Wiesiołek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiesiołek
Absolutnie nic nie ścinałem. Ja swoim roślinom generalnie pozwalam żyć ich własnym życiem. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kasiaS87
- 50p
- Posty: 87
- Od: 13 sty 2014, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okol.Lubartowa woj.lubelskie
Re: Wiesiołek
Wiesiołka czworokątnego i krzewiastego można przycinać po kwitnieniu przy samej ziemi. Wypuści młode rozety. Bez przycięcia będą stały suche do wiosny. Tylko świecy nocnej nie przycinamy.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Wiesiołek
No to moje nie były przycinane i nie kwitną niestety.
- kasiaS87
- 50p
- Posty: 87
- Od: 13 sty 2014, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okol.Lubartowa woj.lubelskie
Re: Wiesiołek
Po przycięciu nie zakwitną ponownie. Wcześniej wypuszczą rozety i tak już zostaną do wiosny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiesiołek
Ja też swoje przycinam bo suche badylki kwiatów nie są atrakcyjne ..a rozrasta się wiesiołek jak chwast
Bożena
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiesiołek
Wiesiołek ozdobny zaś bez żadnego przycinania powtarza kwitnienie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ewacampanula
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 23 paź 2013, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Wiesiołek
Widzę, że w całym wątku o wiesiołkach mieszacie co najmniej dwie odmiany.
Jeden z nich to wiesiołek missouryjski - niska płożąca bylina ze skórzastymi listkami, kwitnąca przez całe lato aż do przymrozków. Ma duże kwiaty, które otwierają się po południu. Roślina nie jest ekspansywna.
Drugi to wiesiołek krzewiasty - bylina wyższa (30 - 50 cm), w formie niskich krzaczków. Kwitnie mniej więcej w lipcu. Po przekwitnięciu można ściąć łodygi (bo nie są zbyt atrakcyjne), ale wiesiołek nie zakwitnie ponownie. Nowe roślinki pojawiają się tuż przy ziemi, zakwitają w następnym roku. Jest to bylina łatwo się rozrastająca - ekspansywna.
To tylko tak w skrócie, bo odmian wiesiołków jest znacznie więcej.
Jeden z nich to wiesiołek missouryjski - niska płożąca bylina ze skórzastymi listkami, kwitnąca przez całe lato aż do przymrozków. Ma duże kwiaty, które otwierają się po południu. Roślina nie jest ekspansywna.
Drugi to wiesiołek krzewiasty - bylina wyższa (30 - 50 cm), w formie niskich krzaczków. Kwitnie mniej więcej w lipcu. Po przekwitnięciu można ściąć łodygi (bo nie są zbyt atrakcyjne), ale wiesiołek nie zakwitnie ponownie. Nowe roślinki pojawiają się tuż przy ziemi, zakwitają w następnym roku. Jest to bylina łatwo się rozrastająca - ekspansywna.
To tylko tak w skrócie, bo odmian wiesiołków jest znacznie więcej.
Ewa
Re: Wiesiołek
Czy wiesiołek missouryjski ma tylko żółte kwiaty?
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek
O ile się nie mylę ja posiadam wiesiołka czworokątnego (Oenothera tetragona).
Trochę się rozchodzi przez rozłogi - ale na tym jego urok polega. Wchodzi pomiędzy inne byliny i rabata sprawia wtedy bardziej naturalistyczne wrażenie. W miejscach gdzie nie chcę aby się rozłaził, ograniczam go plastikową opaską. Jak przekwitnie też ładnie wygląda, przeważnie go jednak wycinam po kwitnieniu i wypuszcza młode rozety, które już nie tworzą w tym samym roku kwiatostanów. Gdy się go nie przytnie, wypuszcza czasami nowe kwiaty ale jest ich niewiele.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek
Jak tam w tym roku Wasze wiesiołki? Moje właśnie zaczynają kwitnąć. Coś w ostatnich latach zmarniały i słabiej się rozrastają. To chyba przez upały i suszę zeszłego roku a one płytko się korzenią.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Wiesiołek
Mój, missouryjski, na razie rośnie w zieloność.
Czy on zawiązuje nasiona? Zawsze usuwałam przekwitłe kwiaty i nie wiem. Chciałabym dorobić się nowych sadzonek, a on podobno nie lubi przesadzania, bo ma korzeń palowy. Raz mi się to wprawdzie udało, ale rośliny były wtedy znacznie młodsze.
Czy on zawiązuje nasiona? Zawsze usuwałam przekwitłe kwiaty i nie wiem. Chciałabym dorobić się nowych sadzonek, a on podobno nie lubi przesadzania, bo ma korzeń palowy. Raz mi się to wprawdzie udało, ale rośliny były wtedy znacznie młodsze.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Wiesiołek
Moje mają się nie najgorzej, jeszcze nie kwitną, ale widać że zaczną za chwilę.
A co do przycinania: Przycinając pozbawiamy się takiego widoku jesienią:
A co do przycinania: Przycinając pozbawiamy się takiego widoku jesienią:
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli