Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu jak dobrze, że napisałaś o kremach. Sama mam ciągle problem z suchymi dłońmi. Do tego stopnia, że budzę się w nocy i muszę pokremować. Do tej pory nie miałam motywacji, żeby spróbować samemu zrobić krem, ale Twój wpis mnie zmotywował. Trzeba będzie rozejrzeć się za składnikami i coś pokombinować.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła, Twój krem wygląda apetycznie. Ziołowe kremy robię już od jakiegoś czasu. Często bazowałam na oleju kokosowym, choć ostatnio gdzieś wyczytałam, że dla produkcji tego oleju wycinają całe lasy, żeby posadzić plantację kokosa i w związku z tym myślę o przestawieniu się na inne tłuszcze. Choć przyznam, że te na kokosie (z dobrego źródła) też są skuteczne. Mój najmłodszy nie poznał dzięki nim co to odparzona pupa. Innym razem na zranienie od trawy (które zazwyczaj paprało mi się i przeszkadzało w zmywaniu i innych pracach domowych) posmarowałam i rana na następny dzień się zasklepiła i nie rozwalała przy myciu czegokolwiek. Mojej mamie robiło się na oku coś w rodzaju jęczmienia, trwało to ponad pół roku, lekarze radzili usunąć
Po miesiącu stosowania kremu ziołowego wszystko zniknęło.
Zresztą, w tych kremach przede wszystkim najważniejsze jest działanie ziół, choć tłuszcze też mają znaczenie.
Po miesiącu stosowania kremu ziołowego wszystko zniknęło.
Zresztą, w tych kremach przede wszystkim najważniejsze jest działanie ziół, choć tłuszcze też mają znaczenie.
pozdrawiam Ewa
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Witaj Alu, przyszłam tu do Ciebie od Marysi Maski, jestem zachwycona Toją wiochą, tu jest cudownie, uwielbiam takie miejsca, tyle zwierząt, moje marzenie i będę Twoim gościem jeśli pozwolisz, a teraz wracam do początku, mam lekturę na wieczór
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu,trafiłam tu za Marysią- Maską. Wyczaiłam bratnią duszę. Zapisuję się w wątku żebyś się gdzieś nie zapodziała. Muszę gruntownie przepatrzeć Twoje zapiski.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
No zostało mi 30 stron, czytam wszystko od deski do deski, piszę, spisuję, oj kobieto jesteś wielka, wspaniała, kochana i w ogóle niepowtarzalna i niesamowita, już Ciebie kocham, za to wielkie serce do ludzi i zwierząt muszę iść coś upichcić, a potem dalej lektura
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Jak miałam suche dłonie(aż zaczerwienione i bolały) to mocno smarowałam kremem nawilżającym do rąk jakąś oliwkę lub tłusty krem na to .Tak dużo że nie wchłonął się nadmiar.Na to foliowe woreczki a na wierzch skarpety.Oczywiście przed spaniem te zabiegi robiłam.Rano rączki ładnie wygładzone,delikatne jak prawie u niemowlaczka .Co prawda w nocy mnie to przeszkadzało i było za ciepło w dłonie, ale efekt wart poświęcenia.cyganka77 pisze:Alu jak dobrze, że napisałaś o kremach. Sama mam ciągle problem z suchymi dłońmi. Do tego stopnia, że budzę się w nocy i muszę pokremować. Do tej pory nie miałam motywacji, żeby spróbować samemu zrobić krem, ale Twój wpis mnie zmotywował. Trzeba będzie rozejrzeć się za składnikami i coś pokombinować.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Danusiu, Iwonko 0042, Iwonko obserwator witajcie dziewczyny miło Was gościć!
Zaraz Wam coś powiem, tylko nie śmiejcie się za mnie za głośno Otóż dumałam ja dumałam no i wydumałam
Zastanawiam się, czy dało by się zrobić własny krem na bazie mleka koziego. Szukałam informacji na ten temat w necie i NICZEGO! Nic a nic! Jeszcze spróbuje dostać się do jednej z grup zamkniętych na fb, to są pasjonaci kręcenia/robienia różnych kosmetyków naturalnych, czekam na akceptacje lub nie, przyjęcia do grupy. Może tam czegoś się dowiem ? i Wam po sekretu opowiem
A żeby nie marnować czasu, to na razie uczyniłam taki oto eksperyment. Zagotowałam ociupinkę mleka, dodałam trochę gliceryny, alkoholu i witaminę E jako konserwant, trochę zamieszałam spieniaczem do kawy, żeby witamina dobrze się rozproszyła w mleku i odstawiłam do lodówki.
I teraz czekamy jeśli taka mieszanka wytrzyma przynajmniej dwa tygodni bez popsucia się, to będzie oznaczało, że można wykorzystać mleko jako fazę wodną Szczerze mówiąc, nie bardzo wierzę w to, że wytrzyma dwa tygodni ? ale moożee
Zaraz Wam coś powiem, tylko nie śmiejcie się za mnie za głośno Otóż dumałam ja dumałam no i wydumałam
Zastanawiam się, czy dało by się zrobić własny krem na bazie mleka koziego. Szukałam informacji na ten temat w necie i NICZEGO! Nic a nic! Jeszcze spróbuje dostać się do jednej z grup zamkniętych na fb, to są pasjonaci kręcenia/robienia różnych kosmetyków naturalnych, czekam na akceptacje lub nie, przyjęcia do grupy. Może tam czegoś się dowiem ? i Wam po sekretu opowiem
A żeby nie marnować czasu, to na razie uczyniłam taki oto eksperyment. Zagotowałam ociupinkę mleka, dodałam trochę gliceryny, alkoholu i witaminę E jako konserwant, trochę zamieszałam spieniaczem do kawy, żeby witamina dobrze się rozproszyła w mleku i odstawiłam do lodówki.
I teraz czekamy jeśli taka mieszanka wytrzyma przynajmniej dwa tygodni bez popsucia się, to będzie oznaczało, że można wykorzystać mleko jako fazę wodną Szczerze mówiąc, nie bardzo wierzę w to, że wytrzyma dwa tygodni ? ale moożee
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ałła poczytałam troszkę i zakochałam się w Twoim wątku. Cudne gospodarstwo, z moich marzeń, ale jak piszesz ze do tanga trzeba dwojga, a eM choć ze wsi lubelskiej pochodzi za nic na wieś nie chciał wrócić. Skończyło się na marzeniach. Zajmie mi to trochę czasu, ale przeczytam od dechy do dechy. Ja też kocham spacery po lesie. Dzień bez lasu to dzień stracony. Kiedyś chodziłam z psem, ale już odszedł. Nowego nie mam i pewnie już nie będę miała. Za to mam kilka koleżanek które lubią łazić po lesie, nie jestem sama. Za każdym wyjściem coś z lasu przyniosę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42271
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu a na bazie śmietanki albo masła z koziego mleka? Ja ostatnio kupiłam pod choinkę komuś mydło pod prysznic z kozim mlekiem Ziaji.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Pomysł z tym kozim mlekiem jest bardzo fajny tylko właśnie trzeba sprawdzić czy da się przechować. Czekamy z niecierpliwością na wyniki. Mleko kozie jest antyalergiczne.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
A ja miałam dwie kózki, dawne to czasy były, piękne na wsi, a teraz tylko wspomnienia zostały, ale tak na prawdę nie spróbowałam nigdy mleka koziego, nie było okazji niestety
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
ALu myślę ze się uda, korzystam z kremu do rąk z serii o której pisała Marysia.
Chyba spróbuję zrobić swój krem do rąk,potrafisz człowieka zmobilizować swoją pracowitością
Chyba spróbuję zrobić swój krem do rąk,potrafisz człowieka zmobilizować swoją pracowitością
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- myszaxs
- 100p
- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu jak wymyślisz jakąś dobrą recepturę na krem to ja poproszę. Moja mama ma kozy to może i ja zrobię sobie kremik, a szczególnie przydałby się dla mojej córki, którą większość kosmetyków uczula