Vanda (wątek merytoryczny)

[harribo]

Ja kupiłam Asahi kilka tygodni temu w Krakowie w Obi na Bora-Komorowskiego

Byłam, kupiłam, dziękuję za trop
Muszę teraz zrobić vandzi jakieś SPA z zabiegami Asahi, Topsinem i ukorzeniaczem
Właśnie się przekonałam, że wazon z wodą i keramzytem na dnie też można przelać Kolejna nauczka - lepiej zrezygnować z keramzytu: kiedy woda utrzymuje się trochę dłużej (jest jej za dużo na raz) to pojawia się pleśń

[folowa]

Witam, proszę o pomoc. Załączam zdjęcie mojej Vandy. Bardzo proszę o wyjaśnienie dla laika.

[sylwik]

A liście zielone chociaż ma. Czy wszystko jest takie czarne.

[folowa]

Tak, liście są zielone

[Borg]

Zdjęcie jest bardzo niewyraźne, ale mi to wygląda na gnicie trzonu od środka po zalaniu?
Czy spodnie liście po kolei odpadają? Są zielone, ale usychają przy samym trzonie i odłamują się? (Tak zginęła moja poprzednia Vanda).

[Borg]

Słuchajcie, w mojej vandzie liść przy ostatnio kwitnącym pędzie zrobił się u nasady brązowy, tak jak na zdjęciu. Tylko w tym jednym miejscu.
Co to może być i czy powinienem coś z tym zrobić?

[Borg]

Ktoś coś poradzi? Bo już 4 liście tak odpadły i nie wiem co z tym zrobić.

[Merghen]

Może pozostała tam kiedyś woda i zaczęła się zgnilizna?... Ja tak straciłam ostatnio dwie vandy i chyba dam sobie z nimi spokój.

[Borg]

Nie ma właśnie takiej opcji.
Zawsze byla wstawiana do miski z wodą, która nigdy nie dostała się między liście, ani do trzonu.

[nerina]

Ja to już" przerabiałam" to jakaś zaraza, pod resztką starego kwiatostanu czernieje pęd, niestety żle to wróży. Jedną taką mam nadzieje, że uratuję bo od lata nie traci liści i wypuściła keiki. Odcięłam czarną część w trzonie , zdezynfekowałam spirytusem izopropylowym. Niestety były takie co padły.

[Borg]

No ja mam wrażenie, że moja zaczęła zdychać. Tak to wygląda teraz:







Straciła już ze 6 liści, z czego dwa ze środka, przy starych pędach. Z tym spotkałem się po raz pierwszy.
Kolejne dwa spodnie się szykują.
Najpierw coraz bardziej opadają, potem zaczynają żółknąć przy nasadzie i w końcu odpadają całkiem.
Na pewno nie była przelana. Zastanawiam się czy ewentualnie nie za często namaczam korzenie (co 2-3 dni), ale one praktycznie już następnego dnia po namaczaniu robią się znowu srebrne. Poza tym w takiej sytuacji chyba prędzej by się cośzaczęło dziać z korzeniami niż z liśćmi?

[drabcio]

Witajcie, dzisiaj dostałam pierwszą vandę, już przeczytałam spoooro, wylałam wodę którą miała na stałe wlaną do doniczki.. jest w koszyczku w szklanym wazonie. Martwią mnie te zmiany wokół liści - martwić się czy to tylko uszkodzenia? Te brudne spomiędzy liści przetrzeć wacikiem i wyczyścić?























I cała vanda

[norbert76]

Twoja Vanda jest w całkiem dobrym stanie. Tymi zmianami na liściach i brudem u nasady liści bym się nie przejmował. Powiem szczerze, że dopiero teraz zajrzałem do swojej i też przy niektórych liściach mam trochę brudu.