Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1
Areka - przesadzanie
Witam wszystkich,
Kupiłem niedawno w markecie palmę Areka, wydaje mi się, że doniczka jest za mała (łodygi znajdują się w odległości 1-2 cm od brzegu doniczki) i wypadałoby ją przesadzić. Czy można ją przesadzić teraz (okres wegetacji chyba się już kończy) czy czekać do kwietnia (choć to może być za długo)? Obecna doniczka ma 21 cm średnicy, łodygi są umiejscowione bardzo gęsto (małe prześwity pomiędzy nimi), do doniczki o jakiej średnicy ją przesadzić i jak to zrobić?
Proszę o wyrozumiałość, gdyż dopiero zaczynam swoją przygodę z palmami.
Kupiłem niedawno w markecie palmę Areka, wydaje mi się, że doniczka jest za mała (łodygi znajdują się w odległości 1-2 cm od brzegu doniczki) i wypadałoby ją przesadzić. Czy można ją przesadzić teraz (okres wegetacji chyba się już kończy) czy czekać do kwietnia (choć to może być za długo)? Obecna doniczka ma 21 cm średnicy, łodygi są umiejscowione bardzo gęsto (małe prześwity pomiędzy nimi), do doniczki o jakiej średnicy ją przesadzić i jak to zrobić?
Proszę o wyrozumiałość, gdyż dopiero zaczynam swoją przygodę z palmami.
Re: Areka - przesadzanie
Ja bym poczekał do wiosny z tym ,że przy centralnym ogrzewaniu musisz często sprawdzać czy podłoże nie przeschło nadmiernie. Dla areki ziemia próchniczno-torfowa będzie dobra. Ona nie lubi ciężkiej ziemi. Doniczka powinna być o rozmiar , góra dwa rozmiary większa - czyli do 25 cm średnicy.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (chryzalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Jeśli z palmą jest wszystko w porządku, to tak jak napisał Paweł z przesadzaniem poczekał bym do wiosny. Zerknij tylko na bryłę korzeniową, czy nie jest mocno przerośnięta. Jeśli jest bardzo mocno i nie ma praktycznie już ziemi, to przesadź już teraz, ale nie ruszaj korzeni, jedynie usuń wierzchnią warstwę starej ziemi. Ziemia do areki powinna być lekko kwaśna o pH ok.6, możesz zrobić mieszankę ziemi do palm, ziemi próchniczno-torfowej oraz koniecznie daj rozluźniacza (perlit, drobny keramzyt). Na dno doniczki daj drenaż.
Utrzymuj równomiernie wilgotne podłoże i spryskuj liście codziennie dla podniesienia wilgotności powietrza. Możesz też pod doniczkę postawić dużo większą podstawkę, albo tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem.
Utrzymuj równomiernie wilgotne podłoże i spryskuj liście codziennie dla podniesienia wilgotności powietrza. Możesz też pod doniczkę postawić dużo większą podstawkę, albo tackę wypełnioną wilgotnym keramzytem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Te ciemne plamki to normalna cecha tych palm.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- mkarpinski
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 19 lip 2015, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areca - prośba o diagnozę
Hej,
Mam 3 palmy Areca podobnych rozmiarów.
Stoją w tym samym pokoju (podobne nasłonecznienie), podlewam i nawożę każdą podobnie (raz na 4-5 dni).
Zraszam codziennie lub co drugi dzień.
Jedna z nich ostatnio zaczęła usychać. Uschły już 4 duże liście.
Ostatnio jeden liść usechł zanim się zdążył do końca rozwinąć.
Wyczytałem, że jak usychają to należy podcinać i zostawić ok 3mm zaschniętej tkanki.
Niestety nic nie pomaga i roślinka dalej marnieje.
http://share.pho.to/9qIHr
Macie jakieś pomysły co z nią może byc nie tak? Pozostałe rośliny rosna raczej bezproblemowo.
Mam 3 palmy Areca podobnych rozmiarów.
Stoją w tym samym pokoju (podobne nasłonecznienie), podlewam i nawożę każdą podobnie (raz na 4-5 dni).
Zraszam codziennie lub co drugi dzień.
Jedna z nich ostatnio zaczęła usychać. Uschły już 4 duże liście.
Ostatnio jeden liść usechł zanim się zdążył do końca rozwinąć.
Wyczytałem, że jak usychają to należy podcinać i zostawić ok 3mm zaschniętej tkanki.
Niestety nic nie pomaga i roślinka dalej marnieje.
http://share.pho.to/9qIHr
Macie jakieś pomysły co z nią może byc nie tak? Pozostałe rośliny rosna raczej bezproblemowo.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
W tym wątku powinieneś znaleźć dużo informacji. Ale wg mnie roślina jest przenawożona - nawozisz ją co 5 dni? Jesienią i zimą generalnie nie nawozi się roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- mkarpinski
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 19 lip 2015, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Nawóz dodaję do wody raz na 3-4 tygodnie. Stosuję Biopon do palm (na opakowaniu napisane, żeby stosować raz na tydzien w sezonie i raz na miesiąc latem).
Początkowo myślałem, że to przez słońce więc przestawiłem kwiata, ale to nic nie dało.
Wygląda to tak, że liście najpierw żółkną, a potem usychają.
Sprawdziłem korzenie i nie są uszkodzone. Na wiosnę planowałem przesadzanie, bo już się zaczynają wić wokół ścianki doniczki, ale jeszcze trochę miejsca mają.
Początkowo myślałem, że to przez słońce więc przestawiłem kwiata, ale to nic nie dało.
Wygląda to tak, że liście najpierw żółkną, a potem usychają.
Sprawdziłem korzenie i nie są uszkodzone. Na wiosnę planowałem przesadzanie, bo już się zaczynają wić wokół ścianki doniczki, ale jeszcze trochę miejsca mają.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Co tydzień to jest za często, optymalne nawożenie w sezonie to raz na dwa tygodnie. Areki nie są żarłocznymi roślinami.
Może więc za często podlewasz, ja bym ograniczył do tygodnia. Jeszcze jest kwestia ziemi, w której rośnie - do tych palm powinna być użyta mieszanka ziemi do palm i ziemi torfowej (próchnicznej). Kolejną przyczyną, zbyt mała ilość ziemi może powodować że korzenie nie są w stanie pobrać wystarczającej ilości wody (woda przelewa się głównie po ściankach doniczki). Jeszcze inną opcją są szkodniki - trzeba sprawdzić dokładnie palmę w szczególności liście z obu stron.
Żółknięcie liści może być też spowodowane suchym powietrzem od grzejnika. Samo spryskiwanie może tu niewiele dać. Radziłbym postawić doniczkę na większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Może więc za często podlewasz, ja bym ograniczył do tygodnia. Jeszcze jest kwestia ziemi, w której rośnie - do tych palm powinna być użyta mieszanka ziemi do palm i ziemi torfowej (próchnicznej). Kolejną przyczyną, zbyt mała ilość ziemi może powodować że korzenie nie są w stanie pobrać wystarczającej ilości wody (woda przelewa się głównie po ściankach doniczki). Jeszcze inną opcją są szkodniki - trzeba sprawdzić dokładnie palmę w szczególności liście z obu stron.
Żółknięcie liści może być też spowodowane suchym powietrzem od grzejnika. Samo spryskiwanie może tu niewiele dać. Radziłbym postawić doniczkę na większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- mkarpinski
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 19 lip 2015, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Palma stoi w doniczce na kamieniach, które podlewam wodą. Staram się poprawiać wilgotność jak tylko mogę bo w pomieszczeniu zimą mam ok 28-30%
W tym samym pomieszczeniu stoją jednak 3 inne palmy. Są większe i w takiej samej doniczce, traktuje je wszystkie podobnie. Ziemia jest odpowiednia do palm.
W zasadzie poza przesadzieniem to zastosowałem już wszelkie rady możliwe. Chciałem uniknąć przesadzania na zimę i zrobić to dopiero wiosną, ale jak dalej będzie słabnąć to chyba nie będzie wyjscia. Zdam raport za jakiś czas.
W tym samym pomieszczeniu stoją jednak 3 inne palmy. Są większe i w takiej samej doniczce, traktuje je wszystkie podobnie. Ziemia jest odpowiednia do palm.
W zasadzie poza przesadzieniem to zastosowałem już wszelkie rady możliwe. Chciałem uniknąć przesadzania na zimę i zrobić to dopiero wiosną, ale jak dalej będzie słabnąć to chyba nie będzie wyjscia. Zdam raport za jakiś czas.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19012
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
Wydaję mi się, że jest to wełnowiec. Sprawdź szczególnie nasady liści, one lubią się gnieździć w niedostępnych miejscach.
A w tym wątku: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5%82nowiec , poczytasz jak go zwalczać.
A w tym wątku: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5%82nowiec , poczytasz jak go zwalczać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- dartvader1
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 lis 2014, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Re: Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy
U mnie areka stoi w toalecie przy oknie naświetlonym ale jej zasychają końcówki liści i ma dość białą ziemie wsadziłem do specialnej ziemi dla palm więc nie wiem o co chodzi może wy pomożecie