Ilonko, dobrze przetrwały, suszy prawie nie zauważyły- jednak odporne są Ja się chyba nie zgodzę z tym, że koralowy wygląda jesienią nieefektownie, łysy, owszem jest, ale dość urokliwie, raczej Bruce Willis niż Józef Oleksy I pąki ma już, całkiem spore zresztą. Wiosną staruje najwcześniej- na moje oko to się wszystko pięknie wyrównuje. Tak jak pisze Beata, pełne słońce mu nie służy. U mnie ma je od wschodu, rano, potem zacienia go reneta i jest ok.Ilonka pisze:jak tam kochani wasze bzy przetrwały sezon? Na wiosnę chcę posadzić EVĘ i koralowego GOLDENLOCKS lub jakiejś innej odmiany o mocno postrzepionych liściach Napiszcie czy faktycznie szybko stracił liście i wyglądał już nieefektownie? Czy po prostu stracił liście i wygląda jak każdy krzak bez liści w zimie. trochę poprzegladałam internet i odmian jest masa obawiam się że na tych dwóch nie skończę. A Sambucus racemosa 'Tenuifolia" to już całkiem wymiata tylko gdzie go znaleźć?
'Eva' jest śliczna ale trzeba dbać, żeby sadzonka była dobra. Byłam kilka lat temu tak napalona, że kupiłam byle co za ciężkie pieniądze, wychodząc z założenia, że jak dogodzę, to nadgoni- no, nie wiem, kiedy Sambucus racemosa 'Tenuifolia przepiękna, jak gdzieś namierzę, to dam znać
Największe rozczarowanie tego roku- Sambucus nigra pulverulenta- trzeci rok a przyrosty zerowe, niewyględny strasznie. Już go biorę na przetrzymanie(a on mnie)
Najmilsza niespodzianka- Sambucus nigra Black Tower- młoda sadzonka a rośnie jak szatan