Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Samoobsługowy fakt, ale kiedyś właśnie trafiłam na ten pomysł i ludzie twierdzili że jest defekt w tym pomyśle, mianowicie jeśli drewno byłoby suche zajęłoby się wszystko, jeśli konstrukcja by podeschła pod wpływem ciepła również by się zajęła i by wszystko runęło, także może pomysłowe ale niedopracowane , niemniej jeśli konstrukcja byłaby z metalu to można by nawet dospawać łańcuch do końców szyn po których staczałyby się klocki i byłoby to idealne na np duży kocioł do pichcenia gulaszu, podłoże lub pieczonych ziemniaków , Alu tyrpnij tam eMa łokciem aby Ci taką kuchnię zmajstrował, byłoby to letnią atrakcją dla Gości .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8632
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Alu
Czy na smakowitym cebularzu jest czarnuszka
To już wiem, że lepiej nie rozbierać naszych bud - przybudówek , jak zwykle problem z trzymaniem drewna. Mój Z. ma też tę właściwość i zagracił olbrzymią stodołę oraz podobne miejsca, mogą sobie z Twoim M. - mem rączki podać
Szkoda, że M. tak się napracował, może wystarczy jakieś otwory wentylacyjne porobić i drewno będzie się lepiej przechowywać
Czy na smakowitym cebularzu jest czarnuszka
To już wiem, że lepiej nie rozbierać naszych bud - przybudówek , jak zwykle problem z trzymaniem drewna. Mój Z. ma też tę właściwość i zagracił olbrzymią stodołę oraz podobne miejsca, mogą sobie z Twoim M. - mem rączki podać
Szkoda, że M. tak się napracował, może wystarczy jakieś otwory wentylacyjne porobić i drewno będzie się lepiej przechowywać
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Drewutnia solidna, od dawna nie mogę się mojego eMa doprosić o pomieszczenie gospodarcze, bo te co są zagracone...hmm mało powiedziane, tam nawet wejść jest trudno, chyba, że przeskakując przez różne przydasie.
Na półce złomowej podobnie jak dziewczyny widzę już rozsady pomidorów
Na półce złomowej podobnie jak dziewczyny widzę już rozsady pomidorów
pozdrawiam Ewa
- SnajperkaPL
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2015, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Jeju... Miejsce, gdzie mogłabym poczuć się jak w domu Pięknie tam macie Podglądam właśnie ogrody innych i to co tu zobaczyłam... No pięknie tu jest!! Zazdroszczę!!
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Ale świetne to ognisko. Zgapiam.
- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
a mój eM mówi, że takie ognisko to się nazywa nodia. Skąd on wie takie rzeczy?
Pozdrawiam Gosia
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
To ognisko jest ludzie to jednak fajne istoty, co nie takie super rozwiązania potrafią wymyślać
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
pozdrawiam Ewa
-
- 500p
- Posty: 527
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Witaj Romaszko!romaszka pisze: myślałam o opasce czy nawet o podszyciu macicy, zapytałam się naszego weta a jego aż zatkało, pewnie nie wiedział jak tu delikatnie powiedzieć, że na tym się nie zna. No i na razie jest jak jest.
Podczytuję od dawna, a teraz chciałabym się "zrewanżować" - na wypadającą macicę - klamry do pochwy. Widziałam to u krów, ale myślę, że i dopasuje się do kozy.
"Choroba" stara jak zwierzęta, więc nie do pomyślenia, żeby weterynarz nie znał tematu Weterynarz wiejski (stety czy niestety), ale musi/powinien znać się niemalże na wszystkim.
Jeśli nie widać obrazka, to tu jest link.
Tu klamra mała, 5 cm- myślę, że można zadzwonić do sklepu i dopytać.
Właściwie to jak kolczyk - trzeba zrobić dziurki, przełożyć szpilkę, skręcić. Oczywiście to tylko doraźnie, przed porodem zdjąć, ale lepsze to niż codzienne wpychanie macicy
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Esmeralda dzięki wielkie za info No paczcie się! Rzeczywiście coś takiego istnieje bo ja właśnie, tak na chłopski rozum, myślałam, że tak jak powiedziałaś, przecież choroba stara jak świat, musiał już ktoś COŚ wymyślić, zaraz zamieszam ciasto na drożdżówki ( bo już zaczyn z pojemnika wyłazi ) i zakupię taką klamrę przez net.
Tylko jest jedna rzecz, nigdzie nie mogę znaleźć linka z informacją jak tą klamrę się zakłada a jakoś nie mogę zczaić bez instruktarza.
Tylko jest jedna rzecz, nigdzie nie mogę znaleźć linka z informacją jak tą klamrę się zakłada a jakoś nie mogę zczaić bez instruktarza.
-
- 500p
- Posty: 527
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Z grubsza tak - trzeba przebić wargi sromowe (zrobić dziurki jak w uchu na kolczyka) - ale tak trzeba dopasować te dziurki, żeby po skręceniu klamry nie była schowana/zatkana cewka moczowa (w końcu trzeba jakoś siusiać).
Niestety nie widziałam samego momentu zakładania, tylko efekt końcowy u krowy
Może zadzwoń, dopytaj w sklepie - a nuż trafi się jakaś dobra dusza i coś podpowie?
P.S. Dopytałam i mniej więcej to tak wygląda:
ZNIECZULENIE przede wszystkim, a w tym powinien Ci pomóc ten weterynarz, ostatecznie sam się czegoś nauczy.
Znieczulić, lekko ścisnąć wargi, przebić wysterylizowaną igłą, zdezynfekować, wbić szpilkę od klamry, skręcić. Oczywiście poniżej cewki moczowej.
Niestety nie widziałam samego momentu zakładania, tylko efekt końcowy u krowy
Może zadzwoń, dopytaj w sklepie - a nuż trafi się jakaś dobra dusza i coś podpowie?
P.S. Dopytałam i mniej więcej to tak wygląda:
ZNIECZULENIE przede wszystkim, a w tym powinien Ci pomóc ten weterynarz, ostatecznie sam się czegoś nauczy.
Znieczulić, lekko ścisnąć wargi, przebić wysterylizowaną igłą, zdezynfekować, wbić szpilkę od klamry, skręcić. Oczywiście poniżej cewki moczowej.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Dzięki wielkie! Ależ mój wet dostanie zdziwko jak stanie przed faktem wykonania zadania i wręczenia mu do ręki klamry Oczywiście będę jemu asystować ... bo ktoś musi czuwać nad "studentem" a tak na serio, to o te znieczulenia i przekłucia się nie obawiam, bo to akurat jemu sprawnie idzie, resztę będziemy robić razem
P.S. Rozumiem, że znieczulenie miejscowe?? Bo jeśli koza zaśnie i będzie leżeć to ciężko będzie dopasować klamrę tak żeby otwór pasował do cewki moczowej
P.S. Rozumiem, że znieczulenie miejscowe?? Bo jeśli koza zaśnie i będzie leżeć to ciężko będzie dopasować klamrę tak żeby otwór pasował do cewki moczowej
-
- 500p
- Posty: 527
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!
Miejscowe