Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Dzisiaj jestem ranny ptaszek, lubię sobie pospać aż do chwili, kiedy M. zacznie dzyńkać garnkami czyli wróci już z udoju, to mniej więcej godzina 8.30. Ale dzisiaj obudziłam się o 5.30 (M. chrapnął mi do ucha ;:306 ) przypomniałam sobie, że nie wyciągnęłam mięsa z zamrażarki na zupę i korpusów dla psów :roll: no to już wytoczyłam się z łóżka, rozpaliłam w kuchni, nastawiłam w garnku obierki dla kur. Już się rozwidnia, pójdę się przejdę po obejściu z kubkiem kawy ... to lubię :D
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10606
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Dzień dobry Ałła czytając Ciebie dokształciłam się co do tego wiatraczka nawadniającego dobry pomysł. ;:138
Pisz kochanie dobre rady zawsze i piękne słowa są mile czytane. Już kiedyś pisałam żebyś spisała to wszystko w kajet i wydała .
Dobrego dnia. :!:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu, ja też chętnie podczytuję Twoje wpisy, dlatego przyłączam się do radości z Twojego powrotu :) Cieszę się, że zdrówko do Ciebie wróciło!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42272
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu a ja dzisiaj zaspałam ;:oj , zdarza mi się to raz na 2-3 miesiące, ale zasnąć nie mogłam tak wiało w nocy. Bardzo lubię moje poranne wstawanie i spacer przez ogród do kurnika. Oczywiście najbardziej lubię te pogodne, a najlepiej słoneczne dni. Rano jak budzi się wszystko można spotkać i bażanty i sarny i różniste ptaszki ;:224
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu, uwielbiam poranną kawę wypijać w ogrodzie, najbardziej w czerwcu wśród kwitnących róż.
?Slownyj ponos?, zdecydowanie lepiej brzmi w oryginale, niż tłumaczenie ;:306 Nie próbuj leczyć tej przypadłości żadnymi ziołami. :D
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Ja też chcę zamieszkać obok ciebie !!. Cudna ta wioska - zwierzęta, ogród , A ty jesteś przemiłym człowiekiem . Dużo radości i ciepła można wyczytać z twoich postów. Spacer po ogrodzie i gospodarstwie był dla mnie przyjemnością . Powodzenia ;:196
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Znowu zatonęłam w Twoim wątku kochana, kibicuję i kibicuję Waszym poczynaniom - prawdziwi osadnicy czyli...western w polskim wydaniu ;:333
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

romaszka pisze:Witam! No cóż, po prawie półtorarocznej przerwie wracam.
I całe szczęście. Twoj wątek był pierwszym jak przeczytałam na tym forum. Lecę odrabiac zaległości. :wit
Pozdrawiam. Beata.
barjed5251
200p
200p
Posty: 219
Od: 12 lut 2013, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Na równi i do Łomży i do Ostrołęki.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Przeczytałam od dechy do dechy (1-60)strony.Z podziwu dla Was nie wiem co napisać.Wszystkie ochy,echy już były napisane przez dziewczyny.Napiszę więc tylko ,,och babo,babo chyba jesteś nieziemską istotą,której przyszło żyć na tym ziemskim padole''.Pozdrawiam i życzę zdrowia !
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Dziękuję Wszystkim za tak miłe słowa :oops: się czerwienie jak czytam Wasze wpisy, ale ciesze się, że jesteście ze mną i całym moim bałaganem :D Chyba już mówiłam ale się powtórzę. Te moje wpisy, traktuję trochę jak dziennik osobisty, próbowałam za radą Misi pisać do kajecika przebieg moich perypetii życiowych ale - co ze zdjęciami!! :D Wolę pisać tutaj ... zawsze można wydrukować :;230

Dzisiaj wreszcie wybrałam się do lasu po żywicę sosnową, zajęło mi to ze cztery godziny, pod koniec prawię się zabłąkałam w lesie ;:202 , no bo od sosny do sosny, od drzewka do drzewka i w którymś momencie zorientowałam się, że nie wiem gdzie jestem ... a była godzina około 16.00, czyli lada chwila się ściemni. No nie powiem, serducho mi troszkę szybciej się zabiło a tu jak na złość M. dzwoni: Aloczka, gdzie ty jesteś bo już się ściemnia. Tak jakbym sama nie widziałam. Najspokojniej, jak potrafiłam, odpowiedziałam: Już wracam, kochanie, za chwilkę będę. No i oczywiście, żeby był komplet, komórka zaczęła pikać, że niby bateria już na wyczerpaniu ;:14 Powiedziałam do siebie: Ałła, spokojnie, popatrz na drzewa/mech, południe/północ, rozejrzyj się, przypomnij wstecz skąd przyszłaś i wracaj do domu, do męża. Czasami dobrze ze sobą pogadać :D bo jak sobie powiedziałam, tak i zrobiłam ;:306 i po jakimś czasie już zobaczyłam znajome miejsca w lecie a wkrótce wyszłam na ścieżkę prowadzącą do naszego domu, fuuch.

Oto moje łupy, bursztyn leśny :D , nazbierałam dość sporo, cały słoik po średnim majonezie winiary.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


O właściwościach żywiczno - sosnowych nie będę się rozpisywać, wiadomo że sosna = zdrowie :D , najprostszym sposobem wykorzystywania żywicy są inhalacje (przeziębienie, kaszel, katar, zatoki, zapalenie płuc ) lub kąpiele ( relaksujące, bobudza krążenie, łagodzi stany zapalne/atopowe skóry), żywica nie rozpuszcza się w wodzie, dla tego żeby zrobić inhalacje ( chodzi o olejek eteryczny) musimy rozpuścić kawałeczek żywicy w małej ilości ciepłego oleju roślinnego, dopiero taki olej dodajemy do naczynia inhalacyjnego lub kąpieli.

Ja zrobiłam maść, właśnie w tym celu bardzo potrzebowałam żywicy. Z tego co czytałam, taka maść jest jednym z najlepszych smarowidł do oparzeń (również słonecznych) nawet trzeciego stopnia jak i zmian łuszczycowych. I o to, właśnie mi chodziło. Romek, mój syn, ma problem, ma bardzo suchą, wręcz przesuszoną skórę na stopach i dłoniach, od jakiegoś czasu robią mu się pęknięcia/szczeliny w tych miejscach i krwawią/bolą. Był już u wszystkich możliwych lekarzy, zrobił masę badań/wymazów/testów alergicznych, problem polega na tym, że NIC MU NIE JEST! Wszystkie badania bardzo dobre :roll: a rany się powiększają, postanowiłam sama spróbować mu pomoc :D trochę poczytałam tam i tu, dam mu kilka witamin, mieszankę ziołową no i maść, za dwa tygodni zrobię jeszcze nostrzykowo - żywokostową, na razie robi sie olej nostrzykowy. Chcę, żeby smarował na przemian. :tan Wierzę, i może będziecie się śmiali ze mnie, ale jestem wręcz przekonana, że taka kuracja pomoże.

Tu są składniki: Żywica sosnowa, wosk pszczeli od pszczelarza (koniecznie tegoroczny), smalec gęsi (może być sadło zwierzęce, nie mylić ze słoniną)

Obrazek


A tu gotowy produkt, pachnie obłędnie, sosnowo - miodowo, posmarowałam resztkami z garnka ręce i aż szkoda moczyć :D a muszę zaraz kozie zastrzyk dać i wymię wysmarować.



Obrazek
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu niech spróbuje jeszcze czystek - do picia i okłady.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Ałła to Ty pokazywałaś tę maść z żywicy na Fb w grupie poszukiwaczy roślin? Właśnie o niej czytałam a potem zobaczyłam ją w Twoim wątku i stąd moje pytanie na pw.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Tak, Jolu, to ja :-)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”