Co zrobić z młodą różą przed zimą ?

[AnaM]

Podpowiedzcie proszę co zrobić z młodymi sadzonkami róży. Ucięłam kawałki pędów w sierpniu i włożyłam je do doniczki. No i teraz mam problem. Wypuściły liście i .... co dalej?

[konto-nieaktywne2]

Myślę, że możesz je przetrzymać przez zimę w chlodnym pomieszczeniu. Na sadzenie do gruntu chyba za wcześnie?.

[AnaM]

Właśnie obawiam się że może nie przetrwają zimy w gruncie, ale sama nie wiem. Szkoda mi ich trochę, ponieważ to moje pierwsze poważne roślinki samodzielnie rozmnożone.

[ewab123]

Radzę tak , jak Kacper. Przetrzymaj je w piwnicy, bo w mieszkaniu będzie im za ciepło i mogą wyschnąć. Wiosną wsadzisz je do gruntu. Ewa

[AnaM]

Tak też chyba zrobię, dzięki za podpowiedź, ponieważ szczerze mówiąc chciałam je wkopać do ziemi i już

[Kaja]

Moje sadzonki róży też wypuściły liście,ale korzonków niestety nie. I myślę,że liście wypuściły z jakiś zapasów,a korzeni juz nie wypuszczą.

[Silwan]

Witam
Podepnę się pod ten wątek ze swoim pytaniem, mianowicie w październiku otrzymałem paczki od Pana Choduna ze swoimi różami oczywiście sadzonki powędrowały zaraz do przygotowanych dołków ( 60 ! ) . W tym tygodniu zauważyłem, że część róż wypościła malutkie pączki, a dziś co niektóre mają małe listki. Czy trzeba jakoś szczególnie chronić te krzaczki bo jak wiemy listopad jest ciepły i mam wrażenie, że nie jeden krzaczek uraczy mnie młodymi gałązkami jeszcze w listopadzie.

Pozdrawiam

[oliwka]

Moje sadzone jesienią też mają listki, nie wiem, czy należy się tym martwić.
W każdym bądź razie powinno się im zrobić solidny kopczyk.
Jeżeli nawet zmarzną, to z chronionych częsci pędów odbiją.

Natomiast co do ukorzenionych sadzonek, to mam takie w gruncie i też zamierzam je obkopczykować porządnie i ewentualnie na to jeszcze liście.
Gdybym miała sadzonki w doniczkach, to bym je zadołowała razem z doniczką i odpowiednio zabezpieczyła.

[cilla77]

Moje róże sadzone w zeszłym roku w listopadzie, też wypuściły mnóstwo młodych lisci i pędów. Dlatego całe okopoczykowałam. Zimą troszkę zmarzły, ale róże pięknie odbiły z miejsca szczepienia.
W połowie lata zrobiłam 2 sadzonki róży Romanze. Dwa tyg temu zadołowałam je z donicami, a wkrótce zabezpieczę agrowłókniną. Jak ma coś z tego być to będzie!

[Silwan]

Czyli o kopczykować krzaczki i nie martwić się tymi maluszkami ?a może porobić różyczkom czapki na zimę agrowłókniny ;)

Pozdrawiam

[hanka55]

Teraz, ewentualnie tylko jedlina na "główki".
Agrowłoknina dopiero , jak opadna liście i będzie stałe -5C.
Lepiej, by sie hartowały na małym mroziku,
niż zagrzewały w dodatniej temperaturze pod zimowym okryciem.

[minismok]

HOWK!........Hania ma rację!.........do kiedy sie da niech asymilują....a fotosynteza to zycie!

[hanka55]

Mirek ma rację!

( ale ja i tak, w pierwszym roku, w górach- okrywam)

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 863#542863