
Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Kucharek przykro mi,
znam ten ból.

Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Witam wszystkich bywalców tego wątku, też przykleję się do niego. Daturami jestem zafascynowana i w tym roku na wiosnę je posadziłam.
Cały sezon kwitły choć szału w ilości nie było, dopiero końcem września zaszalały, na jednej było 27 kwiatów a drugiej 21.
Kiedy zaczęły się rozwijać kwiaty przyszedł mróz 2 października. Czytając i patrząc na zdjęcie Kucharek1 to u Ciebie stało się to samo co u mnie.
Cały sezon na to czekałam, myślałam że z żalu się rozpłaczę. Wiem co czujesz, to przykre.
Cały sezon kwitły choć szału w ilości nie było, dopiero końcem września zaszalały, na jednej było 27 kwiatów a drugiej 21.
Kiedy zaczęły się rozwijać kwiaty przyszedł mróz 2 października. Czytając i patrząc na zdjęcie Kucharek1 to u Ciebie stało się to samo co u mnie.
Cały sezon na to czekałam, myślałam że z żalu się rozpłaczę. Wiem co czujesz, to przykre.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- Sarenka_112
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
I ja się podepnę pod temat. Boję się zmarnować swoją drugą daturę - stąd pytanie.
Zabraliśmy naszą, młodą roślinę już z działki do domu. Baliśmy się, żeby a) nie zmarzła, b) nie zamokła tak jak zeszłoroczna, której nie dosuszyliśmy i zgniła. Teraz stoi na balkonie/w domu i wygląda tak jak na załączonym zdjęciu. Pytanie jest takie - czy już ją przyciąć i zanieść do piwnicy bez podlewania, czy może trzymać na balkonie aż opadną z niej liście? Podlewać jeszcze, czy już zasuszyć?
Pomóżcie proszę, bo w zeszłym roku przez nieumiejętne przygotowanie do zimowania i zapewne również przechowywanie, zmarnowaliśmy piękną roślinkę i bardzo zależy mi na tym, żeby tego błędu nie popełnić drugi raz.

pozdrawiam,
Zabraliśmy naszą, młodą roślinę już z działki do domu. Baliśmy się, żeby a) nie zmarzła, b) nie zamokła tak jak zeszłoroczna, której nie dosuszyliśmy i zgniła. Teraz stoi na balkonie/w domu i wygląda tak jak na załączonym zdjęciu. Pytanie jest takie - czy już ją przyciąć i zanieść do piwnicy bez podlewania, czy może trzymać na balkonie aż opadną z niej liście? Podlewać jeszcze, czy już zasuszyć?
Pomóżcie proszę, bo w zeszłym roku przez nieumiejętne przygotowanie do zimowania i zapewne również przechowywanie, zmarnowaliśmy piękną roślinkę i bardzo zależy mi na tym, żeby tego błędu nie popełnić drugi raz.

pozdrawiam,
Sarenka
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Sarenko wnoszenie/wynoszenie na dobre jej nie wyjdzie.
Napisz może jakie masz miejsce do zimowania.
Napisz może jakie masz miejsce do zimowania.
- Sarenka_112
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Piwnica w bloku. Mam do dyspozycji dwie - jedna przez ścianę obok kotłowni (temperatura zimą nigdy nie spada poniżej zera) i jedną zimną (czasem zdarza się, że jest tam naprawdę zimno...). Gdzie ją trzymać?
Sarenka
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Bloki są różne więc nie wiem czy jest tam jasno czy nie?
Jeśli jest ciemno to zielone będzie miało ciężko przeżyć.
Obetnij do zdrewniałego i wystaw na chwilę na zewnątrz by rana obeschła. Zimowisko musi być na plusie , ale i nie za ciepło .Gdy będzie miała ciepło zacznie rosnąć a przy braku światła padnie
.
Im mniej światła tym zimniej
.
Jeśli jest ciemno to zielone będzie miało ciężko przeżyć.
Obetnij do zdrewniałego i wystaw na chwilę na zewnątrz by rana obeschła. Zimowisko musi być na plusie , ale i nie za ciepło .Gdy będzie miała ciepło zacznie rosnąć a przy braku światła padnie

Im mniej światła tym zimniej

- Sarenka_112
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
W mojej wypowiedzi zabrakło faktycznie tej informacji - jedna i druga piwnica jest ciemna.
Co do zdrewniałego - to młoda roślina. Tylko jedna z trzech łodyg nosi znamiona drewniejącej. Pozostałe dwie są zielone, trochę szkoda mi je całkiem obcinać...
Rozumiem, że to już ten moment, żeby ją przyciąć i wstawić do piwnicy. Czy od tego momentu całkiem odstawić podlewanie? Niektórzy "znawcy" twierdzą, że od czasu do czasu dobrze jest zwilżyć ziemię...
pozdrawiam,
Co do zdrewniałego - to młoda roślina. Tylko jedna z trzech łodyg nosi znamiona drewniejącej. Pozostałe dwie są zielone, trochę szkoda mi je całkiem obcinać...
Rozumiem, że to już ten moment, żeby ją przyciąć i wstawić do piwnicy. Czy od tego momentu całkiem odstawić podlewanie? Niektórzy "znawcy" twierdzą, że od czasu do czasu dobrze jest zwilżyć ziemię...
pozdrawiam,
Sarenka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7702
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Sarenko, co do bloku i przechowania tam datur mam wątpliwości, kiedy mieszkałam moje próby były marne i nigdy nie udało mi sie przechować do następnego sezonu.
Ale spróbować warto, nie obcinaj jej zrobisz to bliżej wiosny jeżeli się uda.

Ale spróbować warto, nie obcinaj jej zrobisz to bliżej wiosny jeżeli się uda.

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Nigdy nie zimowałem brugmansji 'na sucho' - podlewałem rzadko i oszczędnie ale nie dopuściłbym do zupełnego przeschnięcia bryły korzeniowej bo to nie jest kwiat pustyni
nigdy też nie obcinam pędów podczas zimowania - chyba, że były uschnięte - i raczej nie ma potrzeby jej obcinać do zdrewniałej części. Cięcie pielęgnacyjne lepiej zrobić wiosną, jak już zacznie sie wegetacja i będziemy wiedzieć co nam z rośliny zostało
Poza tym brugmansję można również przezimować normalnie na parapecie (jeśli się mieści) - robiłem tak i przeżyła zimę bez zrzucania liści, prawie nie rosła bo była skromnie podlewana, nie było żadnego problemu 



- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Jak długo datura może postać na balkonie, jeśli temperatury w nocy są dodatnie?
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Młoda roślina nie poradzi sobie bez światła...Obcinanie nie jest korekcyjne tylko bardziej po to by coś przeżyło .
Zanim mój małżonek zamontował w ciemnej piwnicy doświetlanie led to zielone padały jak muchy
Zacznie obumierać z braku światła i cała padnie.Może odbić od korzenia ,ale co roku będzie ten sam problem
1 Jeśli zakwitnie to bardzo późno ze względu na cięcie /obumieranie większości rośliny
2.Pędy będą rosły od ziemi więc znów brak wystarczającej części zdrewniałej i kolejne kłopoty z zimowaniem
Jeśli bardzo chcesz by przeżyła to możesz piwnicę doświetlić .
A może masz możliwość tak cichaczem przechować ją na klatce albo półpiętrze ?
Albo najprościej zakupić na wyprzedaży w ogrodniczym /od forumowicza roślinę która jest mocno zdrewniała i taką próbować przezimować
Przy takich warunkach im bardziej zdrewniała tym większe szanse na przeżycie .
To jest problem z tymi roślinami , że musimy mieć odpowiednie miejsce do zimowania i tego nie da się przeskoczyć.
sauromatum ma 100% rację roślinę minimalnie ,ale podlewać .Bez podlewania uschnie , ale i zalać nie można.
meluzyna ile się tylko da .Trzeba tylko pilnować by jej nie przymroziło i tyle.
U nas jedna datura została w gruncie na wieczne zimowanie i dalej ładnie kwitnie na tle pstrokatej aktinidii
Zanim mój małżonek zamontował w ciemnej piwnicy doświetlanie led to zielone padały jak muchy

Zacznie obumierać z braku światła i cała padnie.Może odbić od korzenia ,ale co roku będzie ten sam problem
1 Jeśli zakwitnie to bardzo późno ze względu na cięcie /obumieranie większości rośliny
2.Pędy będą rosły od ziemi więc znów brak wystarczającej części zdrewniałej i kolejne kłopoty z zimowaniem
Jeśli bardzo chcesz by przeżyła to możesz piwnicę doświetlić .
A może masz możliwość tak cichaczem przechować ją na klatce albo półpiętrze ?

Albo najprościej zakupić na wyprzedaży w ogrodniczym /od forumowicza roślinę która jest mocno zdrewniała i taką próbować przezimować

To jest problem z tymi roślinami , że musimy mieć odpowiednie miejsce do zimowania i tego nie da się przeskoczyć.
sauromatum ma 100% rację roślinę minimalnie ,ale podlewać .Bez podlewania uschnie , ale i zalać nie można.
meluzyna ile się tylko da .Trzeba tylko pilnować by jej nie przymroziło i tyle.

U nas jedna datura została w gruncie na wieczne zimowanie i dalej ładnie kwitnie na tle pstrokatej aktinidii

- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Dzięki zjawko, moja dopiero zaczęła kwitnienie
Żal mi ją chować, przygruntowe przymrozki nie powinny jej zaszkodzić, bo stoi wysoko, na trzecim piętrze.

- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Witam. I ja przykleję się do tego wątku. Uwielbiam datury, od kilku albo nastu lat mam biała, żółtą i różową. W ubiegłym roku dokupiłam teas liebling, która bardzo ładnie mi pod koniec sezonu urosła i zdążyła jeszcze zakwitnąć kilkoma kwiatami - pąków było mnóstwo. Niestety w tym roku ją pożegnałam
myślałam, że serce mi pęknie ale cóż i co najgorsze przetrwała zimę, miała ładne gałązki, a załatwiły ją ulewne deszcze w maju po wysadzeniu i najzwyczajniej w świecie przelało mi roślinkę. Pocieszam się, że z ładniejszych odmian zostały mi jeszcze kupione w końcu ubiegłego sezonu angels flight, sunbeam i pink perfection - szkoda tylko, że ten sezon był dla datur mało łaskawy i nie doczekałam się ani jednego kwiatka, tylko biała i żółta miała po kilka, aż żal było patrzeć tyle pąków a tu przymrozki.

Tu jedna z moich datur tak wyglądała przed schowaniem, pozostałe podobnie.


Tu jedna z moich datur tak wyglądała przed schowaniem, pozostałe podobnie.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 4 cz. sezon 2015
Przelana datura?LadyK pisze:Witam. I ja przykleję się do tego wątku. Uwielbiam datury, od kilku albo nastu lat mam biała, żółtą i różową. W ubiegłym roku dokupiłam teas liebling, która bardzo ładnie mi pod koniec sezonu urosła i zdążyła jeszcze zakwitnąć kilkoma kwiatami - pąków było mnóstwo. Niestety w tym roku ją pożegnałammyślałam, że serce mi pęknie ale cóż i co najgorsze przetrwała zimę, miała ładne gałązki, a załatwiły ją ulewne deszcze w maju po wysadzeniu i najzwyczajniej w świecie przelało mi roślinkę. Pocieszam się, że z ładniejszych odmian zostały mi jeszcze kupione w końcu ubiegłego sezonu angels flight, sunbeam i pink perfection - szkoda tylko, że ten sezon był dla datur mało łaskawy i nie doczekałam się ani jednego kwiatka, tylko biała i żółta miała po kilka, aż żal było patrzeć tyle pąków a tu przymrozki.
...


