Wertykulator ręczny
Wertykulator ręczny
Czy ręczny wertykulator na trawnik o powierzchni ~250 m^2 ma sens? Nie mam możliwości podłączenia wertykulatora elektrycznego z powodu braku prądu.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Lepsze zwykłe grabie z drutu.
-
- 50p
- Posty: 99
- Od: 28 lis 2013, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
jezeli ręczny to chociaż z kółkami inaczej się zamęczysz
Dla ogrodnika nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór
Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Mówisz o tego typu grabiach? Czy dużo gorzej sprawdzają się niż typowe ręczne wertykulatory?PiotrekP pisze:Lepsze zwykłe grabie z drutu.

Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Raczej lepiej i są bardziej uniwersalne. Ręczny weltykulator to porażka jest.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Hosta pisze: Ręczny weltykulator to porażka jest.
Nic dodać nic ująć

Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Miałem kiedyś podobny problem. Pojechałem do punktu gdzie wypożyczają sprzęty m.in ogrodowe i wypożyczyłem na jeden dzień spalinowy wertykulator AL-KO Combi Care 38 P
Zatem jest możliwość by nie robić tego ręcznie i bez prądu. Gdybym musiał to prowadzić wertykulację cyklicznie to taki model bym kupił. Dodatkowo miał kosz, wiec grabienie też odchodzi.

Re: Ręczny wertykulator ~250 m^2 ma to sens?
Tak jak napisał kolega wyżej, wypożycz spalinowy. To będzie najwygodniejsza opcja. Jeśli masz kogoś w pobliżu, kto też by miał teren do wertykulacji to zróbcie 2 podwórka za jednym razem i podzielcie koszty na pół.
Wertykulator ręczny jak ktoś wcześniej zauważył, tylko z kółkami. Skraca mordęgę o połowę. Ręczna wertykulacja to naprawdę ciężka robota jednak jeśli nie brakuje Ci siły czasu i ochoty to nie widzę przeszkód aby tak pracować. Mój ojciec tak pracował, ja tak pracowałem. Choć szczerze przyznam, że to jak przerzucanie tony piasku w 20kg workach zamiast w taczce z napędem spalinowym.
Teraz ja już się wyprowadziłem a ojciec kupił sobie maszynę do tego
Wertykulator ręczny jak ktoś wcześniej zauważył, tylko z kółkami. Skraca mordęgę o połowę. Ręczna wertykulacja to naprawdę ciężka robota jednak jeśli nie brakuje Ci siły czasu i ochoty to nie widzę przeszkód aby tak pracować. Mój ojciec tak pracował, ja tak pracowałem. Choć szczerze przyznam, że to jak przerzucanie tony piasku w 20kg workach zamiast w taczce z napędem spalinowym.
Teraz ja już się wyprowadziłem a ojciec kupił sobie maszynę do tego

- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Wertykulator ręczny
Ja zdecydowana jestem na zakup wertykulatora ręcznego- choćby dlatego, że mam zaledwie kilka metrów kwadratowych trawnika, więc kupowanie, czy wypożyczanie "poważniejszego" sprzętu jest bez sensu. W dodatku w trawniku osadzone są betonowe płyty, które tym bardziej wykluczają użycie takiego sprzętu.
Trawnik jest w tragicznym stanie, uparłam się więc, że na wiosnę trzeba się wziąć za niego, stąd pomysł zakupu tego narzędzia. Tylko...nie wiem który model wybrać. Trochę tego jest, w bardzo różnych cenach... Czy ktoś mógłby poradzić,który warto kupić? Mniejsza o cenę (nie są to drogie narzędzia), raczej chodzi mi o skuteczność i poręczność . Nie wiem też, czy w moim przypadku kółka przy takim ręcznym wertykulatorze nie będą bardziej przeszkadzały, niż pomagały.
Poradźcie, co kupić...
Na razie podziurkowałam trawnik kolczastymi butami. Na tak małej powierzchni sprawdziły się całkiem dobrze. Tylko paski mocujące słabo trzymają i co chwilę musiałam je zapinać od nowa....
Trawnik jest w tragicznym stanie, uparłam się więc, że na wiosnę trzeba się wziąć za niego, stąd pomysł zakupu tego narzędzia. Tylko...nie wiem który model wybrać. Trochę tego jest, w bardzo różnych cenach... Czy ktoś mógłby poradzić,który warto kupić? Mniejsza o cenę (nie są to drogie narzędzia), raczej chodzi mi o skuteczność i poręczność . Nie wiem też, czy w moim przypadku kółka przy takim ręcznym wertykulatorze nie będą bardziej przeszkadzały, niż pomagały.
Poradźcie, co kupić...
Na razie podziurkowałam trawnik kolczastymi butami. Na tak małej powierzchni sprawdziły się całkiem dobrze. Tylko paski mocujące słabo trzymają i co chwilę musiałam je zapinać od nowa....

Pozdrawiam,Vivien333
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Wertykulator ręczny
Mam ręczny wertykulator na kółkach i potwierdzam, że praca nim wymaga sporej wytrzymałości i siły, dlatego też dokupiłem wertykulator spalinowy, który robi mega robotę. Natomiast jeśli chodzi o ten ręczny wertykulator to kółka można zawsze ściągnąć gdybyś koniecznie chciała spróbować bez kółek, ale moim zdaniem kółka zdecydowanie pomagają. W kwestii kosztów mój egzemplarz kosztował około 40zł i do tej pory działa, bo raczej tam nie ma się co psuć.
Gdybyś chciała spróbować zastosować prawdziwy zabieg aeracji to możesz spróbować ręcznego aeratora, a następnie dosiewka nasion trawy i piaskowanie. Ten zabieg dopiero na wiosnę rzecz jasna, zaraz po wertykulacji.
Gdybyś chciała spróbować zastosować prawdziwy zabieg aeracji to możesz spróbować ręcznego aeratora, a następnie dosiewka nasion trawy i piaskowanie. Ten zabieg dopiero na wiosnę rzecz jasna, zaraz po wertykulacji.