Żywopłot szybko rosnący - jaki ?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

jokaer z tym zającem to Ty do mnie teges? :D
jokaer pisze:Jasne, że jest to zapora taka troszkę wstrzymująca, ale pisanie, że nie przejdzie zwierz, to nieznajomość realiów.
Zgadłaś - nie znasz naszych realiów :lol: Nie ma szans, a dwumetrowy płot pokonuje mój pies - ale to płot. Kolcowój rozrośnięty w szpalerze widziałem, lubi dużo słońca, jak dla mnie mało efektowny jeśli miałby to być żywopłot jednorodny, ale to już inna bajka bo nie o to chodzi.
Do listy dorzucam porzeczkę alpejską
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Za dużo tych opcji. Na razie obstaję tylko przy ałyczy i antypce. Znalazłem w internecie sadzonki w przystępnej cenie i jednego i drugiego, więc teraz czekam tylko na zdjęcia :)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3842
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Ałycza ma większe wymagania glebowe od antypki. I mszyce ją zjadają na suchym stanowisku.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Czyli antypka co 25 cm. Czy można ściółkować trawą ? Najprawdopodobniej kupię sadzonki 60cm-100cm przycięte do transportu na 60cm. Na jakiej wysokości uciąć po posadzeniu? Czy wczesna wiosna to dobry okres na posadzenie? Jak potem przycinać?
Jefe
50p
50p
Posty: 63
Od: 10 wrz 2015, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu Szczecińskiego

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Postaram się jakoś niedługo wrzucić fotkę, ale nie obiecuję. Ja sadziłem wiosną, nic nie przyciąłem, bo dostałem już ładnie rozkrzewione. Chyba kupujesz z tego samego źródła co ja, wnioskuję z opisu. Możesz wyściółkować i w pierwszym roku dbaj o wodą. Ja tnę tylko raz w roku zimą, ale nic nie szkodzi jak będziesz to częściej robił, ona strzela wręcz odrostami jak szalona.

Moja odpowiedź: taka, z tego źródła mam sadzonki, bardzo ładne. Sadzone wiosną co 25cm, ziemia wymieszana z kompostem (bo miałem), potem podlane ze 2 razy, ciąłem dopiero w marcu. Już pierwszego roku takie były odrosty, że śmiało mogłem ciąć w lipcu sierpniu. Teraz też będę ciął dopiero w marcu (raz do roku), choć spokojnie mógłbym dodatkowo w lipcu. Dla mnie wystarczający się zagęszcza.
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Dzięki za odpowiedź :wink: Po posadzeniu do jakiej wysokości przyciąłeś?
Jeszcze się dopytam ile czasu Ci zajmuje cięcie żywopłotu i czym tniesz :D
Jefe
50p
50p
Posty: 63
Od: 10 wrz 2015, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu Szczecińskiego

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

W ogóle. Tak ładnie rozkrzewione dostałem, że uznał to za bezcelowe.


20m - na razie bawiłem się zwykłym sekatorem, (bo lubię :D ) teraz kupię taki do żywopłotu. Idzie miegiem, 20min małym sekatorkiem to maks, takim do żywopłotu to pewnie z 5min. Do tego wygrabienie i zwiezienie na kompost ścinek. mooooże łącznie jakieś 30-40min.
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Czyli 120 m żywopłotu o wysokości 2 m (zakładam, że taki urośnie) powinienem ze sprzątaniem dać radę przyciąć nożycami akumulatorowymi makity w jakieś 3 godziny na spokojnie ? Pytam się, bo znajomy ma żywopłot z grabu (ok.35m) i się skarży, że mu się ciężko pracuje. Ma nożyce elektryczne (podejrzewam najtańsze jakie istnieją :lol: ) i twierdzi, że nie tną grubych przyrostów i musi potem poprawiać ręcznie. Ale On ma grab, czyli drzewo. Z antypką chyba nie powinno być problemu grubych gałęzi przy cięciu 1-2x w roku, mylę się ?
Jefe
50p
50p
Posty: 63
Od: 10 wrz 2015, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu Szczecińskiego

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Nie wiem ile lat ma ten grabowy żywopłot, ale to drzewa ma grubsze gałęzie, a antypka takie witki jak ligustr, mniej więcej. Tnie się ją bez problemu. Klasa nożyc to druga sprawa, ale najtańsze elektryczne spokojnie dadzą radę.
Mazowszanka09
100p
100p
Posty: 167
Od: 26 lis 2009, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Przed posadzeniem żywopłotu trzeba wziąć pod uwagę czy nie zacieni zbytnio działki i wyobrazić sobie jak on będzie wyglądał, gdy urośnie np. do 2 m wysokości. I czy w ogóle warto go sadzić, bo żywopłoty najładniej wyglądają na zdjęciach z pokazowych ogrodów.
Piszę tak, ponieważ przetestowaliśmy z moim M sadzenie, przycinanie i w końcu likwidację około 14-letniego żywopłotu liściastego mieszanego (o wysokości około 1,8 m i długości 25 m) posadzonego po południowo-wschodniej stronie działki rekreacyjnej.
Rosły w nim ałycze, karagany, róża pomarszczona, berberys Thunberga. Na dole z latami zaczął się ogałacać, zarastał go obficie perz i dodatkowo inne chwasty, ałycze trzeba było opryskiwać przeciw mszycom, karagany od mączniaka, różę przeciwko werticiliozie. Za żywopłotem był gęsty cień i suche miejsce, w którym nawet zwykła trawa nie chciała rosnąć.
Nie był też najlepszym ogrodzeniem. Nasza działka jest we wsi, więc nie było takiego problemu z zającami, ale psy i kury sąsiadów przechodziły dołem. Przy tym żadne żywopłoty nie chronią przed kretami.
W końcu do jego likwidacji wynajęliśmy koparkę, ale i sami musieliśmy mocno się napracować, gdyż w ziemi zostało mnóstwo kawałków gałęzi, które trzeba było usunąć przed założeniem rabat.
Pozdrawiam
Basia B.
jaro710j
200p
200p
Posty: 216
Od: 29 mar 2015, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

I tak mam płot o wysokości ponad 2 m, więc wiem ile cienia daje. Żywopłot ma w przyszłości go zastąpić. A cięłaś ten żywopłot prawidłowo, że na dole był luźny ? Starałem się znaleźć krzaki, które nie będą zbyt wymagające. Dzięki za radę :wit
Stiwona
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 1 lis 2015, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Witajcie, :wit
jestem tu nowa i z ciekawością czytałam Wasze posty.
Mam działkę budowlaną we wsi i w przyszłym roku chcę ruszyć z budową. Od północnej strony mieszka dość wścipska sąsiadka, której na dodatek pies ciągle odwiedzał mą przyszłą posesję. Ogrodziłam więc się dość tanim płotem z siatki bez podmurówki, w sumie ok. 70 mb, z założeniem, że odgrodzę się od niej dodatkowo wysokim ładnym żywopłotem. Około 2020 chciałabym się wprowadzić do domku i mieć już coś rosnącego. Też chciałabym mieć tani, wąski i szybkorosnący żywopłot, do tego zielony i gęsty cały rok, abym nie była wciąż obserwowana. Wymyśliłam więc tuje i cyprysy. Kupiłam takie "baby" i posadziłam już w jednym miejscu, które nie będzie niwelowane.
Ale o takich żywopłotach nikt tu nie pisze... :roll:
Czyżby był to niezbyt trafiony pomysł? Jak sądzicie?
Stiwona

Miłośniczka natury
Jefe
50p
50p
Posty: 63
Od: 10 wrz 2015, o 15:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Stargardu Szczecińskiego

Re: Tani, wąski, szybkorosnący żywopłot odporny na mróz

Post »

Akurat tematów o tujach i cyprysikach na forum jest po prostu od groma. Ja wolę liściaste, a gdy potrzebuję iglaste zimozielone to zdecydowanie wolę daglezje, świerki czy nawet jodły, od tego czegoś o czym wspominasz. Dla mnie tuje i cyprysiki to po prostu plastik cmentarny, podobający mi się tak samo jak plastikowe choinki, czyli w ogóle. Ani to uroku, ani pożytku oprócz funkcji żywopłotowej, do tego spore wymagania i mimo wszystko trzeba o nie dbać. Ludzie sadzą bo u innych rośnie, żadnej fantazji, polotu, stąd zatujowana ta nasz Polska. Najbardziej mnie boli, że miasto jak miasto, ale wsie są pozbawiane pięknych, mniej lub więcej udomowionych lub rodzimych roślin, a sadzi się tuje, tuje, tuje, jałowce, cyprysiki. Kiedyś wsie były kolorowe od kwiatów i liści, zmienne, pachnące, a teraz? Miejski plastik.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”