Ogródkowy bloog cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Aniu, witaj w Nowym Roku. Czytam straszne rzeczy o kotach... co one komu przeszkadzają to ja nie wiem :(. Ja bym nie pogardziła jakby jakiś się na mojej działce zadomowił. Fokser kotów nie lubi, ale krzywdy im nie robi. Tylko je gania.
Spieszę do Ciebie po poradę. Czy Ty okrywasz swoje lilie i liliowce? W tym roku nie okryte mam liliowce i lilie. Zastanawiam się czy coś przetrwa zimę... ;:174
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Witaj Irenko!

Miło mi,ze zajrzałaś do mnie. Mam nadzieję,ze w tym sezonie nasze spotkanie dojdzie do skutku.
Życzę Wam dużo zdrowia w Nowym Roku!

Madziu!

Nie martw się o roślinki. Mrozy nie były aż takie straszne. Azjatki i orientpety dobrze znoszą minusowe temperatury.
Nic nie okryłam tej zimy ponieważ temperatury były na plusie a zima zaskoczyła mnie tak samo jak naszych drogowców.
Nawet liliowcowe maluchy zostały bez kołderek. Teraz to już chyba za późno.

Co do kotów to chyba najbardziej przeszkadzają dwóm sąsiadom i niebawem wszystko się wyjaśni. Ramenedes bardzo na tym ucierpiał. Jest na rzazie w dobrych rękach u moich przyjaciół i leczenie cały czas trwa. Musi dostawać specjalistyczną karmę i leki co drugi dzień więc nie mowy,żeby wrócił na ogródek. Kicia została sama więc obowiązek dokarmiania pozostał.Teraz zimą jest cisza i spokój, ale wiosną problem powróci gdyż truciciel nie odpuści a skończy się rozejm kociej wojny.
Mam nadzieję,że ją wygram!
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Obyś ją wygrała :(. A jak zachowują się pozostali działkowicze? Nie mają zdania czy raczej się coś odzywają? Biedny Ramenedes :(.
Mam nadzieję że liliowce przeżyją. Martwię się o te bardziej skłonne do podmarzania liliowce np. Open My Eyes... No ale będzie co ma być. Dostałaś już katalog Lilyp? Wszyscy dostali tylko nie ja :evil: . Taka jestem ciekawa co tam w nim jest.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Madziu!
Na terenie naszych ogródków jest kilka działkowców , którzy systematycznie dokarmiają koty i nikt nie ma żadnych problemów z tego powodu. Większość działkowców jest przekonana,że to sprawka mojej sąsiadki. Moja sąsiadka ma ogródek naprzeciw mojego i jest osobą powszechnie znaną ogródkową awanturnicą. Nikt do tej pory chyba nie odważył się powiedzieć jej prosto w oczy co o niej myśli a ja to zrobiłam i mam za swoje.Baba siedzi całymi dniami jak nie w oknie (naprzeciw głównej bramy) to na ogrodzie i należy do tego typu ludzi co muszą wiedzieć wszystko o wszystkich. Do tego dochodzi zawiść i nienawiść do świata, ludzi zwierząt. Sama mi powiedziała,że nienawidzi kotów i sprzątnie je jak ja ich nie sprzątnę. Przeszła do czynów... Mój sąsiad też wymyśla różne sposoby na pozbycie się kotów a wystarczyło by założyć nową wyższą siatkę i po problemie. Takie sąsiedztwo troszkę mąci mi tę radość posiadania ogródka ale postanowiłam się nie przejmować i robić swoje. Rozumiem,że gdyby pałętało się stado składające się z kilku lub kilkunastu kotów to może to być uciążliwe ale tu chodzi o dwa koty! Brak słów...

Nie dostałam katalogu ale zaglądam codziennie na ich stronę. Lada moment pojawi się wiosenna oferta. :D
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Ja zaglądam nawet kilka razy dziennie. Normalnie nie mogę się już doczekać. Kupowałam lilie z różnych źródeł. Ale jednak oni to klasa sama w sobie. Masz już coś na swojej liście chciejstw?
Brak mi słów. Co to komu koty przeszkadzają...nie rozumiem. Nie pojmuję po prostu. Gdyby faktycznie była ich cała chmara. Ale przecież kilka kotków nie robi szkody. Wiesz, nie dość że jej powiedziałaś co myślisz to jeszcze masz takie ładne kwiaty na działce. No nic tylko jej szpile w bok wbiłaś. Trzymam kciuki żebyś wygrała tą walkę.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Chciejstwa to są zawsze ... Chciałabym zdobyć OT Musassi - ciemny róż wpadający we fiolet i białą Massari, którą widziałam na wystawie lilii. Na pewno dokupię coś w kolorze różu i białym. Marzą mi się też białe niziutkie azjatki doniczkowe. Musze koniecznie dokupić Big Brothera. Wielkość kwiatu robi wrażenie.
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Witam CIę Aniu serdecznie. Wpadłam w odwiedziny, bo zaniepokoił mnie Twój wpis sprzed jakiegoś czasu o Ramedesie, że jest u znajomej.. Sądziłam, że może niedomagasz..a tu się okazuje, że biedne kocisko cierpi za głupote ludzką.

Szok i niedowierzanie..jak można być tak do cna złym człowiekiem, żeby truć zwierzęta..co w sobie trzeba nosić?!? Rozumiem, że każdy się czasem unosi gniewem..pokłoci się nawet o coś z sąsiadem..ale żeby tak się mścić to tylko parszywiec może.

Aniu, mam ogromną nadzieję, że Ramenedes wróci do zdrowia! Może jest jakiś koci hepatil, żeby wspomóc regenerację wątroby..?

Ściskam serdecznie ;:167

p.s. polowanie w Lilypolu udane..?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Moniczko!
Ramonek wraca do zdrowia bardzo powoli. Przybrał od grudnia 70 dkg co oznacza,ze zaczęła się jakaś przemiana materii. Jest na specjalistycznej karmie i na sterydach i na ogródek już nie wróci.

Zakupy w Lilipolu na razie pozostały w sferze marzeń. Ważniejsza była wyprawka.
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Aniu, kiedy czytam o takich sąsiadach, to cieszę się, że mam jednego i to dobre 200 metrów dalej. Nie no, moi sąsiedzi są bardzo sympatyczni, sami dokarmiają bezpańskie koty (nie chcą się do tego przyznać, ale już je traktują, jak własne), a nawet psa, który się plącze po polach. Jednak wiem i widzę, że bywa różnie.
Moja osobista kotka Gender wyspecjalizowała się w łapaniu ptaków. Padam ze śmiechu, kiedy tata ogląda program przyrodniczy, a ona niemal skacze na telewizor. Ostatnio próbowała złowić ptaka z kalendarza ściennego. Trochę mi żal, kiedy widzę nowe pióra na podwórzu, ale takie prawa przyrody.
Ja też niczego nie okrywałam, bo było ciepło. Zemściło się to na moich różach, mają dużo czarnych pędów. Jeżeli przeżyją, to już będę szczęśliwa. Dosadziłam jesienią trochę liliowców i irysów z wymiany. Mam nadzieje, że pojawią się wiosną i spiszą się tak dobrze, jak te od Ciebie - wszystkie kwitły!
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Aniu, co Cię tak długo nie ma? Jak tam liliowce? Wylazły wszystkie?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Witaj Madziu!
Dopiero kilka dni temu rozpoczęłam sezon i nie wiem w co mam ręce włożyć. Liliowce wylazły ale chwaściory też.
Trawnik w opłakanym stanie. Dosiałam trawkę i za jakiś czas będzie jakoś wyglądało. Za to przy ścieżce zakwitną niedługo białe tulipany.Ale nadal tak jakoś pustawo...
Obrazek
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Aniu, bardzo lubię białe tulipany. Widzę, że nie tylko one bębą wkrótce kwitły. Pięknie mają już pióropuszem liści.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródkowy bloog cz.2

Post »

Aneczko a jak zakończyła się sprawa z kotkami na działkach??
Super że już ruszyłaś. Trawnik po zimie i u mnie wygląda tragicznie. Nie koszony był jesienią przez nieobecność i dosłownie zostało samo siano. Aż ledwo ciągnęła kosiarka. Wszystkie ulubione liliowce Ci wyszły? Mnie nie... martwię się że już nie wyjdą :(.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”