Maliny - uprawa, nawożenie cięcie cz.2

[Marcin_1984]

Marrr ja po posadzeniu jesienią zawsze robiłem kopczyki. Wiosną po rozgarnięciu przycinam wystający kikut na równo z ziemią.

[MarSz]

OK - tak też zrobię.

W sobotę okopczykowałem wszystkie drzewka owocowe, krzewy na pniu (agresty i pożeczki) oraz pnącza (kiwi) ale wszystko co krzaczaste (maliny, malino-jezyny, jeżyny i pożeczki krzaczaste) pozostawiłem (brakło mi czasu i nie miałem pewności czy to zasypywać).

Jeśli tak - to zakopcuję je w najbliższą sobotę jak będę dosadzał jeszcze kilka drzewek.

[leff]

Jeżeli to jest odmiana owocująca na pędach tegorocznych to z pozostawionych 20 cm wyrosną pędy które mogą nawet zaowocować w lecie (co ograniczy wyrastanie pędów tegorocznych). Jeżeli to odmiana owocująca na pędach zeszłorocznych to ten kikut tak czy inaczej zaschnie.

[beatazg]

Faktycznie na pędach widać już pączki do wysokości 10 cm. Co roku ścinam do ziemi i dlatego wydawało mi się ,że te 20 cm usychało jak zostawiałam . Tylko nie wiem czy takie przycinanie jesienne jest dobre jeżeli chce się zostawić te 20 cm .,może wtedy lepiej to zrobić wiosną , i ile pączków zostawić ,żeby z jednego patyka nie wyrastało wiele gałązek . U mnie połowa tych tegorocznych patyków jest chora właśnie na dole rośliny i po przecięciu widać brązowe środki , są zgrubienia i duże pęknięcia więc i tak kwalifikuje się do wycięcia przy ziemi .Z jednej kilkuletniej rośliny w obrębie 10-20 cm wyrasta i tak 2-3 pędy a ze starszych 5 -6 letnich z 5 pędów . Odrosty z częstego wykopywania są o wiele dalej . W tym roku skiełkowały mi maliny w miejscu w którym zlikwidowałam rok temu stary zagon i zrobiłam różankę i zastanawiam się czy odziedziczą cechy maliny co tu wcześniej rosła . Pędy podrosły do nawet 50cm , ale nie owocowały i ewidentnie są z siewu . Było ich bardzo dużo i większą część wyplewiłam .

Beata

[pawelp1320]

beatazg Po czym wnosisz że maliny były z siewu?

Marrr ja po posadzeniu jesienią zawsze robiłem kopczyki. Wiosną po rozgarnięciu przycinam wystający kikut na równo z ziemią.

Tak jest najbezpieczniej zrobić.

[pawelp1320]

Witajcie. W końcu dołączam do grupy maliniarzy. Będę sadził maliny w rzędy o długości 50 metrów (100 sadzonek): 2 rzędy Glena, 1 rząd Benefisa, 0,5 rzędu Laszki, 0,25 rzędu Sokolicy i 0,25 rzędu Radziejowej.

[lijo1]

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio- mod./jokaer.


Proponuję zasadzić jeszcze dosłownie 4 do 5 sadzonek Bristol - jest to malina czarna u mnie owocuje około 15 lipca, krzewi się podobnie jak jeżyna ale smak pyszny a wygląd owocu jak malina.
Oczywiście dla kolorytu żółta malinka by się przydała Poranna rosa - uważam, że najsmaczniejsza z żółtych malinek owoce nie są wielkie ale pyszne - u mnie owocuje około 10 września.

[beatazg]

Paweł , zaczynały rosnąć jak posiane , to był stary ,może 14 rząd , dobrze wszystko wykopałam i jesienią posadziłam róże i kilka bylin .Na wiosnę zaczęły wyrastać jak posiane , o tak jak pietruszka ,nie wiedziałam na początku co to jest ,zostawiłam w kilku miejscach po kilkanaście roślin ,resztę plewiłam . Nie zakwitły do tej pory , a jest to Polana . Wiosną przesadzę ,i dalej widzę wschodzące maleńkie rośliny w zakamarkach .

Beata

[pawelp1320]

Witajcie. W końcu dołączam do grupy maliniarzy. Będę sadził maliny w rzędy o długości 50 metrów (100 sadzonek): 2 rzędy Glena, 1 rząd Benefisa, 0,5 rzędu Laszki, 0,25 rzędu Sokolicy i 0,25 rzędu Radziejowej.

Proponuję zasadzić jeszcze dosłownie 4 do 5 sadzonek Bristol - jest to malina czarna u mnie owocuje około 15 lipca, krzewi się podobnie jak jeżyna ale smak pyszny a wygląd owocu jak malina.
Oczywiście dla kolorytu żółta malinka by się przydała Poranna rosa - uważam, że najsmaczniejsza z żółtych malinek owoce nie są wielkie ale pyszne - u mnie owocuje około 10 września.

Oczywiście mam te dwie już u siebie ale raczej amatorsko czyli po 5-10 krzaków (bo w skupie chyba by mnie wyśmiali).

Co do porannej rosy to ja u siebie zauważyłem inną rzecz otóż u mnie ta malina rośnie nie wysoko, całe krzaki są koloru jasno zielonego (nie tak jak inne jesienne np. Polka czy Polana ), owoce ma całkiem spore (w tym roku przez tą suszę owoce Polki i Polany były bardzo małe a Poranna rosa miała średnie), co do smaku to dla mnie jest mniej słodsza od innych malin, zawiązuje sporo owoców.

[beatazg]

Tak wyglądają

[pawelp1320]

Pierwszy raz słyszę o malinach z siewu.

[beatazg]

To jakie inne jest wytłumaczenie takich małych roślin ? Też byłam zdziwiona .

Beata

[pawelp1320]

Może porozrywałaś korzenie w starej plantacji z których powstały nowe rośliny, albo w ziemi pozostały pączki przybyszowe z których wyrosły te maliny.

[x-p-11]

A dlaczego nie miałyby się rozmnożyć z nasion? Beata ja stawiam na nasiona, te pierwsze liście są charakterystyczne, z resztą w tym linku są zdjęcia http://eaglesfeartoperch.blogspot.com/2 ... -from.html

[pawelp1320]

A dlaczego nie miałyby się rozmnożyć z nasion?

Nie mówię że nie. Jednak jak do tej pory nie słyszałem od nikogo o rozmnażaniu malin z nasion w Polsce, beatazg jesteś pierwsza .