Zabezpieczanie róż na zimę
- tomaszkowa
- 500p
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
A kanadyjki będziesz jakoś zabezpieczać? O Aleksandra mi najbardziej chodzi. Niby nie potrzeba ale te pierwszoroczne to chyba by chociaż kopczykiem należało?
Agrowłókninę białą to na metry można kupić? Doczytałam niedawno, że zakupiłam jedną różę pnącą, która kwitnie na zeszłorocznych pędach, więc ubranko chyba jej uszyć muszę.
Agrowłókninę białą to na metry można kupić? Doczytałam niedawno, że zakupiłam jedną różę pnącą, która kwitnie na zeszłorocznych pędach, więc ubranko chyba jej uszyć muszę.
Pozdrawiam. Beata.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Kanadyjki muszą sobie radzić. Nie okrywam. Agro można kupić w ogrodniczym, jest nawet w B. jeśli nie potrzebujesz dużo. Jaką pnącą zamierzasz okrywać?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Marginetko - napracowałaś się ale nie ma jeszcze takich mrozów by je okrywać igliwiem.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Beatko, piękna róża
Gosiu nie miałam wyboru, mogę okrywać jedynie weekendami a i to nie zawsze jest pewne. Mam dwie i pół setki róż, musiałam zacząć wcześniej. Właśnie oglądam prognozę pogody, za kilka dnia ma być u mnie -14 w nocy a śniegu nie widać. Jeśli się ociepli to zdejmę gałązki.
Gosiu nie miałam wyboru, mogę okrywać jedynie weekendami a i to nie zawsze jest pewne. Mam dwie i pół setki róż, musiałam zacząć wcześniej. Właśnie oglądam prognozę pogody, za kilka dnia ma być u mnie -14 w nocy a śniegu nie widać. Jeśli się ociepli to zdejmę gałązki.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Ja mam tylko 222 róże i jeszcze nawet nie zaczęłam okrywać. Mamy cieplej od Ciebie - nawet śniegu u nas nie zapowiadają, a zapowiadali nawet 10 stopni jeszcze. Często je wietrz by sobie dobrze poradziły przez zimę. Zobaczymy jak będzie z tymi zapowiedziami bo na razie jest bardzo ciepło jak na końcówkę listopada.
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kiedy i jak zabezpieczyć róże na zimę
Gosiu, jak tylko pogoda się zmieni to zdejmę okrycie, dziękuję za radę. Wszystkie są dla mnie bardzo cenne, tym bardziej od takiego eksperta jakim Jesteś!
Wczoraj padał zmrożony deszcz ale to nic. Lodowaty wiatr urywa u mnie głowę ponieważ nie ma tu gęstej zabudowy, w sąsiedztwie gołe pola uprawne. Nie ma żadnej miarodajnej prognozy pogody, przechodzą fale ochłodzenia. Moje róże w większości są tegoroczne dlatego na nie dmucham. Do parometrowej ND nawet się nie zbliżam bo i z czym .
Wczoraj padał zmrożony deszcz ale to nic. Lodowaty wiatr urywa u mnie głowę ponieważ nie ma tu gęstej zabudowy, w sąsiedztwie gołe pola uprawne. Nie ma żadnej miarodajnej prognozy pogody, przechodzą fale ochłodzenia. Moje róże w większości są tegoroczne dlatego na nie dmucham. Do parometrowej ND nawet się nie zbliżam bo i z czym .
okrywanie róż na zime
Witam wszystkich forumowiczów.Mam pytanko mianowicie czy przemarznie mi róża bo nie okrylem bo zabrakło mi czasu w sobotę.Ma tylko przesyłane kopczykiem z kompostu korzenie, a reszta jest normalnie okryta kukurydzą lub słoma.Czy bardzo mi zmarznie bo pięknie kwitnie i szkoda mi jej a za tygodniu nie mam czasu ,dopiero jutro albo w sobotę.Pomóżcie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Foxi,skoro ma kopczyk z kompostu to dlaczego ma Ci zmarznąć,przy takiej temp. to dopiero zaczynamy robić kopczyki.Zwykle róże wytrzymują do - 26 C.Moje dopiero zaczęłam kopczykować.Może Chodzi Ci o pędy róży pnącej
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Hejka. Mam pytanie bo to moja pierwsza zima z różami. Większość sadzona jesienią , wszystkie już mają kopce ale nie wiem co z pienną. Czy mam ją już przyginać i też kopcować czy poczekać na zimniejsze dni ?? W zasadzie to temperatury ujemne tylko w nocy są , w dzień na plusie i nie wiem co zrobić . Doradźcie mi proszę . Pozdrawiam
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
No właśnie w nocy u mnie było -9 w dzień + 2 i +4 stopnie okrywać czy jeszcze kopczyki już zrobione, w przyszłym tygodniu zapowia dają ocieplenie
Mąż Ani
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Taka pogoda beznadziejna, że nie wiadomo co i jak. Mam nadzieje, że mimo wszystko moje róże przetrwają i zakwitną w przyszłym roku.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Nie... przymarznięte łodygi są czarne.