dziś podczas moczenia moich storczyków zauważyłam, że jeden z nich wypuścił keiki... praktycznie na dnie doniczki w korzeniach. Jest tam już jeden rozwijający się listek, którego oczywiście zalałam...

Pytanie, czy to keiki ma szanse na przeżycie i jak mam się z nim obchodzić, skoro jest tak głęboko w korzeniach?