Grubosz - Crassula cz.4
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 28 sty 2015, o 12:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Rozumiem. Zapytałeś a ja Ci odpowiedziałem . Ja tez specjalnie nie zimuję swoich grubszy. Jednak nie stoją nad działającym kaloryferem, a i tak mają się świetnie.
Marcin
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Cóż, w każdym razie dziękuję za odpowiedź
W każdym razie wczoraj musiałem go podejrzeć, ponieważ rósł dość krzywo i na dodatek w taki sposób, że wszystkie boczne odrosty rosły sobie tylko z jednej strony. Teraz został przeze mnie zmotywowany do wypuszczania odrostów w drugą stronę
A czy praktykował ktoś kiedyś wystawianie gruboszów podczas lata do ogrodu?
W każdym razie wczoraj musiałem go podejrzeć, ponieważ rósł dość krzywo i na dodatek w taki sposób, że wszystkie boczne odrosty rosły sobie tylko z jednej strony. Teraz został przeze mnie zmotywowany do wypuszczania odrostów w drugą stronę
A czy praktykował ktoś kiedyś wystawianie gruboszów podczas lata do ogrodu?
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Śliczne te Twoje grubosze, raflezja
Tam na drugim zdjęciu widać dwie rośliny, które rosną w formie drzewka. Powiedz, jak je przycinasz? Zwróciły one moją szczególną uwagę
Tam na drugim zdjęciu widać dwie rośliny, które rosną w formie drzewka. Powiedz, jak je przycinasz? Zwróciły one moją szczególną uwagę
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Iwonka jest mistrzynią jeżeli chodzi o grubosze (chociaż nie tylko grubosze). Zachęcam Cię do przestudiowania jej wątków kaktusowo-sukulentowych - na pewno znajdziesz tam mnóstwo wskazówek i przydatnych informacji, nie mówiąc o zdjęciach i inspiracjach
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ojtam, ojtam.
Jak je przycinam?
No w zasadzie nie przycinam już, bo sa uformowane, wycinam tylko niepotrzebne gałązki.
One maja po 15 lat albo i więcej.
Na początku zawsze kształuję przyszły pień. A i w dalszych latach tak planuję pozostawienie gałązek, aby były przedłużeniem tego pieńka. Bo rośliny rosną i nie da się tylko przycinać, ich pokrój wtedy będzie nienaturalny. A z kolei nie można wyprowadzić od razu pnia na 1 m wysokości.
Tu mam pokazany pierwszy etap kształtowania badylka, z którego będzie pieniek u Portulacaria afra variegata
Jak je przycinam?
No w zasadzie nie przycinam już, bo sa uformowane, wycinam tylko niepotrzebne gałązki.
One maja po 15 lat albo i więcej.
Na początku zawsze kształuję przyszły pień. A i w dalszych latach tak planuję pozostawienie gałązek, aby były przedłużeniem tego pieńka. Bo rośliny rosną i nie da się tylko przycinać, ich pokrój wtedy będzie nienaturalny. A z kolei nie można wyprowadzić od razu pnia na 1 m wysokości.
Tu mam pokazany pierwszy etap kształtowania badylka, z którego będzie pieniek u Portulacaria afra variegata
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Grubosz - Crassula cz.4
onectica Patrząc na zdjęcia jej roślinek zgadzam się z Tobą w 100 procentach i z radością przejrzę jej wątki
raflezja Naprawdę strasznie podoba mi się ta drzewiasta forma Twoich gruboszów, są świetne Od dziś jesteś moją mentorką w kwestii tych roślin Jak wygląda u Ciebie zimowanie tych roślin? Przenosisz je do jasnego pomieszczenia z temperaturą mniej więcej 15 stopni?
raflezja Naprawdę strasznie podoba mi się ta drzewiasta forma Twoich gruboszów, są świetne Od dziś jesteś moją mentorką w kwestii tych roślin Jak wygląda u Ciebie zimowanie tych roślin? Przenosisz je do jasnego pomieszczenia z temperaturą mniej więcej 15 stopni?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Nie przesadzaj z tym mentorstwem, ale dzięki.
One teraz stoją w piwnicy w temp ok 13 stopni, ale niestety część w pokoju w temperaturze wyższej. Są bardzo dobrze schłodzone, stały do 20-go listopada na zewnątrz, nie podlewam. Więc myślę, że nie zachce im się rosnąć.
P. afra mediovariegata
C. ovata var
Dodam, jeszcze raz ze ja nie przycinam gałązek, tylko wycinam zbędne "konary" wykorzystując naturalną chęć rośliny do wzrostu i do kształtowania drzewkowatego pokroju. Po przycięciu grubosz wypuszcza małe liście, drobniejsze pędy i generalnie ostre cięcie osłabia roślinę.
One teraz stoją w piwnicy w temp ok 13 stopni, ale niestety część w pokoju w temperaturze wyższej. Są bardzo dobrze schłodzone, stały do 20-go listopada na zewnątrz, nie podlewam. Więc myślę, że nie zachce im się rosnąć.
P. afra mediovariegata
C. ovata var
Dodam, jeszcze raz ze ja nie przycinam gałązek, tylko wycinam zbędne "konary" wykorzystując naturalną chęć rośliny do wzrostu i do kształtowania drzewkowatego pokroju. Po przycięciu grubosz wypuszcza małe liście, drobniejsze pędy i generalnie ostre cięcie osłabia roślinę.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Kurcze, ja swojego będę pod koniec lutego przycinał. Planuje uciąć ostatnie 10 cm. Nie wiem czy nie wytnę też paru mniejszych gałązek, co by roślinę trochę prześwietlić Jednak zmartwiło mnie trochę to, że powiedziałaś, że mocne cięcie może osłabić roślinę. Generalnie zawsze jest tak, że cięcie pobudza roślinkę do wzrostu... Hmm... W przypadku mojego grubosza sytuacja jest o tyle skomplikowana, że wszystkie odgałęzienia rosną tylko po jednej stronie rośliny, a druga jest dosłownie goła. Jedynie to teraz przez zimę mogę powbijać w ziemię wykałaczki, przywiązać do gałązek sznurki i jakoś je przeciągać na drugą stronę. Z tej rośliny już raczej nie uda mi się uzyskać takiej krzaczastej formy na pieńku, jakie Ty masz, myślałem bardziej o formie drzewka z konarami Najwyżej ukorzenie to co utnę i zacznę od nowa Strasznie mi się podoba w gruboszach to, że po latach uzyskują bardzo gruby pieniek, świetne to jest po prostu! ^^
Naprawdę, bardzo ładnie Twoje gruboszki prezentują się na zdjęciach!
Naprawdę, bardzo ładnie Twoje gruboszki prezentują się na zdjęciach!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dzięki!
Jeśli nie da się to trudno, trzeba ciąć. Ja zawsze szukam takiej gałązki, która może jakby przedłużyć pień i przez to spowodować, ze roślina będzie wyższa. I ją zostawiam a pozostałe wycinam.
Faktycznie, ukorzenienie prostego pędu i dalsze prowadzenie go jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Jeśli nie da się to trudno, trzeba ciąć. Ja zawsze szukam takiej gałązki, która może jakby przedłużyć pień i przez to spowodować, ze roślina będzie wyższa. I ją zostawiam a pozostałe wycinam.
Faktycznie, ukorzenienie prostego pędu i dalsze prowadzenie go jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.4
a mojej ovata minima pokładają się gałązki. Co by jej trzeba było zrobić? Przyciąć? Czy poprzywiazywać i czekać aż się wzmocnią?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Oczywiście, ze przywiązać główną. Pozostałe, boczne - skrócić
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Iwonko pięknie i obiecująco wyglądają