BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.2

[BobejGS]

Poprzednia część wątku tutaj cz.1



Wspólne pasje pozwalają zapoznać osoby z całego globu. . Dzięki mojej gigantycznej pasji poznałem wiele wspaniałych osób, które nie tylko dzielą sie ze mną swoją wiedzą, czy zdjęciami podczas sezonu ale również nasionami, wymieniając się czy podarowując je bezinteresownie. Nawiązałem kontakty z hodowcami z Finlandi, Włoch, Szwajcari, Hiszpani, Angli i wielu innych. Oni zachwycają się czarnymi paprykami i pomidorami, a Ja ich olbrzymimi dyniami czy pomidorami lub arbuzami.

Dzięki czemu można zyskać wspaniałe nasiona dostępne dla osób trzecich za spore pieniądze, przez co byłyby nieosiągalne dla mnie.



Nasiona z rewelacyjnego słonecznika. Talerz 66cm toż to jakiś kosmos.

I jeszcze nasionka pomidora giganta.


Właśnie spisałem pierwszą liste odmian na nowy sezon. Z czasem coś odpadnie, coś dojdzie zapewne.

[PatiLu]

Zazdroooo szczególnie pomidoraska, ale- całkowicie pozytywne! Bedzie co u Ciebie podglądać w sezonie. Chyba przebieram już nogami na równi z Tobą na myśl o tym co u Ciebie będzie rosło.
Pomidorowego giganta chodowałeś w zeszłym sezonie w donicy- tak po prostu, czy to metoda,- żeby pod koniec sezonu zabrać go jeszcze w cieplejsze miejsce?
Fajnie, że są jeszcze dobrzy ludzie, tacy nie skażeni życiem- dzielący się i pomagajacy bezinteresownie- wraca wiara w ludzkość

Część pomidorów będzie i u mnie w tym roku

P.s- Brutuska masz dwa razy

[BobejGS]

Faktycznie Brutus się zdublował.

Pomidory miałem w wiadrach, bo po prostu nie miałem dla nich miejsca. Teraz zapewne też będzie część w wiadrach, a część w gruncie.

Tak, jest wielu wspaniałych ludzi. Niektórzy się wymieniają, inni sprzedają, a jeszcze inni dzielą się bezintetesownie. Wspólna pasja łączy ludzi, chyba wszyscy forumowicze to wiedzą.

na razie jeszcze na chłodno podchodzę do sezonu, choć kilka dni temu czytałem, że ktos niedługo będzie wysiewał pomidoru na uprawe gruntową. Mi to nie grozi.

[mymysteryy]

To trzymamy wszyscy kciuki, by udało Ci się wycisnąć cały potencjał z tych nasionek

(Coustralee też masz dwa razy )

[BobejGS]

Spisywałem z dwóch osobnych list, stąd zapewne powtórki.

Dziękuje za zwrócenie uwagi. Dwie odkreślone odmiany muszę jeszcze zdobyć.

Co do nasion, to czekam jeszcze na nasiona od hodowcy z Włoch i Finlandi. Zapewne będą fajne nasionka.

Też liczę na to, że wyciągne najwięcej ile pójdzie z ich potencjału.

edit

Lista spora. Chciałbym ją maksymalnie uszczuplić o najlepsze odmiany, by tych z kolei mieć więcej egzemplarzy, niż tylko jedną.

Dzisiaj też pakowałem nasiona kabaczka. Jeszcze tylko mi druków brakuje ale powoli temat ogarniam.


edit

Mój pokój jest cały zasypany nasionami. Ciężko mi samemu to wszystko uporządkować. Tu wiaderko z nasionami dyń, tam pudełka w trakcie pakowania, a tam karton z jeszcze niewyłuskanymi nasionami. po prostu raj dla takiego maniaka jak Ja.

[BobejGS]

Staram się mieć porządek w nasionkach, dlatego je skrupulatnie porcjuje i grupuje w szufladach. By samemu w nich nie zginąć.

W tym sezonie przejąłem też prowadzenie akcji nasionkowej w naszym stowarzyszeniu, więc doszło mi trochę dodatkowej pracy. Ale na spokojnie, powoli temat ogarniam.

Także nasionka przewijają się u mnie naokrągło.

[ogrodnikk]

A jak wyglądają twoje plany związane z tunelem foliowym , robisz drugie podejście z dynią czy przeznaczasz go na drobniejsze warzywa ?

[BobejGS]

W tym sezonie miałem, tzn nadal mam, plan sadzić w nim arbuzy. Albo pół arbuzów, pół melonów. Oczywiście mówię tu o gigantach.

[ogrodnikk]

Zastanawiam się nad zrobieniem tunelu pod dynie , ale z drugiej strony jest to spory koszt i chyba można lepiej zainwestować te pieniądze . Bo na jakieś rekordy polski nie liczę Jako cel stawiam sobie 300kg , jak pogoda dopisze i nie będzie niespodzianek to myślę że mam szanse .

[BobejGS]

Żeby tunel do giganta miał sens, to musiałby być naprawde spory, a to już duża inwestycja pieniędzy. Chyba, że znajdziesz gdzieś z rozbiórki stelarze po taniości lub w cenie złomu. Tak czy owak jest to inwestycja, która się nie zwróci. Więc trzeba mieć dla niego jakąś alternatywe uprawy.

Pogoda to ruletka i lepiej na nią nie liczyć. Jakby pogoda miała sprzyjać, to liczyłbym na 500kg.

Pozostają też inne warzywa giganty i muszę też się powoli zastanawiać nad tym jakie warzywa będe uprawiać w tym sezonie.

Jedno założenie na ten sezon już wykonałem, bo jest uaktualniona lista osób, które otrzymają pakiety nasion gigantów na ten sezon z EGVGA i znalazłem siebie na tej liście. Także liczę na wielki pakiet nasion warzyw gigantów na ten sezon.

[ogrodnikk]

Wiadomo że bez pogody się nie uda więc trzeba na nią liczyć

[BobejGS]

Też liczę, że pogoda będzie łaskawa w tym sezonie. W minionym byłoby bardzo dobrze gdyby było choć kilka porządnych deszczy w sezonie, a ich były zaledwie dwa.

Tworzę liste warzyw gigantów na ten sezon aktualnie. Tych co bankowo będe uprawiać, tych co do których się waham lub będą wynikiem uprawy normalnych odmian, bo nasion nie wiem czy zdobęde oraz tych, których na pewno uprawiać nie będe.

[BobejGS]

Tak na razie prezentuje się moje zestawienie warzyw gigantów na ten sezon.