Winorośle i winogrona cz. 5

[gienia1230]

Oooo... Tylko ze ja nie chce by ktokolwiek, cokolwiek mi przysylal . A borowka posadzona bedzie tej wiosny, a jakze!
Kapitanie, kupowane tutaj winogrona beznasienne sa rownie duze i bardzo smaczne jak i te z nasionami, nie wiem skad sa, moze z Kaliforni. Z rodzinka nie będę sie sprzeczac, co sobie wybrali, to to beda miec. Zawsze mozna je wywalic i posadzic inne, miejsca jest sporo bo do dyspozycji mam ogrodzone okolo 60 arow (poltora akra). Z Twojej listy deserowych znalazlam dostepna tutaj tylko Swenson Red.

[kapitan]

Oooo... Tylko ze ja nie chce by ktokolwiek, cokolwiek mi przysylal .

Padł pomysł, więc się odniosłem. Nie napisałem, że nie będę wysyłał Tobie. Napisałem za ocean. Nie bierz tego do siebie. Co do sadzenia i wywalania to oczywiście każdy ma prawo mieć swoje metody dochodzenia do celu.

[jokaer]

Za ocean chyba nie tak łatwo wysłać jakieś rośliny.

Swoją drogą to może być ciekawe czy uprawiają tam np jakieś ukraińskie deserówki ?

[x-p-11]

'Nero' uprawiają w rejonie zamieszkania Gieni. Ale czy to takie 'Nero' jak nasze? tego nie jestem pewny, jadłem, smak i wygląd owoców jakby taki sam, ale krzewów rosnących nie widziałem.

[pomidormen]

Można firmą kurierską, czas dostawy do tygodnia więc sadzonka wytrzyma. Tylko cena mało interesująca ok. 700zł do 5 kg.
I nie wiem co na to przepisy sanitarne.

[gienia1230]

. Jak do tego wybór pada na same labruski,

Co to takiego te "labruski", czy to jest ten drugi sort? To jakis gorszy typ? Cos ostatnio często słyszę o drugim sorcie.
Nie spotkałam tej węgierskiej odmiany Nero w żadnej ofercie, chyba, że inaczej się nazywa. Czasami tylko piszą w ofertach o pochodzeniu odmiany. Jak już gdzies pisałam; w okolicy nikt nie ma ani ogródka, ani sadu, wszędzie wypieszczone trawniki. Z zaciekawieniem z daleka zerkali co my na tej posesji wyprawiamy. Tylko jeden sąsiad podszedł ( Włoch) i zapytał syna co to będzie. No i bardzo się ucieszył, że będą swieże warzywka i owoce.
Na razie syn z synową więcej winorosli nie będą zamawiać. Gdy wrócę do Branchburga dopiero upewnię się czy aby prawidłowe nazwy winorosli podali mi telefonicznie.

[jokaer]

Gienia, a Włoch nie ma winorośli?

Gienia rodzaj winorośl obejmuje ileś tam gatunków. Jednym z nich jest labrusca, czyli vitis= winorośl labrusca= lisia
Ona ma b.charakterystyczny smak, wina z niej dobrego raczej nie da się zrobić. Natomiast ten gatunek vitis labrusca posłużył hodowcom do krzyżówek. Bo ona jednak ma pewne zalety, odporność na choroby, na mróz. I im dalej w genealogii wyhodowanej odmiany nowej, jest taka labrusca, tym można się spodziewać, że w tej nowej odmianie nie będzie dawać " lisich " posmaków.

Ta labrusca jest też wykorzystywana jako podkładka do szczepień, ponieważ jest odporna na mszycę korzeniową tzw. filokserę,
która zniszczyła prawie doszczętnie w Europie winnice z winorośli szlachetnej, która z kolei jest nieodporna na filokserę.
W tym momencie, w Europie jest ciągły nakaz uprawy winorośli szlachetnej= vitis vinifera tylko na podkładkach.

Co nie znaczy, że nie można vinorośli szlachetnej uprawiać na swoich korzeniach i np Instytut w Skierniewicach uprawia w.szlachetną na swoich korzeniach.

[gienia1230]

Wow! Jolu masz dużą wiedzę na temat winorosli! Dzięki za wytłumaczenie tej labruski jak również pojęcia filoksera. Własnie miałam grzebać w necie co to takiego jest, bo przy niektórych opisach jest to zaznaczone, że roslina jest na nią odporna. Co do Włocha, oczywiscie wprosił się z drugim sąsiadem na maliny, dostali ode mnie po koszyczku ogórków, fasolki i pomidorów. Mieszkamy tu od roku, najbliższy ogródek jest około 2 mile od nas, niesamowicie zapuszczony, mimo, że trawnik przy tej rezydencji jest swietnie utrzymany.

[jokaer]

Gieniu, dziękuję, ale ja raczej mam skromną wiedzę. Mam małą winnicę i co roku wiem troszkę więcej
(nic tylko uprawiać tam deserówki i sprzedawać w okolicy chętnym)

[darrooo]

Kapitanie, kupowane tutaj winogrona beznasienne sa rownie duze i bardzo smaczne jak i te z nasionami
Z Twojej listy deserowych znalazlam dostepna tutaj tylko Swenson Red.

He he dobre... Gieniu , nie zerknęłaś zapewne w link o odmianach... Pierwsza z Twoich zakupionych jest drobna 16mm , ok 3gram wagi , Swenson red też jest drobny... Ukraińskie i inne wschodnie odmiany mają 10-12gram wagi i wymiary 30-35*20-25mm przy 16mm odmiany Reliance i 16-18mm swenson red ... oczywiście te wszystkie większe są z nasionami.. o czym nadmienił Kapitan...
Jak napisałem , "jak złapiesz bakcyla " i zapragniesz innych winorośli , to na pewno ktoś się znajdzie i wyśle Ci sztobry ...
Teraz się nie przejmuj , i zadbaj o posiadane sadzonki. Na pewno wszyscy będą zadowoleni a na pewno Ty , bo winorośl to bardzo wdzięczna roślina . Ja zainteresowałem się winoroślami po tym , jak w zakupionej działce wyrosło mi "coś" z badyla zakopanego w ziemi... to "coś" pozostawione jest z sentymentu , ale ma kolegów z mojego wyboru I długą listę ok 40 odmian którą muszę skrócić do 10 maks 15...

[kapitan]

Kilka jagód, ich waga i rozmiary https://goo.gl/photos/bhDNpMvPyA9panBY9

[x-p-11]

Gieniu a jakbyś chciała ..w przyszłości jednak powiększyć winnicę to tu możesz zamawiać sztoberki do ukorzenienia
Deserowe to u was nazywają się 'table grapes' http://www.bunchgrapes.com/grape_varieties.html
A co to za odmiany bezpestkowe, co to u Was tak chwalą, o nazwie 'Sweet Seduction' i 'Jupiter'?

[darrooo]

Kilka jagód, ich waga i rozmiary https://goo.gl/photos/bhDNpMvPyA9panBY9

Gieniu w połowie listy odmiana Demetra i wszystko jasne