Słoneczne rabaty 2

[Elwi]

Sabinko, Queen of Sweden czarująca Nie mam tej róży, chociaż rok temu zakupiłam - niestety nie przyjęła się Chyba za późno sadziłam, a była jeszcze z gołym korzeniem... Jak ją tak zachwalasz, to może spróbuję jeszcze raz? To, że nie zwiesza główek, to wielka zaleta, przynajmniej nie trzeba jej oglądać z pozycji leżącej
Nic już nie napiszę w wiadomym temacie... Daj tylko znać jak sprawa się ostatecznie rozstrzygnie

[Madziagos]

Sabino,
trzymam kciuki za powodzenie w zakupie domu - nie ma to, jak u siebie.
Co prawda uwiązanie się do banku na 30 lat można porównać do uwiązania się do psiej budy.
Jednak chyba mimo wszystko lepsze niż uwiązanie się do teściowej na zasadach określonych wyłącznie przez teściową.
Tak więc jeszcze raz - trzymam kciuki i życzę powodzenia.

[tencia]

Następny piękny ogród odwiedziłam ,boję się już zaglądać do następnych ,bo braknie mi czasu na inne rzeczy .
Pozdrawiam Teresa

[koziorozec]

Witaj Sabinko,życzę powodzenia ,to dobra decyzja ,a co do Twoich róż to świetnie się prezentują i chociaż mam te róże,to chętnie czytam Twoje spostrzeżenia ,pozdrawiam ,zdrówka i samozaparcia życzę

[dorotka350]

Sabinko, nadrobiłam kilkustronicowe zaległości i z ogromną przyjemnością obejrzałam sierpniowe zdjęcia...I aż wzdychałam do tych kolorowych widoków lilii, jeżówek, floksów i całej reszty wielobarwnych, letnich kwiatów

Może jeszcze wtrącę swoje trzy grosze odnośnie podsumowania różanych krzaczków...
Jeśli chodzi o Gloria Dei - to wypisz, wymaluj jak u mnie. Jedna kupiona w szkółce, druga w OBI. Ta ze szkółki totalna bida, ta z OBI zupełne przeciwieństwo. Zdrowa, dorodna, aż miło popatrzeć. Posadziłam je tak jak Ty, obok siebie. I wreszcie w tym roku jestem z nich naprawdę zadowolona
Natomiast Hot Chocolate po dwóch sezonach nadal rośnie marnie. Przez cały sezon dała zaledwie kilka kwiatów Jeśli zmarznie, to się wcale nie zmartwię. Owszem, kwiaty w interesującym kolorze, ale co z tego, skoro róża marna?
Nie chcę Cię martwić, ale Pomponella potrafi mocno wybujać, nawet do 180 cm...tak, tak. Widziałam taki okaz tutaj na forum

Widzę, że Twoja lista różana z każdym kolejnym dniem rośnie ...a do wiosny jeszcze sporo czasu Ciekawa jestem na ilu różach ostatecznie się skończy? Dodam tylko, że z Cream Abundance powinnaś być zadowolona. Jest śliczna i potrafi obficie kwitnąć już w pierwszym sezonie

Życzę Ci z całego serca, aby plany kupna tych 44 arów się powiodły i będę mocno za to trzymała kciuki Uwierz mi, że nie ma to jak być u siebie i na swoim. My przez dwa lata po ślubie mieszkaliśmy z moimi rodzicami, ale odetchnęłam dopiero pełną piersią jak poszliśmy na swoje. Mogliśmy sami decydować o tym jak mieszkamy, jak się urządzamy i co robimy we własnych czterech ścianach, że o urządzaniu ogrodu nie wspomnę. A jeszcze tyle terenu do obsadzenia i urządzania od podstaw...

[Margo2]

Sabinko, a dlaczego to Ty masz się opiekować teściową? Przecież ma też inne dzieci jak piszesz.
Wiem jaki to trudny temat, bo teraz moi rodzice opiekują się babcią. Cała rodzina jest zaangazowana.
A w jakim wieku jest Twoja teściowa?
A twoi rodzice?

[Wolusia]

Sabinko, podziwiam Twoje róże i normalnie czuję ich zapach Tak samo mam z czytaniem reportaży- słyszę głos autora książki Najpięknie róże widziałam u Ciebie

[sweetdaisy]

Witaj Sabinko, właśnie byłam u Elwi i w kajeciku powiększałam swoją listę różaną o Jej medalistki, a tu takie opisy różane serwujesz Nie pozostało mi nic innego jak znów otworzyć notesik i Queen of Sweden doklejona do listy

[clem3]

sabinko gdy oglądam zdjęcia twoich róż to zapominam, że miałam już ich więcej nie kupować i napalam się okropnie na kolejne egzemplarze Widzę, że przed tobą trudne decyzje, więc życzę trafnych wyborów
Mati gratuluję!, nie mam pojęcia jak udało ci się uchwycić ten aksamit na płatkach róż

[nifredil]

Kochani
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i komentarze. Sporo się teraz narobiło ogólnego zamieszania, ale pozostaje mi tylko podejść do tego ze spokojem i zająć się tym co odstresowuje najlepiej.. wiosenne zamówienia Zamówiłam już różyce, przeglądam e-clem.., czekam na ofertę Lily.. (dlaczego nie dostałam jeszcze katalogu ) Zredagowałam też kolejne strony do swojego różanego "kajecika" i czekam na dodruk i bidowanie Zrobiłam podsumowanie różanych pannic, a przynajmniej tych, które miały cokolwiek do pokazania. W przyszłym sezonie zapoluję na kwiaty kolejnych trzydziestu krzaczków, które: albo olały mnie w tym roku, albo przybyły na jesień, albo przybędą na wiosnę Tymczasem przyszła pora przymknąć furtkę do mojego ogrodu i zaprosić was na nową odsłonę wiosną
Dziękuję wszystkim