Jutro zrobię zdjęcia i wkleję w swoim wątkutreissi pisze:Jagódko a pokazywałeś swoje doniczusie robione tą metodą? Bo ja też myślę o wymianie doniczek na ceramiczne i przerażają mnie koszty. Więc może bym skorzystała z Twojego pomysłu
U Antooosi :):):)
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Toffy(ale cukierkowy nick,aż mi ślinka cieknie )! Strasznie mi miło,że mnie odwiedziłaś.Cieszę się,że Ci się u mnie podoba....monstera taka biedna była...a teraz,jesienią,nowe listki puszcza...a zamiokulkas stoi,jak zaczarowany
Zaglądaj częściej,będzie mi bardzo miło.
Jagódko widziałam te Twoje cuda!
Zaglądaj częściej,będzie mi bardzo miło.
Jagódko widziałam te Twoje cuda!
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
O mniam....tak,ale jeszcze jedno mi się skojarzyło....kabaret ANI MRU-MRU i skecz o Tofiku http://www.youtube.com/watch?v=jydp2RS- ... re=related
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Tosieńko, masz przepiekne i zadbane kwiatuszki.Monsterka obliqua i łosie rogi boskie.
Nie wspomnę o ogromie szeflerek boooskie sa. Mi nie jest dane wyhodować ani jednej
Nie wspomnę o ogromie szeflerek boooskie sa. Mi nie jest dane wyhodować ani jednej
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
no właśnie te szeflerki zawsze mi się podobały i kupiłam sobie jedną taką marmurkową była piękna ...z tej wielkiej miłości o mało jej nie zamordowałam ,prawie utopiłam biedaczkę opadały jej wszystkie liście tak że wyłysiała cała prawie
poszperałam po forum i wynalazłam ,że ona nie lubi zabardzo wody teraz wypuściła mi dwa nowe listki i trzeci chyba pączkuje chyba dochodzi do siebie....dlatego zazdraszczam tak pięknych szeflerek
poszperałam po forum i wynalazłam ,że ona nie lubi zabardzo wody teraz wypuściła mi dwa nowe listki i trzeci chyba pączkuje chyba dochodzi do siebie....dlatego zazdraszczam tak pięknych szeflerek
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Aguś, to ja powiem Ci że miałaś szczęście. Ja swoją cieszyłam się miesiąc. Podejrzewam, że już była przelana, bo nie podlewałam jej ani razu a miała bardzo mokro. Ponieważ to moja pierwsza szeflerka nie spodziewałam się że zacznie gnić i nie pofatygowałam się aby szybko zmienić jej ziemię. Zaczęła tak jak Twoja szybko gubić liście, że garściami je wynosiłam do kosza. W tym też czasie, szukając pomocy trafiłam na to forum i zostałam, ale bez szeflerki, bo dla niej było za późno. Piękna była. pleciona z 4 pni ech szkoda mi jej
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"