcej niż chciałam i teraz przerażenie w oczach gdzie je wszystkie posadzę
Między innymi:
Marc Chagall i Amelia Nothamb
Jutro sobie poczytam o Twoich zamówionych cudeńkach, dzisiaj jestem okropnie zmęczona ( cały dzień w pracy)

Ewuniu obie różyczki tu wymienione są będziesz zadowolona

[majka411]

Maju, ja cierpliwie poczekam na podsumowanie sezonu
Teraz lepiej jeszcze pokazuj swoje cudeńka
ładne zamówienie
Ale czemu ja się dziwię, jak ja, która miałam już nic nie kupować zakupiłam 6 róż
I mam plany na wiosnę

Gosia jak ja lubię zmiany i lubię tworzyć nowe plany... ale realizować je właśnie jesienią.... wiosna, to czas na oczekiwanie co z tych zmian wyszło
Podsumowanie będzie.... chyba przygotuję je wcześniej i gotowe wkleję, bo na to potrzeba jednak trochę czasu...

[majka411]

Majka!!! 40 róż teraz i jeszcze coś na wiosnę?!!! Co Ty kombinujesz??? Trawnik znika czy zrobiłaś duży eksport na zaprzyjaźnioną działkę?
4 nowych "Gołych Facetów"? Przecież masz już chyba czterech? Stara miłość nie rdzewieje i zamierzasz się w nich tarzać czy wymieniasz rabatę pod domem?
Zdradź może nazwę używki, która daje Ci co roku takiego pałera.

Ewa "Gołych Facetów" wymieniam po kilku latach na nowych
A skąd wiesz, że ryję na rabacie pod domem
Kochana pytasz jaka to używka ... hihihi ot taka ciągle mi mało a, wiesz ile pięknych nowych odmian hodowcy
nam serwują.... ja bym chciała wszystkie mieć
Co do pierwszego Twojego pytania, to oba przypuszczenia mają tu rację

A ja myślałam, że moje 15-sztukowe zamówienie, to dużo Przy twoim wypada baaaardzo blado

Ula nie należy brać ze mnie przykładu.... chyba, że Twoja rodzinka to wytrzymuje

[rikkuu]

Rodzinka wytrzymuje wszystko, co wymyślę, tylko nie wiem, czy zdołałabym to wszystko ogarnąć w jednym sezonie cały czas się zastanawiam, jak ty potrafisz to wszystko ogarnąć i to w taki sposób Chyba krasnoludki ci we wszystkim pomagają

[majka411]

Ula sama dbam o róże...
Wszystko zrobisz, to tylko kwestia organizacji pracy i właściwego doboru nie tylko róż, ale i innych roślin, a
również wszystkiego co je otacza. Im lepiej to wszystko dobierzesz tym mniej masz pracy przy różach, a więcej przyjemności. Ale się pomądrzyłam....
Nic tam, żeby nie było, że jestem taka mądra?. przyznaję się ja też popełniam błędy?. ale wyciągam z tego wnioski?.

Znalazłam zdjęcie Infinity ... taka była jak ją kupiłam

[nena08]

Majeczko , miałam takie samo skojarzenie, że wyglądają identycznie.
Majestic kwitnie przez cały sezon. Kwiaty trzyma bardzo długo, ma tylko jedną wadę nie pachnie
Dlatego nie dawało mi to spokoju i tak długo szukałam dla niej nazwy.
Lista długa i imponująca
Są na niej panny, które i mnie chodzą po głowie.

Masz jeszcze Pashminę