Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Piękne kwitnienia .Ale te bugenwille .Cacuszka.Mam jedną i zakwitła 2 kwiatami .Do tego ma zwykłe liscie,zielone....
Clerodendron cudny.Mój był nędzny,jakoś się nie moglismy dogadac.W końcu moja cierpliwość się skończyła.
Barbulę w końcu mam i ja.Pięknie zakwitła.Mam nadzieję,że przezimuje.
A co to jest na ostatniej fotce?
Jak ja tej wiosny doczekam
Clerodendron cudny.Mój był nędzny,jakoś się nie moglismy dogadac.W końcu moja cierpliwość się skończyła.
Barbulę w końcu mam i ja.Pięknie zakwitła.Mam nadzieję,że przezimuje.
A co to jest na ostatniej fotce?
Jak ja tej wiosny doczekam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Niesamowite Masz rośliny.
Hoje wielkie i zdrowe
I innych kwitnień całe mnóstwo. Gratuluję kolekcji
Hoje wielkie i zdrowe
I innych kwitnień całe mnóstwo. Gratuluję kolekcji
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Dlaczego ja wcześniej nie odkryłam tego wątku, a tu same cudowności.
Co mi się podoba?? ,,,wszystko a trochę bardziej bristol's spectaculars.
Co mi się podoba?? ,,,wszystko a trochę bardziej bristol's spectaculars.
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Faktycznie dech zapiera i ilość i jakość a kwitnienia
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Ale pięknie kwitną- ja nie umiem hibiscusa mego jedynego doprowadzić do kwitnienia. Twoja przewspaniale zakwitły.
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 15 lis 2009, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bartoszyce
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Z wielką przyjemnością obejrzałam ten wątek, przepiękne roślinki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Witam Wszystkich po dłuuugiej przerwie
Za namowa forumowej koleżanki wkleję kilka zdjęć kwitnących w ostatnim czasie hibiscusów. Od razu mówię ,że nic specjalnego, te najciekawsze nie mają jak na razie najmniejszego zamiaru zakwitnąć.
A inne roślinki, hmmm, no cóż, wiele tarasowych padło i to w ostatnim czasie, tak mniej więcej od końca grudnia . Niech ta zima nie zima skończy się wreszcie i nastanie wiosna, ale taka prawdziwa,słoneczna i ciepła.
Kilka zdjęć jest z połowy grudnia, kiedy to jeszcze na tarasie od południowej strony stały oleandry i kloniki .Wniosłam je dopiero zaraz po świętach jak zrobiło sie mroźno.
A teraz kilka innych roślinek
Pięknie wybarwiająca się parocja perska
chirita
jaśmin nagokwiatowy
A to całkiem nieroślinne....tym się teraz zajmuję...jedzeniem
nadziewane szpinakiem i serem feta
http://images75.fotosik.pl/291/2dfb840dad6cec1cmed.jpg
cynamonowe bułeczki
http://images77.fotosik.pl/291/aba328154c0e5e4dmed.jpg
rolada szpinakowa z łososiem
http://images75.fotosik.pl/291/3c2e124d249607b5med.jpg
pyszne wieloziarniste bułki z czarnuszką
http://images77.fotosik.pl/291/c034a422387c9265med.jpg
Na tematy kulinarne... mamy sekcję personalną, gdzie serdecznie zapraszamy./Iwona
A tak pięknie było dwa tygodnie temu
Za namowa forumowej koleżanki wkleję kilka zdjęć kwitnących w ostatnim czasie hibiscusów. Od razu mówię ,że nic specjalnego, te najciekawsze nie mają jak na razie najmniejszego zamiaru zakwitnąć.
A inne roślinki, hmmm, no cóż, wiele tarasowych padło i to w ostatnim czasie, tak mniej więcej od końca grudnia . Niech ta zima nie zima skończy się wreszcie i nastanie wiosna, ale taka prawdziwa,słoneczna i ciepła.
Kilka zdjęć jest z połowy grudnia, kiedy to jeszcze na tarasie od południowej strony stały oleandry i kloniki .Wniosłam je dopiero zaraz po świętach jak zrobiło sie mroźno.
A teraz kilka innych roślinek
Pięknie wybarwiająca się parocja perska
chirita
jaśmin nagokwiatowy
A to całkiem nieroślinne....tym się teraz zajmuję...jedzeniem
nadziewane szpinakiem i serem feta
http://images75.fotosik.pl/291/2dfb840dad6cec1cmed.jpg
cynamonowe bułeczki
http://images77.fotosik.pl/291/aba328154c0e5e4dmed.jpg
rolada szpinakowa z łososiem
http://images75.fotosik.pl/291/3c2e124d249607b5med.jpg
pyszne wieloziarniste bułki z czarnuszką
http://images77.fotosik.pl/291/c034a422387c9265med.jpg
Na tematy kulinarne... mamy sekcję personalną, gdzie serdecznie zapraszamy./Iwona
A tak pięknie było dwa tygodnie temu
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- Miroslawa
- 200p
- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Iza, piękne kwitnienia Znów Cię poproszę o podpisanie hibiskusów Oczy się śmieją same do roślinek
A jedzonko apetycznie wygląda Śliczne widoki tej zimy
A jedzonko apetycznie wygląda Śliczne widoki tej zimy
Pozdrawiam, Mirka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Mirko bardzo dziękuję.
Nastepnym razem obiecuję się poprawić i podpiszę hibiscusy, teraz już muszą zostać tak jak jest
Na 4 zdjęciu jest Moorea Rita,na 6 Cherry Ice słabo wybarwiony z braku światła.
Nastepnym razem obiecuję się poprawić i podpiszę hibiscusy, teraz już muszą zostać tak jak jest
Na 4 zdjęciu jest Moorea Rita,na 6 Cherry Ice słabo wybarwiony z braku światła.
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4527
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Iza , przepiękne masz wszystkie rośliny , a hibiskusami jestem zachwycona i gratuluję . Masz rękę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
No wreszcie Iza, pokazałaś nam swoje cuda. Morea Rita śliczny
Ten biało kwitnący Cieodendron(?), to co to za odmiana. Cudne ma te kwiatuszki
Piękne zimowe pejzaże . W ogrodzie też Ci już coś kwitnie, to chyba znak, ze wiosna się zbliża.
Miłego dnia.
Ten biało kwitnący Cieodendron(?), to co to za odmiana. Cudne ma te kwiatuszki
Piękne zimowe pejzaże . W ogrodzie też Ci już coś kwitnie, to chyba znak, ze wiosna się zbliża.
Miłego dnia.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja nieuleczalna choroba:) cz.2
Iza,te twoje hibiskusy .Piękne ''nic specjalnego''.Chciałabym mieć takie
Napisz cos więcej o tym jaśminie .Pachnie?
Szkoda,że tak daleko mieszkasz
Pięknie gotujesz i pieczesz
Napisz cos więcej o tym jaśminie .Pachnie?
Szkoda,że tak daleko mieszkasz
Pięknie gotujesz i pieczesz