MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Te panele wyglądają na wykonane na wycinarce oporowej do styropianu, czyli mają kanały przelotowe. Czy zaślepiłeś jakoś jedną stronę kanałów?
Między ułożonymi na sobie luźno płytami jest szczelina. Czy ścisnąłeś płytki mocno ze sobą żeby tę szczelinę zniwelować? Ściśnięcie powinno być stałe, przez cały sezon. Pszczoły nie lubią gdy im przez ściany gwiżdże wiatr. Na dodatek słabsze gatunki styropianu są zwyczajnie przewiewne. Przyłóż szczelnie do warg i spróbuj zassać powietrze, sam zobaczysz czy to "gąbka". Taki styropian nie jest też wodoszczelny.
Jaki to w ogóle rodzaj styropianu- ekspandowany, czy ekstrudowany-twardy? Poznać można po tym że w ekspandowanym widoczne są spienione, złączone ze sobą kulki.Szczególnie widoczne po odłamaniu kawałka tworzywa. Ekstrudowany jest twardszy, szczelniejszy i bardziej jednorodny. Niestety droższy. Ta płyta przykrywająca z góry to właśnie styropian ekspandowany. Jeżeli płyty są wycięte z tego taniego styropianu to mogłoby pomóc ich pomalowanie jakąś tanią farbą akrylową którą możesz dla wygody użycia rozcieńczyć gruntem do ścian. Taki dodatek do farby zamiast wody poprawia nieco jej elastyczność. Farba akrylowa nie rozpuści styropianu ale go zaszpachluje i znacznie uszczelni. Może też być rozcieńczony wodą lub gruntem do ścian do konsystencji śmietanki klej wikol. Jeżeli zrobisz to teraz to do wiosny powinny się ulotnić wszelkie zapaszki.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

TO są zdjęcia które znalazłem w komputerze zrobione w zeszłym roku zaraz po tym jak do mnie dojechały, więc docelowo konstrukcja była wzmocniona oczywiście nie było przerw między płytami, wejście do kanału jest tylko z jednej strony, panela są zrobione z innego styropianu niż ten który je przykrywa (bardziej twardego,zbitego )
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

No dobrze, nie mam więcej pomysłów na to, dlaczego ze styropianem nie wyszło. Powiedz tylko czy te kształtki pszczoły w ogóle zignorowały, czy zasiedliły chociaż niektóre kanały, czy nastąpiło to dopiero gdy zabrakło trzciny i czy zauważyłeś jakieś różnice między tymi zasiedlonymi a pozostałymi otworami. Jakie są rozmiary tych otworów w stosunku do trzciny?
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Otwory zbliżone do małej trzciny, sporadycznie były zasiedlone ale było to może 15 szt :( W styropianie było sporo pasożytów w trzcinie prawie wcale
Myślę że najpierw była zasiedlona trzcina, ponieważ dość szybko pszczoły "zniknęły" pewnie poleciały szukać lepszego miejsca do zasiedlenia tylko niektóre pokusiły się na styropian.
Awatar użytkownika
MarcinP87
50p
50p
Posty: 95
Od: 10 lis 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Witam wszystkich

Jak w was wygląda sprawa z kokonami już wyjęte ?

Właśnie zakończyłem sezon z wyjmowania kokonów i moje pytanie czy trzcinę można już ciąć nadaje się do tego.
Bo w mojej okolicy trzciny nie ma i muszę się wybrać na wycieczkę ok 50 km na stawy tam była bardzo gruba w zeszłym roku 8-10mm. Więc trochę mi się nie widzi jechać na darmo. W tamtym roku trzcinę ciąłem dopiero na początku marca.
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Witajcie forumowicze
Z przykrością stwierdziłam że tym roku i przez najbliższy czas muszę niestety pożegnać się z hodowlą pszczół Osima Rufa, za niecałe 3 miesiace pojawi się nowy człowieczek w moim życiu, nikt prócz mnie przez te kilka lat się nie zajmował kokonami, czyszczeniem, dorabianiem miejsc na gniazda i nikt zajmować się tym nie bedzie.
Z pewnością nie będę miała czasu przez jakiś czas....w związku z tym chcę oddać komuś chętnemu 50 zł trzcinę i bambusy z zamieszkałymi kokonami,nie wszystko jest na fotkach, bo część bambusów i trzcin z wyciągniętymi kokonami jest w garażu, kwestia dokładnego oczyszczenia z resztek po glinie, desek niestety nie oddam bo to mnie kosztowało, może kiedyś sie znów tym zajmę .

W tym roku nie będę oczyszczac i za rok na pewno tez wiec przez ten czas rozmnożą się pasożyty , a szkoda zmarnować kokony.
Odzywajcie się
Obrazek


Obrazek
:)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Uszy do góry. Zapewniam że z małego człowieczka będziesz miała więcej frajdy niż z pszczół i to na okrągło a nie tylko przez trzy miesiące w roku. Trzymam kciuki za przyszłego pszczelarza. Czas szybko biegnie. Za jakieś dwa lata maluszek będzie Ci chętnie asystował przy zakładaniu "ula" od nowa. Zyskasz wiernego pomocnika. Wiem o czym mówię bo co prawda tylko w weekendy ale i u mnie kręci się taki wszędobylski berbeć który lepiej ode mnie orientuje się gdzie odłożyłem narzędzia i bardzo chętnie wścibia nos do warsztatu. Moja rada-część przychówku zachowaj u siebie, tylko wiązki rozdziel na mniejsze i umieść je w odleglejszych punktach ogrodu żeby utrudnić życie pasożytom. Dzikie pszczoły jakoś sobie przecież dają radę i bez ingerencji człowieka. Będzie jak znalazł, kiedy odzyskasz mobilność i zechcesz reaktywować kolonię. Zresztą myślę że nastąpi to szybciej niż Ci się dzisiaj wydaje. Pierwsze miesiące wymagają większego skupienia i czasem wszystko się wymyka spod kontroli ale wkrótce wiele zadań wykonuje się już rutynowo i zostaje więcej wolnego dla siebie. Powodzenia.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
PRZEMOG
100p
100p
Posty: 133
Od: 3 sty 2014, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

kidaa21 przede wszystkim GRATULACJĘ !!! ;:138

Sam mam córę prawie 3 lata, już w zeszłym roku biegała do pscółek teraz jak idziemy na działkę to razem ze starszą królewną są pierwsze przy ulu.

Powodzenia w macierzyństwie
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Witajcie...kurcze może racje macie.....tylko to czyszczenie....
:)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Nie musisz przecież działać w jednym ciągu. W zależności od ilości czasu który wygospodarujesz możesz to robić małymi partiami. Jeżeli nie zdążysz z całością do wiosny to najwyżej część pozostawisz na razie naturze. Rozbieranie rurek już można zacząć a nie czekać do wiosny więc myślę że w ogóle niepotrzebnie panikujesz.Ze wszystkim zdążysz. Do przyszłego roku opanujesz zajmowanie się dzieckiem a ono samo też już nie będzie wymagało tak wiele zaangażowania więc pszczoły nawet nie odczują odstawienia na boczny tor. Luzik. Dasz radę bez specjalnej napinki. Jak napisałaś, masz jeszcze trzy miesiące. Czyszczenie kokonów to raczej lekka i odprężająca zabawa a dzieciaczkowi atmosfera spokoju i dobrego nastroju mamy służy.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

kidaa21 nie pierdziel kobieto , potem znowu będziesz płakała , że musisz zaczynać od zera. Wyłuskaj te kokony teraz , a jak skończył ci się zapas naciętej trzciny to ci wyślę. Będę ciął dla siebie , to czy natnę trochę więcej , czy mniej , to żadna różnica. Tylko napisz ile chcesz i jakie średnice.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Przy takim zmasowanym ataku chyba ulegniesz i zrezygnujesz z likwidacji swojego pszczelego dorobku ;:108
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Hehehe juz zrezygnowałam z chęci rezygnacji ;)
Zembolina widze że nie jestem sama :)
klik ogromne dzięki. Bardzo byś mi pomógł , prosiłabym Cię o chociaż 100 sztuk trzciny a wymiary no tak to trzcina nie ma wielkich otworów , ale chociaż takie które by pomieściły pszczółki, napisz tylko ile chcesz za to plus wysyłka.
Buziaki
:)
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”