Łuparka, łupiarka do drewna?

[x-a-xi]

Dość dużo Ci wyszło tych metrów z tej brzozy .

[jaro710j]

Rąbałem na bardzo małe kawałki, bo do pieca węglowego. Ułożone w 3 rzędach w przerwami 5 cm miało 1,5m szerokości 9 długości i z 1,8 wysokości

To był taki badylek:
http://images76.fotosik.pl/35/3a4ac1aa61cedbc2.jpg

[nicol_sw]

Witam,
Mam pytanie, czy ktoś z forum miał do czynienia z łuparkami do drewna hydraulicznymi lub stożkowymi. Jeśli chodzi o te hydrauliczne mam na myśli większe modele gdzie jest możliwość rozłupywania na 4 części.
Może ma ktoś jakieś doświadczenie z takim lub podobnym sprzętem.

Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi

czołem. siekierka to dobra rzecz i niejednokrotnie przy sprawnym i silnym operatorze można zrobić dobry wynik. Jednak w większości nieduża przydomowa łuparka zrobi dobrą robotę. Co rok wypożyczam łuparkę by jesienią kilka metrów drewna przygotować do kominka. Nie korzystałem z takiej która łupie na 4 części ale te które miałem były hydrauliczne. Model który jakoś najbardziej przypadł do gustu to AL-KO model KHS 5204. Jest to mobilna łuparka która nie zajmie dużo miejsca a jednocześnie ma nacisk 5ton i możliwość rozłupania polan do 52 cm. Choć przez lata to robiłem, nie wyobrażam sobie teraz by rąbać drewno siekierą. Przy kilkunastu pieńkach to przyjemna praca i można sie nieźle "odstresować" ale przy kilku, kilkunastu metrach to zaczyna to być uciążliwe.