Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Zajrzałam z ciekawości i chętnie pośledzę Twoje siedliskowe perypetie (jeśli nie masz nic przeciw ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Takie jest życie ogrodnika są sukcesy, ale i porażki
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Podziwiam Twój zapał i życzę wielu sukcesów w siewach i obfitych zbiorów.
Mam blisko, więc jeśli pozwolisz będę zaglądać.
Ja swoja działkę traktuję raczej rekreacyjnie i sezonowo.
Mam blisko, więc jeśli pozwolisz będę zaglądać.
Ja swoja działkę traktuję raczej rekreacyjnie i sezonowo.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witaj Andziu i ja trafiłam do Twojego siedliska . Czytam że masz wąski pas ziemi do zagospodarowania , chętnie będę podglądać Twoje poczynania bo ja mam podobny pas i też na razie powolutku obsadzam rożnymi krzewami .
Ciekawe to szczepienie ogórka na dyni - możesz coś o tym napisać ???
Południowego parapetu Ci zazdroszczę bo masz gdzie wysiewać , super to wygląda
Pozdrawiam i zdrówka życzę dla całej rodzinki
Ciekawe to szczepienie ogórka na dyni - możesz coś o tym napisać ???
Południowego parapetu Ci zazdroszczę bo masz gdzie wysiewać , super to wygląda
Pozdrawiam i zdrówka życzę dla całej rodzinki
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Oczywiście, że nie mam nic przeciwko temu, a wręcz przeciwnie- będę zaszczycona, że ktoś ma ochotę tutaj czasami zajrzeć)Zajrzałam z ciekawości i chętnie pośledzę Twoje siedliskowe perypetie (jeśli nie masz nic przeciw .
-No pewnie, że pozwalam a do Ciebie mam jakieś 90kmMam blisko, więc jeśli pozwolisz będę zaglądać.
He he a o szczepieniu mogę tylko tyle napisać, że będzie to mój debiut a całą wiedzę będę czerpać z naszego Super ForumCiekawe to szczepienie ogórka na dyni - możesz coś o tym napisać ???
Ogórki szczepione na dyni są odporniejsze, mniej podatne na różne choróbska więc jest o co powalczyć he he.
Relację zdam na pewno.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Mario, dokładnie tak. W ubiegłym sezonie moją "porażką" była kapusta kamienna głowa. Posiałam nasionka do mulitypalety, rozsada wyszła jak malowana, posadziłam, opryskałam bodajże jeden raz no a później się zaczęło- a to ciocia w odwiedzinach, a to szwagierka i wiadomo- czym chata bogata... i kapusty ubywało. Przyszedł październik, zakisiliśmy swoją kapustkę- niespełna 60l i moi mężczyźni tak się na nią rzucili, że już jej prawie nie ma Dochodzę do wniosku, że pora zmienić beczkę na większąTakie jest życie ogrodnika są sukcesy, ale i porażki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Andziu takie porażki to mogą być gorzej jakby kapusta nie wyszła albo coś ją zjadło na grządce Twoja musiała być pyszna
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Ja także myślałam że dalszy ciąg wpisu będzie brzmieć, wysiałam posadziłam i psinco (czyli nic) , a tu się okazuje że rodzinę obdarowałaś, to ja też chcę takie porażki u siebie .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witaj Andziu,ale Ty pracowita jesteś tyle truskawek wsadzić,ale co znaczy młodość ,kapusta kiszona swoja jest pyszna ,więc się nie dziwię ,ze zjedzona ,wiosna niedługo ,więc wyruszymy w pole i znowu będzie swoja kapusta i inne warzywka,Ty widzę masz sporą tą swoją działeczkę,to jest się gdzie rozwijać ,pozdrawiam
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Witajcie.
Przepraszam za chwilową nieobecność w moim wątku ale niestety miałam pogrzeb w rodzinie i ja jak to ja- musiałam się trochę wyciszyć. Ale już jest ok
Wczoraj dostałam trochę nasionek pomidorków od kochanej Forumki i na dniach zamierzam wysiać kilka nasionek tych najwcześniejszych odmian z przeznaczeniem do tunelu.
A co u Was moi kochani?
W powiecie łukowskim piękna zima- mróz mniejszy, pada śnieg i dzieciaki uradowane. W końcu Matka Natura przypomniała sobie, jak powinien styczeń wyglądać.
Przepraszam za chwilową nieobecność w moim wątku ale niestety miałam pogrzeb w rodzinie i ja jak to ja- musiałam się trochę wyciszyć. Ale już jest ok
Wczoraj dostałam trochę nasionek pomidorków od kochanej Forumki i na dniach zamierzam wysiać kilka nasionek tych najwcześniejszych odmian z przeznaczeniem do tunelu.
A co u Was moi kochani?
W powiecie łukowskim piękna zima- mróz mniejszy, pada śnieg i dzieciaki uradowane. W końcu Matka Natura przypomniała sobie, jak powinien styczeń wyglądać.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42228
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Andziu to są smutne uroczystości, ale z tego też składa się życie
Czy nie za wcześnie na wysiewanie pomidorów? już wysiewałaś o tej porze? Ja pomidory sieję na początku marca a w lutym papryki.
W Małopolsce też wreszcie śnieg przysypał roślinki i temperatura zelżała (-5) a najważniejsze nie ma wiatru!
Miłego świętowania!
Czy nie za wcześnie na wysiewanie pomidorów? już wysiewałaś o tej porze? Ja pomidory sieję na początku marca a w lutym papryki.
W Małopolsce też wreszcie śnieg przysypał roślinki i temperatura zelżała (-5) a najważniejsze nie ma wiatru!
Miłego świętowania!
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Mario, oczywiście, wiem, że wcześnie ale kto nie ryzykuje.... Zobaczymy. Pomidorów nigdy tak wcześnie nie siałam. Trzy lata temu z ogórkami trochę się pośpieszyłam no i już w drugiej połowie kwietnia miałam własne ogórki węże w tunelu A co tegoroczne eksperymenty pokażą- już nie mogę się ich doczekać
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- 200p
- Posty: 433
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Moje siedlisko na Lubelszczyźnie :)
Zaintrygowana tytułem wątku postanowiłam zajrzeć.
I co zastałam- fajne miejsce oraz pracowita właścicielka
Super ,że w końcu to Twoje i masz pole do popisu.
Życzę Ci aby w tym 2016 wszystkie Twoje marzenia i pragnienia się spełniały