Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Zdjęcia kandydatki do przeprowadzki szkoda,że nie zrobiłam zdjęć jak była w szczycie formy... Trochę trudno będzie ale nie zostawię jej na pastwę losu
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Moim zdaniem paulownię lepiej przesadzić bardzo wczesną wiosną. Jak tylko ziemia się roztopi.
Teraz spróbuj ukorzenić w nowym miejscu pobrany z niej pęd .
Ładnie Ci rośnie jak krzew.
Teraz spróbuj ukorzenić w nowym miejscu pobrany z niej pęd .
Ładnie Ci rośnie jak krzew.
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Dziękuję KaRo Jedną sztukę posadziłam u mamy w ogrodzie to jest bardziej jak drzewko ale to chyba dlatego, że ma blisko sąsiadów (taka sytuacja ) Żadnej nie przycinałam, kiedyś wysiewałam i poprzycinałam po zimie ale uschły. Doświadczenia nikt nie przekona Również polecam biohumus, one to uwielbiają... Na zdjęciach Paulownia rośnie na podwyższeniu, ma tam bardzo pulchną ziemię. W tym sezonie ani razu jej nie podlewałam a susza była taka, że nadal jest Jak się przypasuje miejsce to roślina nie do zajechania moim zdaniem.
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Moja paulownia zakończyła sezon ;) w związku z pojawiającymi się przymrozkami oraz ostatnim koszeniem działki, a w nawiązaniu do kopcowania i zabezpieczenia korzeni przed zimą wpadłem na pomysł by skoszoną trawą zabezpieczyć drzewko.
I tutaj pojawia się kilka pytań, zresztą sąsiad poddał w wątpliwość pomysł (ale jak to u nas bywa nie wiemy czy sąsiad miał dobre intencje ze swoimi uwagami )
1) pytanie fundamentalne czy to świeżo skoszona trawa ma sens i słusznym jest jej zastosowanie
2) świeża trawa podczas pierwszej fazy kompostowania mocno się podgrzewa i czy to aby nie zaszkodzi drzewku?
3) czy usypanie takiego wysokiego kopczyka nie zaszkodzi korze? sąsiad twierdzi że kora przegnije...
4) jeśli trawa się jednak nie nadaje to czego jeszcze użyć do zabezpieczenia drzewka? kopczyk z ziemi? kora?
Z góry dziękuję za pomoc, jakoś sąsiadowi nie ufam ;)
I tutaj pojawia się kilka pytań, zresztą sąsiad poddał w wątpliwość pomysł (ale jak to u nas bywa nie wiemy czy sąsiad miał dobre intencje ze swoimi uwagami )
1) pytanie fundamentalne czy to świeżo skoszona trawa ma sens i słusznym jest jej zastosowanie
2) świeża trawa podczas pierwszej fazy kompostowania mocno się podgrzewa i czy to aby nie zaszkodzi drzewku?
3) czy usypanie takiego wysokiego kopczyka nie zaszkodzi korze? sąsiad twierdzi że kora przegnije...
4) jeśli trawa się jednak nie nadaje to czego jeszcze użyć do zabezpieczenia drzewka? kopczyk z ziemi? kora?
Z góry dziękuję za pomoc, jakoś sąsiadowi nie ufam ;)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Ale chyba sąsiad ma racje.
To nie kopczyk to kopiec. Na pewno za wysoki, trzeba ochronić część nad ziemią, jak róże.
Trawy nigdy nie używałam ale ziemię tak, kora też się nada.
W bardzo mroźne zimy możesz użyć tektury falistej do osłony pnia, lekko go owijając i przytrzymując sznurkiem.
To nie kopczyk to kopiec. Na pewno za wysoki, trzeba ochronić część nad ziemią, jak róże.
Trawy nigdy nie używałam ale ziemię tak, kora też się nada.
W bardzo mroźne zimy możesz użyć tektury falistej do osłony pnia, lekko go owijając i przytrzymując sznurkiem.
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Dzięki wielkie, zaniecham procederu z kopcem Tak coś czułem,że jednak sąsiada oko cieszy się widokiem pięknie rosnącej paulowni ale trzeba być czujnymevik_evkasz pisze:dzięki wielkei, zaniecham procederu z kopcem ;)tak coś czułem, że jednak sąsiada oko cieszy się widokiem pieknie rosnącej paulowni ;) ale trzeba być czujnym
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
dopiero dzisiaj miałem okazję ogarnąć temat z 'kopcowaniem świeżo skoszoną trawą' ... szanując zasady forum uproszczę to do stwierdzenia "pomysł kompletnie nietrafiony - NIE PRAKTYKOWAĆ! " temperatura w takim kopcu jest myślę rzędu 40/50*C więc nie wiem które drzewko by to przetrwało :/ cóż, ale od czego jest nauka i zdobywanie doświadczenia, oby tylko drzewka przez ten tygodniowy eksperyment nie ucierpiały ... sąsiad miał racje i co najważniejsze dobre intencje !
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
A ja ma pytanie- mam piekną paulownię!!! Ma już dobrze ponad 2 metry, nie mam rpoblemu z odpornością na mróz ( kujawsko-pomorskie). mam tylko kłopot czy nie rośnie zbyt blisko domu. Nie ma zbyt wiele informacji o jej systemie korzeniowym. tylko tyle, że jest palowy. Póki można mogę podjąć póbę jej przesadzenia tylko nie wiem właśnie jak blisko domu może rosnąć??? Ktoś pomoże??? Dodam, że u nas zakwitła co prawda miała tylko 5 kwiatów ale to już ogromny sukces...czekam na wieści kochani.
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Halloo...jest tu kto??? Znalazłam brytyjską stronę na której dowiedziałam się że paulownia ma system palowy i niewielkie płytki odrosty boczne i nie grozi uszkodzeniem fundamentów domu...ale nic poza tym nie znalazłam. Może jednak ktoś się wypowie? Widziałam na fotkach że sadzicie też blisko ścian domu.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cesarskie drzewo - Paulownia puszysta
Paulownia miała wiele nasion ale wszystko było w środku jakby czarne, zgnite, żadnej zdrowej nie znalazłam.
Jeszcze wiszą na drzewie ale bardzo wysoko, nie ma szans ich zdjąć.
Wysiewałam swoją z nasion ( kupowane na all ) ale alergii nie miałam, nic mnie nie swędziało.
Jeszcze wiszą na drzewie ale bardzo wysoko, nie ma szans ich zdjąć.
Wysiewałam swoją z nasion ( kupowane na all ) ale alergii nie miałam, nic mnie nie swędziało.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Paulownia puszysta - cesarskie drzewo
Maniak roślin egzotycznych
Re: Paulownia puszysta - cesarskie drzewo
Czy wie ktoś jak długo nasiona Paulowni są zdolne do kiełkowania? Kupiłam nasiona kilka lat temu i nie wysiałam...teraz wpadły mi w ręce, ale czy cos z tego jeszcze wyrośnie? Spróbuję wysiać.
Re: Paulownia - przesadzenie
A ja wracam do tematu - moja paulownia ma ponad 2 metry i jakoś nigdy mi nie przemarzła a mieszkam w centralnej Polsce. Pytanie mam inne- chcę ją przesadzić i nie bardzo wiem jak wygląda system korzeniowy i jak sie do tego zabrać aby jak najmniej jej zaszkodzić. pozdrawiam i czekam na pomysły.