Cebulowy zawrót głowy

[slila1]

Piękne masz te lilie orientalne. Jak one przetrzymują u Ciebie zimy, czy okrywasz jakoś specjalnie miejsce sadzenia cebul i czy sadzisz je głębiej niż inne lilie? Mam dwie orientalne i od kilku lat uprawiam je w doniczkach, a na zimę zanoszę do piwnicy. Coraz trudniej taszczyć mi te donice w plecaku, może czas wysadzić je do gruntu.

[szarotka66]

Lidko, ja nie okrywam żadnych lilii, jakoś dają radę. Posadzone cebule ściółkuję korą i to wszystko. Oczywiście w czasie mrożnych, bezśnieżnych zim jest ryzyko wymarznięcia, ale już zimą można okryć np. stroiszem.

[slila1]

Dziękuję, posadzę cebule i już nie będę ich nosić w doniczkach.

[szarotka66]

Skoro już są w donicach to możesz je z tymi donicami zadołować, masz wtedy ochronę przed gryzoniami i łatwo wyciągniesz do podziału bez obawy uszkodzenia cebuli.

[szarotka66]

Jako jedne z ostatnich kwitną Montezuma



Cały czas kwiaty na Double Surprise



Czekam tylko jeszcze na jedną odmianę i sezon liliowy będzie się kończył.

[marzusia]

Dorotko, ja mam mnóstwo gryzoni na działce Czy koszyczek o śr. 15 cm jest odpowiedni dla lilii? Czy nie ogranicza ich rozmnażania? Nie ukrywam, że liczę w przyszłości na polanę lilii z własnej hodowli

[jola1313]

Piękne takie łany lilii z jednej odmiany
Dorota pełnej żółtej lilii nie mam
Piękna ta nn z mixu.Różowa z białą obwódką.
Gratuluję kwiatu magnolii .Doczekałaś się

Dorota,jak Twoje pomidory?U mnie wyjątkowo obrodziły w tym roku.Obym tylko dopilnowała- przed zarazą.

[elissa]

U mnie Montezuma kwitła ze 2 tygodnie temu pachnie obłędnie!! Za to Double Surprise " skróciła " kwitnienie- pąki nie otworzyły się do końca. Czy to przez upały????

No i wczoraj zakwitła Mister Cas.... piękna jest

[szarotka66]

marzusia taki koszyczek będzie ok. Jeśli są gryzonie to chyba nie ma innego wyjścia jak sadzić do pojemników. Taka uprawa nie ma wpływu na tworzenie cebulek przybyszowych. Mam zawsze mnóstwo maluchów, nawet kiedy gryzonie zjedzą cebulkę, a zostanie jakaś łuska to i na niej tworzą się cebulki.

jola1313 tą pełną zaznaczyłam. Magnolia zakwitła drugim kwiatkiem , jest śliczny, już nie mogę się wiosny doczekać, bo liczę na obfite kwitnienie. Pomidory u mnie w tym roku traktowane po macoszemu, więc i wielkich plonów nie ma, ale ładnie urosły i na razie radzą sobie bez oprysku.

elissa to dużo wcześnie Ci zakwitła, może szybciej sadzona. U mnie też te, który rosną w słońcu to mocno poprzypalane pąki, nie wszystkie się rozwinęły.

Kilka zaległych zdjęć, trzeba cieszyć oczy, bo przy tej suszy to długo nie potrwa.

Jeżówka Maria:



Perowskia:



Milin:



Rozchodniki:



I ostatnia kwitnąca lilia Mister Cas:





Na tym liliowy sezon niestety się skończył.

[plocczanka]

Dorotko, czy te kwitnące rozchodniki to rozchodniki okazałe? Znaczy: te wysokie?
Moje jeszcze w fazie zielonkawego pąka. A o liliach już zapomniałam, że w ogóle kwitły.
Jakim cudem u Ciebie jeszcze kwitną? Czy to znaczy, że późno sadzone, czy późna odmiana?
Pozdrówka.

[Bufo-bufo]

Czy perowskia szybko się rozrasta? U mnie rośnie w suchej, przepuszczanej ziemi.
Mam dwie, w tym jedną od Ciebie drugą może 3 rok - w zeszłym roku miała dwa pędy, jeden został wyłamany, w tym znowu są dwa. To by oznaczało że w ciągu roku przybywa jej tyko jeden pęd.

Rozchodnik ma ładny kolor, a kwitnący milin to jest dopiero coś

[elissa]

Milin mam od tej wiosny. ładnie się rozrasta, ale czytałam , że zakwitnie dopiero w 2-3 roku po posadzeniu Na razie podziwiam u innych
Piękna jeżówka i rozchodniki masz chyba trzy kolory???

[jola1313]

za lilię pełną.
Napisz coś więcej o milinie.
Piękna jeżówka.Ja ostatnio na bazarze kupiłam 2.Białą pełną i pustą.Właściwie to obie wyglądają na żółtawe.Jeszcze w doniczkach

[Gosia1704]

Dzień dobry, przejrzałam wątek, masz piękne cebulowe. Ja oczywiście lubię wszystkie cebulowe.
Kupiłam na wyprzedaży cebule lilii i wsadziłam je do gruntu 1 sierpnia. Myślę, że to dzięki pogodzie, ale one oszalały. Jeśli pogoda utrzyma się dłużej to będę miała jeszcze w tym roku kwiaty lilii. Pąki już są.
Między innymi jest tam Lankon. Jestem tej lilii bardzo ciekawa.
Moje wyprzedażowe lilie z tamtego roku, w dodatku pozjadane przez ślimaki, w tym roku kwitły po prostu koncertowo.
Powiedz mi, czy nie masz kłopotu z różnymi rodzajami lilii, czy też dobierałaś dla nich podłoże?
Orientalne lubią zdecydowanie kwaśne podłoże, a inne mniej. Nie wspomnę już o lilii candidum, która lubi wapienne podłoże.
Jestem szczęśliwą posiadaczką lilii cardiocrinum, ale ją przesadziłam w tym roku w specjalnie przygotowane podłoże. Biedaczka męczyła się tam gdzie przedtem była - późno wychodziła i zbyt wcześnie przechodziła w stan spoczynku. Zobaczymy jak to będzie w przyszłym roku.
Pozdrawiam ciepło wszystkich cebulomaniaków.

[szarotka66]

Odkurzając wątek, bukiety z chryzantem: