Pikowanie pomidorów cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

W tym krążku są posiane tylko jedne, np. malinowe.
To pewnie przydatny sposób dla kogoś, kto sieje po 10-15 sztuk jednego rodzaju.
Awatar użytkownika
Tatra
50p
50p
Posty: 54
Od: 11 lip 2013, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Też tak myślę, więc u mnie niestety odpada. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5140
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Dla mnie poroniony sposób.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Ja jednak wolę swój sposób , jest on przeze mnie sprawdzony .
Odmian sadzę dużo , po 1-2 nasionka i bezproblemowo to ogarniam .
Przy wysiewie jednej odmiany może się to sprawdzić .
Może ktoś z fomurowiczów podejmie takie wyzwanie i podzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami . :D
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 433
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Według mnie ten filmik powyżej jest bardzo ciekawy , może się uda wypróbować to zawijanie nasionek w makowca ;:306 .
Może i są jeszcze prostsze sposoby ale ten do jednej odmiany wydaje się logiczny .
Kaja
500p
500p
Posty: 848
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pomidorów w ten sposób nie siałam,ale siałam ogórki wg sposobu tej Pani .Zawijałam ziemię w woreczki plastikowe robiąc ,jak ona to nazywa "kiełbaski" i siałam po nasionku. Sadzonki, w porównaniu z sianiem w wielodoniczkach miały długie korzenie i przy przesadzaniu żadna mi się nie uszkodziła.A najważniejsze przy tej metodzie jest to,że nie zajmowały na oknie dużo miejsca. Uważam,ze sposób jest świetny.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 433
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Na drugim filmiku były pokazane te woreczki , i tam część ziemi jest zawijana do góry , czy po to żeby właśnie wydłużyć korzenie , które po dotarciu do spodu rosną lekko do góry .
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Internet jest jak papier, przyjmuje wszystko. W tym przypadku szkoda czasu na oglądanie. Pani ma parcie na szkło i już.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Pani może i ma parcie na szkło, ale efekty też ma.
Ja mam swoje metody i nie zamierzam wykorzystywać metod tej Pani, nie neguję ich jednak.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 433
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

Skoro są lepsze metody opiszcie je , na pewno ktoś skorzysta z rad fachowców w tej dziedzinie .
Ja sam stoję przed takim wyborem , chętnie coś podpatrzę dla siebie .
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

pomidormen pisze:Internet jest jak papier, przyjmuje wszystko. W tym przypadku szkoda czasu na oglądanie. Pani ma parcie na szkło i już.
Nie ma znaczenia czy pani ma parcie na szkło czy też nie ma. Ja widzę chęć podzielenia się swoimi sprawdzonymi metodami, dość ciekawymi, swoją drogą.
Jeden skorzysta, drugi nie, każdy z nas ma wybór.
Aga
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pikowanie pomidorów cz.2

Post »

W zeszłym roku robiłam rozsadę metodami Julii tzn i w ulitkach i w woreczkach.W ulitkach miałam kwiaty i kapustne ( krzyżowe), w woreczkach dyniowate. Chciałabym skonsultować się z kimś innym kto wypróbował te metody. Moim problemem był nalot ( grzybek??) na powierzchni ślimaków i wieczne przesuszenie roślin w woreczkach. Rozsada kwiatów urosła i była zdrowa (czyli teoretycznie ten nalot nie był niczym szkodliwym), za to dynie siałam po raz drugi, tym razem już tradycyjnie do kubków do napoi.
Metoda na pewno warta rozpowszechnienia w związku z tym jak mało miejsca potrzeba na rozsadę, ale potrzeba ją dopracować.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”