Oj ... bez paniki ... muszki owocówki to plaga każdej jesieni bo ściąga je zapach przerabianych owoców np dżemy, soki, wina itd. oraz nadpsutych owoców bo tam namnażają się grzyby-drożdże, które powodują rozkład tych owoców.krysad71 pisze:Dziękuję Krysiu, to znaczy one maga być wszędzie w jedzeniu?
Te małe muszki żywią się drożdżami żyjącymi na gnijących owocach. Tam tez składają jajeczka.
Zachowanie czystości przy owocach i w czasie ich przetwarzania, przykrywanie na bieżąco wszelkich naczyń z owocami i przetworami , wynoszenie na bieżąco odpadów po owocach a także pułapki na muszki w znacznym stopniu zmniejszają ich liczebność.
Basiu hodowla trawy cytrynowej zimą ... to kiepski pomysł ale próbować można. Owszem czasami zimuję jakieś sadzonki po to aby wiosną mieć własne sadzonki do wkopania na działce . Dzięki temu jesienne zbiory trawy sa obfitsze niz z trawy sianej wiosną.promyczek pisze:Witam czy trawę cytrynową można hodować w domu?
Górną część suszę i jest wspaniałym dodatkiem do herbaty. Natomiast dolne pędy , które sa bardzo soczyste i aromatyczne rozgniatam , tnę na mniejsze kawałki, zasypuje cukrem i mam wspaniały syrop do herbaty i innych napojów.
Ogólnie trawa po zimie wygląda licho (za ciepło i za mało słoneczka) ale ... po przycięciu i podzieleniu szybko rozpoczyna wzrost - sadzić po majowych przymrozkach.
Powodzenia