Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 371
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Świetnie,że dałaś tan tekst.Od trzech dni wertuję temat płodozmianu nie wspominając ,że całe lata od kiedy uprawiam ogród nie bardzo potrafiłam sobie jakoś to poukładać. ;:14
Co mi się spodobało to poukładanie w grupy roślin do wysiania i przesuwanie kwater w kolejnych latach. Mam akurat cztery kwatery.Trzy przeznaczę na taką metodę płodozmianu a czwarta zostanie na zapas.
Zaraz zacznę siać,na razie na rozpisce ogrodu. ;:31
pozdrawiam
Alicja
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Próbował ktoś z Was kiedyś uprawy cukinii w takim 80-litrowym worku ziemi ogrodowej :?: Dawno temu spotkałem się w którejś z książek z takim pomysłem :D
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2981
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

W takim worku miałam posadzone w zimie w pokoju przy oknie 2 ogórki szklarniowe :) .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
karool
200p
200p
Posty: 371
Od: 31 mar 2007, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Trzebnica

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Cukinia w przeciwieństwie do kabaczka ma zwarty pokrój i powinna się udać.Miałam w pojemniku podobnej wielkości do worka tyle,że zrobiłam po bokach podpory na wystające od środka owoce.Bardzo ładnie owocowała.
pozdrawiam
Alicja
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Nie ma problemu z takim sadzeniem, warunek najważniejszy jest spełniony (ilość ziemi na korzenie), jedynie trzeba pamiętać o dziurkach mniej więcej w połowie worka (nie trzeba potem tyle podlewać, bo zawsze coś zostanie na dnie a ziemia sama pociągnie do góry), no i dodatkowe nawożenie przy głodomorach.
Można również zrobić w ten sposób ozdobę, jeden duży wór na środek pełen ziemi, naokoło napełnione mniej więcej do połowy :D , dodatkowo nikt nikomu słońca nie zasłania.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Sam właśnie chciałem kiedyś spróbować takiej uprawy, no ale skoro mam grządkę warzywną to w sumie nie ma po co :D
No dobrze, a czy ktoś z Was hodował marchew w takiej podłużnej skrzynce :?: Wiele wiele lat temu widziałem taki eksperyment u kolegi i pamiętam, że wyrosły mu takie marchewki liliputki xD
Dorotaka23
100p
100p
Posty: 151
Od: 9 mar 2014, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Pewnie marchewki miały za mało miejsca ;) tak w ogóle to widziałam nasiona takich marchewek liliputków w tesco ostatnio :D
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Jak sądzicie, jakie warzywo poradzi sobie najlepiej w twardej, kamienistej ziemi? Mam taki fragment, co roku jest lepiej, bo wybieram kamienie, teraz jest tam obornik dany jesienią, niestety nie udało sie zaorać przed zimą, a za ciężka ta gleba, by kopać ręcznie. Jest to glina zmieszana z pozostałościami rozbiórki budynku.
Była tam facelia dwa lata, ale czas to uproduktywnić, bo brakuje areału na warzywa...
Chyba najlepiej posiać tam coś, co ma niewielkie korzenie, jakieś warzywa liściowe? A może co innego? Na części tej marnej ziemi miałam fasolę karłową i rosła słabo mimo zasilania... nie dam rady tego przekopać ręcznie ani też nawieźć innej ziemi, pozostaje mi czekać na efekty, co roku coś tam rośnie i ziemia się rozluźnia, ale chciałabym jakieś warzywo tam dac.
Co poradzicie? ;:65
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Ja to sie tam nie znam za bardzo na ziemi ale wiem że u mojej Babci, która ma bardzo gliniastą ziemie, wszystkie warzywa rosną pięknie. Marchewki, pietruszki- giganty, szczaw, pory, selery. Tylko w małej szklarni były pomidory, papryka, rzodkiewka i salata. Na jesień zawsze był dany obornik.

-- 17 sty 2016, o 22:27 --

Świetnie rosły tam ziemniaki. Jak przyszedł czas sadzenia to dwóch wujków ciągneło taki mały płóg, a trzeci pchał :D
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Paula, myślę, że nie zasobność jest problemem, ale struktura gleby. To naprawdę gruzowisko. Trochę dalej jest glina zwykła i wszystko rośnie pięknie.
A w tej części, to ciężko było dołek pod nasiono fasoli zrobić, taka zbita. Nie ma opcji wbicia szpadla. Pług dopiero ją rusza, ale o to muszę prosić, jesienią nie wyszło, na wiosnę dopiero zaorają.
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Może posadż tam rośliny , które zajmują dużą powierzchnię, a ziemie wymień tylko pod korzeniami. Np. dynie. Jeden dołek może uda się kilofem czy podobnym narzędziem wykopać. Dołek zaprawić kompostem i obornikiem i dynia powinna się udać. Inna opcja to zrobić tam rabaty wzniesione (szkrzynie z desek bez dna) i wypełnić żyzną ziemią. W prostszej wersji można tam położyć worki z ziemią ogrodniczą i uprawiać np. pomidory w tych workach. Worek nacinamy na krzyż i wsadzamy pomidora. A jak wiekszy worek to nawet 2.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

A z jakich materiałów był ten budynek, czy na pewno nie ma tam nic szkodliwego. Jeśli są tam kawałki betonu lub pustaków to zawierają sporo popiołu z węgla.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

I pewnie sporo wapna z tynków i murowania.Jeżeli ściany były z pustaków żużlowych to ziemia może być b.alkaliczna.Zacznij od zbadania pH. Do głębokiego rozluźniania takiej zbitej ziemi dobre są słoneczniki,bo korzenią się głęboko i zostawiają dużo masy organicznej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”