Grubosz - Crassula cz.4

Zablokowany
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Możesz mówić mi raflezja. Bez pani. :;230

A tak na serio Tomku, na forum zwracamy się na "ty". :)
Bardzo sie cieszę, ze wszystko ok, ale pamiętaj, ze zima dla sukulentów nie jest łaskawa. Trzeba przede wszystkim pilnować się z podlewaniem.

A o pleśni wypowiedziałam sie tam, gdzie mnie zawołałeś. :)
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dzięki za odpowiedź Raflezjo. O zimie pamiętam (ale co to za zimy, pff...)
tom_ek pisze:A tak na serio Tomku, na forum zwracamy się na "ty". :)
Wiem, ale mnie to trochę razi - Mama uczyła, że osób nieznajomych, zwłaszcza kobiet, nie "tykamy" (tego samego uczę, o ile mogę, młodszych ode mnie).
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

My tu wszyscy znajomi przecież! :D
Przedstaw się ładnie tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5#p5396595 a jeszcze załóż swój wątek, to już nie będziesz musiał mieć skrupułów :wink:

A co do zimy, to nie wiem, czy nie lepsza normalna przyzwoita zima z zimnem, niż takie niewiadomoco.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Iwonko, jak zwykle czarujesz pięknymi zdjęciami :D
tom_ek - cieszę się, że doszedł nowy miłośnik gruboszów :D Podpisuję się pod sugestią Lucynki ;:108
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Lucy, Żanetko - na własny wątek jeszcze za wcześnie, ale kiedyś się pewnie skuszę, dzięki za zachętę. Natomiast zdjęcia raczej nie zamieszczę, bo jestem tak fotogeniczny, jak ten pan z mojego awatara :wink:
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nigdy nie jest za wcześnie :D Nie ilość roślin się liczy, ale uczucie do nich. Ja czekam i dopinguję ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

No tak, tyle że tu nie o ilość chodzi. Rzecz w tym, że uprawą zająłem się stosunkowo niedawno i kondycja oraz prezencja niemal wszystkich moich kaktusów to zasługa hodowców, od których je kupiłem. Dlatego myślę, że będę się mógł nimi pochwalić najwcześniej wówczas, gdy przetrwają zimę i ożywią się na wiosnę i latem, bo dopiero wtedy będą to jakieś tam efekty mojej troski o nie. Póki co - dużo tutaj czytam i podziwiam Wasze kolekcje, a jest na co patrzeć ;:138
Awatar użytkownika
pmpeem
50p
50p
Posty: 50
Od: 29 paź 2010, o 01:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam.
Bardzo potrzebuję Waszej rady.
Mam już dosyć leciwego grubosza i bardzo chce aby się trochę zagescil.
Jednak wszystkie moje próby nie przynoszą żadnego efektu.
Gdy ucinam jakiś pęd, licząc ze z gałęzi wyrosną dwa nowe , to wyrasta pojedynczy.
Czy wiecie dlaczego tak się dzieje ?

http://images76.fotosik.pl/175/811756bc7d0146f2.jpg
http://images78.fotosik.pl/175/f55875fd7b70c3e0.jpg
Zdjęcia są zbyt duże. Zamieniłem je na linki
Tomek/blabla


Obrazek
Awatar użytkownika
Anitka1289
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 lis 2015, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Witam !!!

Mam problem z moim gruboszem. Jest to kilkuletnie drzewko i do tej pory rosło bardzo ładnie. Od maja do października stoi na balkonie ale gdy wstawiłam je do domu zaczęło gubić liście. I nie kilka ale kilkanaście dziennie. Liście są zdrowe i po prostu same opadają. Jaka może być przyczyna i co mam zrobić żeby nie zostały mi same łodygi ???????????? ;:98
Pozdrawiam - Anita
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7473
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Jest mu po prostu za ciepło. Jeszcze się zastanawiam, czy nie jest to Portulacaria afra,
bo ona tak drastycznie reaguje na zmianę. Czy na pewno to jest drzewko grubosza?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Anitka1289
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 20 lis 2015, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To raczej jest grubosz

Obrazek

Może faktycznie ma za ciepło ale nie mam go gdzie przenieść a na balkon go nie mogę teraz wystawić bo mi zmarznie
Pozdrawiam - Anita
Aldona11
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 sty 2016, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Przepiękny wieloletni grubosz zmarzł :-(

Post »

Witam, potrzebuje POMOCY!
Mam wieloletniego grubsza, który był latem na dworzu i przy pierwszym przymrozku zmarzł:-(
Po zabraniu do domu listki najpierw zrobiły sie miękkie, potem wyschły, a pędy łatwo odeszły:-(
Mam teraz gruby pień o średnicy 16 cm bez żadnych liści i miękkimi miejscami po ranach :-(
Czy drzewko ma szanse odżyć? Czy z pnia moga wyrosnąć nowe pędy?
Jak mu pomoc?
Jak zabezpieczyć te rozległe rany, czy pozaklejać czymś?
Prosze o rade i nadzieje, ze jeszcze jest szansa....
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19114
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przepiękny wieloletni grubosz zmarzł :-(

Post »

Przydałoby się zdjęcia, ale wątpię żeby dało się go uratować. Gruboszów nie trzyma się przy temperaturze poniżej +5 - +8 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”