Sukulenty i inne (bez kaktusów) - jang

[Agnezja]

Okazała kolekcja sukulentów, cuda.
Ciekawa jestem jak trzyma się Twój Nananthus margaritifera z Nanibii(?), bardzo ładna roślinka, haworcjowata z liści(i chyba tylko z liści), czyli w moim guście.
Czy raczyła obdarzyć Cię już kwieciem?

[bool]

Mam ogromną słabość do roślin z kaudeksem, szczególnie takich z wyraźnie zaznaczonym "brzuchem".
Jatropha berlandieri przepiękna i godna uwagi, a i Adenium także super spasione!

Pozdrawiam!

[piasek pustyni]

Ach, te grubaski...Niesamowicie piękne...I rzeczywiście kształty rubensowskie, ale jakże śliczne i pożądane u tych roślin!

[jang]

Serdeczne podziękowania za wizyty i miłe wpisy

Aga , Nananthus margaritiferus niestety jakiś czas temu pogniewał się na mnie i sobie odszedł... Kwiatkiem też wcześcniej mnie nie uraczył...

Jakiś czas temu dotarła do mnie :
Haworthia nigra Tarkstad (ex. Mesa Garden)




Miała całkiem posklejane listki ale powoli zaczyna je prostować






Całkiem niedawno wprowadziła się na mój parapecik (tak bez pytania czy może ... ) :
Haworthia viscosa v. torquata 'Variegated'











i nawet przyprowadiła ze sobą maluszka

[Agnezja]

Aga , Nananthus margaritiferus niestety jakiś czas temu pogniewał się na mnie i sobie odszedł... Kwiatkiem też wcześcniej mnie nie uraczył...

Jak to się mówi: "nie znasz dnia, ani godziny..."

Mimo tego, całe mnóstwo ciekawych roślin u Ciebie, a te ostatnie z rodziny moich ulubionych,
podobają mi się niezmiernie wszelkie H.nigra, H.viscosa, H.venosa, ich odmiany i hybrydy.
Przewiduję, że te powyżej już ot tak sobie nie odejdą, a wyglądają wspaniale.

[Akwelan_2009]

Piękne rośliny, dla mnie osobiście numer jeden to Haworthia nigra Tarkstad (ex. Mesa Garden), chociaż Haworthia viscosa v. torquata 'Variegated' również piękna. H.nigra wybrałem z sentymentu, miałem taką (oczywiście nie identyczną).

[jang]

H.nigra wybrałem z sentymentu, miałem taką (oczywiście nie identyczną).

A ta :

jak się miewa ?

[Akwelan_2009]

Obecnie nie mam już żadnej haworsji, wszystkie "zabrał" Syn.

[jang]

Obecnie nie mam już żadnej haworsji, wszystkie "zabrał" Syn.

Mieczysław, no jak mogłeś... , ja czekam i czekam aż wreszcie sobie przypomnisz i pokażesz znowu te swoje ślicznoty...
Henryk swoich nie chce pokazywać... Ty się swoich pozbyłeś... kto teraz stawi czoła tym niezliczonym tabunom kłujących
Beatka trzyma się dzielnie, ja spóbuję ją wspomóc ale .... RATUNKU !!!

[hen_s]

Bardzo ładne haworcje dzisiaj pokazałeś. Jest na czym oko zatrzymać, bez dwu zdań. I nie jest ważne która ładniejsza, najważniejsza dobra propaganda rodzaju.

[nolina]

Jan to co tygryski lubią
Haworthia viscosa v. torquata 'Variegated'_śliczna ,ale Haworthia nigra Tarkstad (ex. Mesa Garden) też bym nie pogardziła.

[bebos]

No ładne rzeczy...czyżbyśmy licytowali tę samą haworcję podbijając nieprzyzwoicie cenę Chodzi oczywiście o "wariegatkę" z all - wyjątkowo piękna, kontrastowa - licytowałam zawzięcie, ale nie z automatu i w ostatniej sekundzie przebito mnie...Widzę, ze odrościk chyba będzie zielony...zwykle tak bywa u chimer, ale może jednak i jego "upstrzy"!

[jang]

Henryku
Małgoś, no nareszcie , z pół wieku już Cię u mnie nie było
, a roślinki właśnie z powodu tygrysków

Beatko, no cóż, jakby Ci tu powiedzieć... no naciągnęłaś mnie strasznie

Po tej aukcji sprzed kilku dni wcześniej (też wariegatki) ostała mi się na poprawę humoru super miniaturka :

Haworthia pumila (podobno) 'Variegated' :