Ogród, który maluję
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród, który maluję
Irminko - ja mam prodiż a nawet dwa Okrągły i prostokątny. Oba dostałam od rodziców na nasze pierwsze mieszkanie w 1978 roku.
Oba służą do dzisiaj
Teraz gdy piszę ten post w Okrągłym Prodiżu piecze się boczek do chlebka i karkówka na obiad w zgodnej harmonii
zgodnie z powiedzeniem - dwie pieczenie na jednym ogniu.....eee....chciałam napisać - w jednym prodiżu
=================
Taki powojnik lub bardzo podobny, kwitnący niebieskimi dzwoneczkami rośnie u mnie od ubiegłego roku
Oba służą do dzisiaj
Teraz gdy piszę ten post w Okrągłym Prodiżu piecze się boczek do chlebka i karkówka na obiad w zgodnej harmonii
zgodnie z powiedzeniem - dwie pieczenie na jednym ogniu.....eee....chciałam napisać - w jednym prodiżu
=================
Taki powojnik lub bardzo podobny, kwitnący niebieskimi dzwoneczkami rośnie u mnie od ubiegłego roku
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogród, który maluję
Irminko, jest pięknie, dobrze że mamy taką słoneczną jesień. Zdjęcia wyszły śliczne.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród, który maluję
Pierwsze i przedostatnie zdjęcie z drzewem w tle - piękne.
Też w tym roku wsadziłam Rooguchi, ale po początkowym dobrym starcie podłapał mączniaka (przynajmniej ten dziwny nalot wyglądał jak mączniak) i stracił na urodzie. Się zobaczy w przyszłym roku.
Też w tym roku wsadziłam Rooguchi, ale po początkowym dobrym starcie podłapał mączniaka (przynajmniej ten dziwny nalot wyglądał jak mączniak) i stracił na urodzie. Się zobaczy w przyszłym roku.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród, który maluję
Resztę rajskich jabłuszek wyrzuciłam dzisiaj na kompost.
Obrodziły jak nigdy, niby szkoda, ale kompost z nich też dobry.
Dobrze, że na razie pogoda dopisuje, oby jak najdłużej.
Obrodziły jak nigdy, niby szkoda, ale kompost z nich też dobry.
Dobrze, że na razie pogoda dopisuje, oby jak najdłużej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród, który maluję
U mnie też złapał mączniaka, ale nie narzekam. I tak już koniec sezonu
Mam taki sam widok. Rozesłane liście pod drzewem.
Uwielbiam go. Nawet nie chce mi się ich grabić tak ładnie wyglądają
Szczególnie w słońcu.
Mam taki sam widok. Rozesłane liście pod drzewem.
Uwielbiam go. Nawet nie chce mi się ich grabić tak ładnie wyglądają
Szczególnie w słońcu.
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Ogród, który maluję
Witaj Irminko ,po spacerze po twoim ogrodzie jestem oczarowana kwietnym ogrdem.
Masz takrze moje ukochane trawy,ktore takrze uprawiam,gdzieś przeczytałam ,że czekasz aż twoje bedą duże jak u koleżanki.Będą duże ,nawet sie nie obejrzysz kiedy
Masz takrze moje ukochane trawy,ktore takrze uprawiam,gdzieś przeczytałam ,że czekasz aż twoje bedą duże jak u koleżanki.Będą duże ,nawet sie nie obejrzysz kiedy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród, który maluję
Witaj Irminko! Jakże ja mogłabym do Ciebie nie zaglądać, wiesz przecież, jak lubię Twój ogród. Dzikie przymiotno z radością witam, gdziekolwiek się wysieje. Uważam, że świetnie się komponuje z ogrodowymi roślinami. Ostatnio wymieszało się z rutewką delavay'a.
Rabatom przycinasz brzeg trawnika czy kładziesz jakieś obrzeża?
Rabatom przycinasz brzeg trawnika czy kładziesz jakieś obrzeża?
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
Ptaszek leżał jak martwy, a obok przycupnęła niezainteresowana kotka i dziwnie to wszystko razem wyglądało. Zabrałam nieboraka do domu, wsadziłam pod klosz na kilka godzin, no i udało się, powrócił do życia
Widoki z okien niezachęcające, chciałoby się przespać ten listopad, jak te koty. Do przesadzenia mam trzy róże i zostało jeszcze kilka żółtych tulipanów
Danusiu, cieszę się, że jest jeszcze ciepło i można wychodzić do ogrodu. Zapomniałam napisać, ze podziwiałam Twoje rzeźby ogrodowe, wyglądają naprawdę imponująco
Sylwio, jeszcze żaden z moich powojników nie miał mączniaka, myślałam, że lubi głównie floksy i pysznogłówki
Grażynko, część jabłuszek dekoruje miski i tace, a pozostałe zostawiłam dla ptaszków
Małgosiu, liście zgrabię w tym tygodniu i jeszcze raz przejadę kosiarka pod czereśnia, bo lubię tak na wejście mieć choćby udawany porządek
Ewo, o tak, nic nie będę miała przeciwko temu, żeby urosły jak najszybciej i takie cudne jak w Twoim ogrodzie
Izo, co prawda przymiotno bardzo się rozsiewa, ale później naturalnie zdobi ogród i komponuje się ze wszystkimi kwiatami, więc niech mu tam!!!
To pierwszy rok, kiedy właściwie odpuściłam ogród i nie robiłam obrzeży, szwankowało mi zdrowie, a upały w niczym nie pomagały. Przedtem zawsze kilka razy w sezonie odcinałam narastającą trawę ostrym szpadlem i szło mi to ...zręcznie i lekko
Tylko raz wypróbowałam specjalnego półkolistego narzędzia do obrzeży, ale szybko powróciłam do szpadla
Wiesz, do mojego kwiatowego ogrodu nie pasują żadne obrzeża, nawet cegła, i choć taka ładna, to może być jedynie w warzywniku. O tym jestem przekonana i tak to czuję, miałam kiedyś różne pomysły, ale nie dawały mi potem spokojnie spać
Justynko, była piosenka i ... nie zdążyłam posłuchać, a tak lubię Twoje muzyczne dedykacje. Kwiatek dla Justynki podróżującej i wszystkich moich Miłych Gości
Widoki z okien niezachęcające, chciałoby się przespać ten listopad, jak te koty. Do przesadzenia mam trzy róże i zostało jeszcze kilka żółtych tulipanów
Danusiu, cieszę się, że jest jeszcze ciepło i można wychodzić do ogrodu. Zapomniałam napisać, ze podziwiałam Twoje rzeźby ogrodowe, wyglądają naprawdę imponująco
Sylwio, jeszcze żaden z moich powojników nie miał mączniaka, myślałam, że lubi głównie floksy i pysznogłówki
Grażynko, część jabłuszek dekoruje miski i tace, a pozostałe zostawiłam dla ptaszków
Małgosiu, liście zgrabię w tym tygodniu i jeszcze raz przejadę kosiarka pod czereśnia, bo lubię tak na wejście mieć choćby udawany porządek
Ewo, o tak, nic nie będę miała przeciwko temu, żeby urosły jak najszybciej i takie cudne jak w Twoim ogrodzie
Izo, co prawda przymiotno bardzo się rozsiewa, ale później naturalnie zdobi ogród i komponuje się ze wszystkimi kwiatami, więc niech mu tam!!!
To pierwszy rok, kiedy właściwie odpuściłam ogród i nie robiłam obrzeży, szwankowało mi zdrowie, a upały w niczym nie pomagały. Przedtem zawsze kilka razy w sezonie odcinałam narastającą trawę ostrym szpadlem i szło mi to ...zręcznie i lekko
Tylko raz wypróbowałam specjalnego półkolistego narzędzia do obrzeży, ale szybko powróciłam do szpadla
Wiesz, do mojego kwiatowego ogrodu nie pasują żadne obrzeża, nawet cegła, i choć taka ładna, to może być jedynie w warzywniku. O tym jestem przekonana i tak to czuję, miałam kiedyś różne pomysły, ale nie dawały mi potem spokojnie spać
Justynko, była piosenka i ... nie zdążyłam posłuchać, a tak lubię Twoje muzyczne dedykacje. Kwiatek dla Justynki podróżującej i wszystkich moich Miłych Gości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród, który maluję
Ale kot się zwinął w kłębek
Maczek jest cudny. Bo to chyba maczek? A ja muszę posiać kosmos. W tym roku go nie miałam i rabaty były dużo smutniejsze
Maczek jest cudny. Bo to chyba maczek? A ja muszę posiać kosmos. W tym roku go nie miałam i rabaty były dużo smutniejsze
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Ogród, który maluję
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8623
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród, który maluję
Irminko
Ostatnie kwiatuszki urocze, teraz każdy jest na wagę złota.
Co to za ciemnoczerwony w słoiczku
Pięknie wyglądały czereśnie w jesiennej szacie, u nas też po liściach nie ma śladu - na żadnym drzewie.
Ostatnie kwiatuszki urocze, teraz każdy jest na wagę złota.
Co to za ciemnoczerwony w słoiczku
Pięknie wyglądały czereśnie w jesiennej szacie, u nas też po liściach nie ma śladu - na żadnym drzewie.