Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

[dartvader1]

U mnie areka stoi w toalecie przy oknie naświetlonym ale jej zasychają końcówki liści i ma dość białą ziemie wsadziłem do specialnej ziemi dla palm więc nie wiem o co chodzi może wy pomożecie

[norbert76]

A zdjęcia wraz z ziemią możesz zrobić? Jak często podlewasz?

[dartvader1]

Podlewam dość rzadko bo stoi w toalecie a jak każdy wie w toalecie wilgotno mam tam też skrzydłokwiata i też ma ziemie białą taka jak by woda nieodstana ale nie wiem

[norbert76]

Bez zdjęcia będzie ciężko z identyfikacją problemu. Bo albo to wytrącające się sole wapnia z powodu zbyt twardej wody (której palmy specjalnie nie lubią), albo pleśń pojawiająca się nie tylko przy zbyt nadmiernym i częstym podlewaniu, ale także przy podwyższonej wilgotności powietrza.
Jeśli rzadko podlewasz palmę to też nie jest do końca prawidłowo. Areki lubią mieć cały czas umiarkowanie wilgotne podłoże (nie zalane).

[kiwi3]

Cześć wszystkim,
dzisiaj zostałem szczęśliwym posiadaczem takiej oto areki. Kupiłem ją w Obi przecenioną z 130 na 20zł. W zestawie mam jeszcze małą wężownicę oraz skrzydłokwiata. Kwiaty zakupione głównie w celu oczyszczania powietrza. Jestem młodym inżynierem i czasami się zdarza że przesiaduję pół dnia przed komputerem,a pokój jest tragiczny (północno-zachodnie okno). Jeśli chodzi o kwiaty to jest to dopiero mój początek, ale ta Areka to mnie po prostu rozkochała w sobię

I tutaj pojawiają się moje pytanie:
1. Może jest tu ktoś kto jest w stanie ocenić stan mojej areki? Z poprzednich postów wyczytałem że na pewno powinienem przyciąć wszystkie uschnięte części, ale co z resztą? Chciałbym aby roślinka się trochę rozrosła i była pełna życia

2. Wyczytałem również że powinienem ją trzymać w ziemii dla palm, a od dołu z 3cm kermazytu, ale czy mam to zrobić już teraz? Na razie jest w tej ziemii w której była w sklepie (chyba to torf). Pani w obi powiedziała żebym jeszcze dzisiaj nalał odżywki (ziemia jest wyschnięta) jednak najpierw wolałem zapytać mądre głowy.

3. W przyszłości na pewno chciałbym powiększyć moją kolekcję, w jaki sposób to robić?


P.S. Witam na forum, na pewno zostanę na dłużej

http://www.fotosik.pl/zdjecie/ee70b95223526a4c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f082c58370945dc6
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f082c58370945dc6
http://www.fotosik.pl/zdjecie/0d038350ade0a0d6

Dlaczego nie wrzuca zdjęć ?

[norbert76]

1. Żaden grzejnik nie służy tej palmie. Ze względu, że Areka potrzebuje światła przestaw grzejnik jak najdalej od palmy. One potrzebują wysokiej wilgotności powietrza, a grzejniki wytwarzają suche powietrze - stąd schnięcie końcówek liści. Całych liści nie odcinaj, podcinaj tylko uschnięte końcówki. W wątku znajdziesz informacje, jak podwyższyć wilgotność powietrza.
2. Niepotrzebne, zimą w zasadzie nie nawozi się roślin. Na wiosnę przesadzisz do nowej ziemi. Pamiętaj, żeby gotową ziemię do palm zmieszać z ziemią próchniczną i perlitem. Doniczka oczywiście palmówka.
3. Czytać wcześniej wymagania roślin, czy jesteś im zapewnić podstawowe warunki uprawy.

[kiwi3]

Bardzo dziękuje Norbert76 za odpowiedź, ten grzejnik (elektryczny) tylko tam stoi, jest w ogóle nie używany. Czy te uschnięte łodygi przy ziemii też mam obciąć?

Co do powiększania kolekcji to źle sprecyzowałem pytanie, chodzi mi o to czy da się rozmnożyć palmy Areki. W jaki sposób mam to zrobić, może jakieś porady

Jakieś zalecane proporcję ziemii do palm:próchnicznej:perlit?

[norbert76]

Jeśli cały liść, jest suchy możesz odciąć. W innym przypadku wystarczy odciąć tylko końcówki, bo reszta część liścia dalej bierze udział w procesie fotosyntezy.
W każdym razie masz suche powietrze. Do kuwety na której stoi doniczka wspyp warstwę keramzytu i nalej wody, tak żeby go przykryć. Utrzymuj cały czas, żeby był wilgotny. To nieco podniesie wilgotność powietrza wokół palmy. Druga sprawa, ziemia powinna być przez cały rok umiarkowanie wilgotna (nie zalana). Jeśli masz w pomieszczeniu cały czas temp otoczenia w okolicach 20 stopni wystarczy podlać raz w tygodniu, nie dopuszczaj do przeschnięcia wierzchniej warstwy ziemi. Ale też nie przelewaj. Z czasem sam będziesz wiedział kiedy podlać.
Jeśli chodzi o rozmnożenie jest to możliwe, po prostu trzeba delikatnie podzielić bryłę korzeniową przy przesadzeniu.

Proporcja mieszanki? Ja to robię na oko , ale możesz użyć w proporcji mniej więcej trzy garście ziemi do palm, dwie garście ziemi próchnicznej i jakaś ok garści perlitu.

[zetwu]

Dzień dobry, miesiąc temu kupiłam piękną arekę w Ikea. Przesadziłem do większej doniczki z ziemią dla palm, z keramzytem na dnie. Tydzień temu zauważyłem, że usycha... Wilgotność w pokoju waha się od 40 do 50%, codziennie spryskuję palmę wodą, stoi ok. metr od południowego okna. Proszę o pomoc, co robię nie tak?

[norbert76]

40 - 50% to za mało dla tej palmy. Poza tym ma ewidentnie przesuszoną ziemię - powinna ona być stale umiarkowanie wilgotna. Nie można pozwolić na przesychanie wierzchniej warstwy ziemi.
Inna sprawa, że o tej porze roku generalnie nie przesadza się roślin.

[zetwu]

Ok, dzięki wielkie. Nawilżacz chodzi na okrągło ale niewiele to daje, mogę jedynie zraszać palmę 2 razy dziennie i więcej podlewać. Czy coś jeszcze powinienem teraz zrobić, żeby ją jakoś zregenerować?

[norbert76]

Ona musi przede wszystkim odchorować przesadzenie. Żeby jeszcze zwiększyć wilgotność powietrza wokół rośliny, postaw doniczkę z podstawką na jeszcze większej podstawce wypełnionej wilgotnym keramzytem. W pobliżu pewnie chodzi grzejnik? Jeśli tak, to jeszcze na nim możesz powiesić taki nawilżacz na wodę. Stare, pousuchane liście straci. Grunt, żeby zaczęła wypuszczać nowe liście, które nie będą aż tak podsychać. Masz może ogrzewanie podłogowe?

[zetwu]

Ok, tak zrobię Mam tylko grzejnik pod oknem...

[justyna1806]

]Witam. Proszę o pomoc. Kupiłam jakiś czas temu palmę ale ona nagle zaczęła chorować. Liście są suche, codziennie wycinam nowe suche liście. Wrzucam zdjęcia, może ktoś będzie wiedział jak mogę ją uratować?

[norbert76]

Witam.
Poczytaj moje wcześniejsze odpowiedzi w tym wątku. W przypadku tych palm, usychanie liści to przede wszystkim zbyt suche powietrze lub niewłaściwe podlewanie.