Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28

[iwona0042]

Witaj Marysiu, u nas dziś deszcz, śnieg, na razie topnieje, ale na noc ma marznąc, no jak ja mam się cieszyć że wiosna niedługo , dziś musiałam swoją piesę do weterynarza zawieźć, bo niewyraźna taka, ale już pani doktor pomogła i mam nadzieje, że będzie dobrze, choć na razie pies betka, padnięty i jeszcze pewnie trochę potrwa zanim odzyska pełnię sił, pozdrawiam ciepło

[wielkakulka]

To ja Ci Maryś tego kota zazdroszczę, bo mam tylko skarpety wełniane od górali - grzeją, ale gryzą, oj gryzą

[rochrza]

Pozwolę sobie i ja podreptać po ścieżkach szaliczkowego Wspominałaś wcześniej o tym, że czosnek niedźwiedzi powinien się znaleźć w każdym ogrodzie. Powiedz mi kochana, jak go do siebie zaprosiłaś, bo ja nie mam jakoś szczęścia, żeby zdobyć siewki albo nasiona. Kiedy trzeba go szukać i gdzie?
Pogoda u nas dość przygnębiająca, ale Wasze rozmowy o wysiewach wnoszą ciepełko i generują sporo optymizmu, chyba też zacznę odliczanie w oczekiwaniu na wiosnę. Dobrego dnia ! Pozdrawiam

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
Ależ u Ciebie rojno i gwarno!
Bardzo dobrze, bo gdy się spojrzy za okno, to tylko smuta człowieka ogarnia. I nie tylko za oknem, sporo dalej też.
Podglądam i podglądam, zapuszczam żurawia na parapet i nic zielonego jeszcze wypatrzeć nie mogę.
Ciężko tak czekać i czekać i ......

[PEPSI]

Marysiu czy ja widziałam u Ciebie opuncję w ogrodzie? Coś mi się zdawało ...A jak masz to jak się sprawuje?

[nena08]

Posadziłam czosnek niedźwiedzi w ubiegłym roku, ale rósł słabo. Może mam za sucho.

[andzia458]

I ja się w końcu wpisuję w Twoim wątku Udało mi się go w końcu przeczytać- praktycznie od deski do deski więc zostawiam w końcu ślad po mojej obecności i myślę, że niektóre kompozycje roślinek przeniosę do swojego ogrodu, którego jeszcze nie ma

[romaszka]

Rochrza na allegro sadzonki to znaczy cebulki czosnku niedźwiedziego, można kupić bez problemu, ale trochę później chyba a może już są

[Maska]

Witajcie ! byłam w Krakowie na wystawie szopek a potem

Krysiu może się coś odmieni zobaczymy

Iwonko to u mnie część porów przepadła i zostały tylko chudzinki, nie powiem w zupce smaczne ale na przechowanie nie nadawały się. W minionych latach to ja nie kupowałam, a i zające miały co jeść w zimie

Aguś słoneczka ładne, ale te kamienie co jeden to ładniejszy.

Agatko nie wysłałam jutro pójdzie

Iwonko a ja włąśnie wracałam w sąsiadką, która mnie pytała: nie zasypało Cię ? a ja zdziwiona ! ponoć wieczorem spadło pełno śniegu a do rana była warstewka Co piesowi? wygłaskaj go biedaka chorego

Aniu kot siedziałby na kolanach, ale tu jest laptop no to znalazł wyjście z sytuacji...a masz kota, jak nie masz to masz skarpety

Różo no to się cieszę, że pochodzisz i wśród moich roślin Ja mam czosnek z dwóch źródeł z Al i od Lidzi z FO i jak przypomnisz się na wiosnę to ukopię i poślę Ci chętnie bo weszłam w czosnek skalniak i teraz skalniak obrasta z jednej strony czosnkiem (sieje się) to ten młody mogę Ci posłać. Różo jeszcze trochę i wiosna, ogród

Lucynko spokojnie ! nie nerwuj się wyjdą zielone kiełki ...dopiero dwa dni Ja też zaglądam jak spryskuję ale spokojnie czekam Trzymaj się Kochana

Gosiu mam opuncję z siewu (nasiona z akcji rok temu) nie kwitła, trochę podeschła w upały, ale nakryta plastikowym pudełkiem wygląda nieźle, bo zaglądam do niej Nasionka pójdą w piątek

Aniu nena mój też nie miał mokro bo koło skalniaka, ale glina inaczej niż piasek trzyma wodę. Daj mu szansę rozrośnie się nie boli Cię łapka

Andziu witam Cię w moim wiejskim ogrodzie Trochę Ci zazdroszczę, bo chyba chciałabym zaczynać od nowa z moim doświadczeniem może stworzyłabym lepszy ogród....a może taki sam

Alu ja też pierwsze cebulki ma z Al.

coś na rozgrzewkę!
















Gdzie mi tam do naszej Królowej Piwonii, ale zawsze coś

[plocczanka]

Piękne!
Ta roślina na pierwszym i ostatnim zdjęciu to też piwonia?!
Jeśli tak, to szczególnie piękna, nietypowa.

[tynia83]

Pierwsza i ostatnia marzenie

[Maska]

Lucynko , Justynko to ta sama piwonia drzewiasta

[jagusia111]

Marysiu dziękuję w imieniu kamieni . To pozostałość popowodziowa. Takimi kamieniami zasypali mi wyrwę w działce na której akurat przerwało wał. Tak mi się trafiło. Wg naszego zarządu melioracji te kamienie to była urodzajna gleba. Tylko, że ja musiałam potem przez rok własnymi rękami te kamienie z ziemi wyrywać . Ale fakt wyglądają ładnie.