Rośliny cebulowe
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Ładna ta begonia. Muszę chyba pomyśleć o niej w perspektywie lata do wiszących donic w altance. Nelu jak myślisz nadadzą się aby upiększyć altankę?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
A jak długo kwitnie. I kiedy wysadzić do donicy?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Ja chcąc mieć ją wcześniej kwitnącą niedługo posadzę 3 bulwy do różnych doniczek. Na parapecie potrzymam do połowy maja. Jak wyrośnie - uszczykuję dla rozkrzewienia. Potem szybko ma długie pędy ze zwisającymi kwiatami. Na dużą donicę zasadzę te 3 rośliny.
Pewna ogrodniczka powiedziała mi kiedyś- Jak pani chce mić dorodne kwiaty to nie trzeba się bać ciąć albo uszczykiwać. /Niekoniecznie chodziło o begonie. W ogóle o kwiaty /. To się sprawdza. Trzeba tylko wiedzieć kiedy to robić.
Pewna ogrodniczka powiedziała mi kiedyś- Jak pani chce mić dorodne kwiaty to nie trzeba się bać ciąć albo uszczykiwać. /Niekoniecznie chodziło o begonie. W ogóle o kwiaty /. To się sprawdza. Trzeba tylko wiedzieć kiedy to robić.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1653
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Ty na pewno wiesz Nelu. Myślę, że jak coś będziemy się konsultować. myślisz, ze już niedługo trzeba by było posadzić bulwy do doniczek? A jak długo kwitnie begonia? Czy tak jak pelargonia praktycznie do przymrozków? A i bulwę wyciągamy na zimę, a jak ją przechowujemy?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 5 sty 2007, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielecczyzna
Bo za ciepło, najlepiej takie miejsce z temp. około 5 stopni.
Nelu ja nie sadzę osobno do doniczek. Od razu przynoszę dużą donicę ( moim wypadku wszystkie donice wiszą więc są trochę mniejsze bo mają od 25 do 30 cm średnicy)do domu ijak mam mniejsze bulwki - najczęściej te świeżo kupione - to sadzę trzy do jednej. Swoje już duże sadzę pojedynczo.
Sadzę później bo na początek mam najczęściej nemezję, bratki zwisające i lobelię oraz swoje pelargonie. Dopiero jak nemezja przekwitnie podmieniam doniczkę na tę z rozrośniętą już begonią.
Nelu ja nie sadzę osobno do doniczek. Od razu przynoszę dużą donicę ( moim wypadku wszystkie donice wiszą więc są trochę mniejsze bo mają od 25 do 30 cm średnicy)do domu ijak mam mniejsze bulwki - najczęściej te świeżo kupione - to sadzę trzy do jednej. Swoje już duże sadzę pojedynczo.
Sadzę później bo na początek mam najczęściej nemezję, bratki zwisające i lobelię oraz swoje pelargonie. Dopiero jak nemezja przekwitnie podmieniam doniczkę na tę z rozrośniętą już begonią.
Pozdrawiam Ksenia
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Dlatego tak sadzę, bo najpierw to rośnie na parapecie w mieszkaniu. Dużej nie postawię. Potem ładnie z całą ziemią po wyjęciu komponuję w donicy. Dosadzam wtedy jeszcze "coś " stojącego- tzn kwiat rosnący do góry/ bo begonia zwisa/, "coś" zielonego do wypełnienia-albo pasującego kolorystycznie. A trudno grzebać w donicy w której już co rośnie bez uszkodzenia korzeni , lub co gorsza kruchej begonii.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Moje krokusy rosną sobie na trawniczu już 3 wiosenki i każdego roku jest ich coraz więcej :P Wzbudzają uśmiech każdego kto przechodzi koło ogrodzenia bo wczesną wiosną taka radosna wysepka to skarb Cieszy mnie to, że nie tylko ja mogę poprawiać sobie humor ale i inni ludzie, którzy na ich widok uśmiechają się. Oczywiście są osoby, którym to się troszeczke nie podoba bu muszą uważać w czasie koszenia trawnika (ja nie koszę ) W taki sposób posadzone mam żonkile i tulipany- kwiatowe wysepki na trawniku. Nie lubię wypieszczonych angielskich trawek. Zresztą nie pasuje to do mojego ogrodu, który sąsiaduje z lasem. Na trawniku mam stokrotki itp. polne kwiatki.Lubię naturę. Jak nie ma sklepu ogrodniczego w miejscu zamieszkania to można zamawiać rośliny na necie lub wymieniać się ze znajomymi np. z takiego miłego forum jak to Problem z moimi zdjęciami jest taki, że przeważnie na zdjęciu jestem ja i roślinka dlatego nie mogę przesłać trawnika z krokusami. Przepraszam.Poszukam innych zdjęć.
Pozdrowionka
Ja również uwielbiam rosliny cebulowe i mam ich całe mnóstwo ,choc trochę z nimi zachodu.Jednak moją ulubioną jest Krynia Rosnie sobie w donicy,latem stoi w centralnym punkcie ogrodu i przyciąga wzrok swoim pięknem,a zapach jaki boski .Najwieksza moja cebula jest wielkości melona.W ubiegłym roku wypuściła 2 pędy kwiatostanowe-na jednym miała 13 paków,na drugim 11.!!!!
Pozdrawiam-bietka
Nelu-bardzo chętnie,mam jego zdjęcie,ale.....muszę przyznać sie ze wstydem,ze jestem noga komputerowa i nie umiem tego zrobic:(:(Mam zainstalowany program Picasa,i kiedy chciałam dodac do postu zdjecie,to nie chciał mi sie otworzyć:(
Mogę wysłac Ci zdjęcie na maila,jeśli podasz mi adres-z tym sobie radzę
Mogę wysłac Ci zdjęcie na maila,jeśli podasz mi adres-z tym sobie radzę
Pozdrawiam-bietka